Urbex (z ang. urban exploration - eksploracja miejska) - forma aktywności polegająca na eksplorowaniu opuszczonych, zrujnowanych, zapomnianych, niedostępnych czy ukrytych budynków i instalacji stworzonych przez człowieka. Jeśli odcinek Ci się spodobał, zostaw👍i subika jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś 😊
Oglądałam wstrzymując oddech,ale perełka się Wam trafiła,oglądając pokoje przeniosłam się w lata 80 i dużo wspomnień przybyło i tęsknota za tymi których już nie ma.Dziękuję
Wiem że niczego nie zabieracie ze sobą, ale to szkoda, bo pewnie dali byście nowe życie niektórym przedmiotom. A tak, znajdą się wandale i zniszczą wszystko.
Widzę że nie wie Pani jakie mogą być przykre konsekwencje wzięcia czegokolwiek. I polecam włączyć sobie czasem radio paranormalium tam znajdzie Pani odpowiedź
Cudowne i klimatyczne miejsce. Aż prosi się, żeby usiąść przy tym stole na dłużej i wypić kawkę. W tym domu oprócz wszystkich cudeniek panuje bardzo ciepła i spokojna atmosfera. Ludzie, którzy tam mieszkali musieli być ciepłymi i życzliwy mi osobami. Dzięki za fascynujący odcinek. Pozdrawiam 👍😊
Piękny klimat i mnóstwo pięknych wspomnień z dzieciństwa wróciło oglądając .Dziękuję pięknie za ten filmik pozdrawiam serdecznie życząc miłego wieczoru 🤗🤗
Domek z klimatem 😊Jakbym wróciła do czasów dzieciństwa.Serwetki,pokrowce na krzesła,przeważnie robiono na drutach lub szydełku.Niesamowite,że są jeszcze domki z takim wyposażeniem.Dziękuję chłopaki i pozdrawiam serdecznie 👌🙋♀
Niezły zabytek ta pralka"Frania", podziwiam pracę przy praniu w tej pralce, wirowanie korbką, płukanie w osobnej bali lub wannie a potem spuszczanie wody rurką do sedesu. Bylo ciężko ale ludzie sobie jakoś radzili. Super eksploracja dziękuję 👍🤩🧡
Witam .Oj nawet nie idzie uwierzyc ,ze jeszcze mozna znalezc opuszczony domek z tak cudownym wyposazeniem.Mozna by pomyslec ,ze jakby ktos wyszedl i mial zaraz wrocic.Takie serwetki mozna bylo spotkac w wiekszosci domow,trzeba przyznac ,ze robote robily.Domek z przepieknym wyposazeniem nic dodac ,nic ujac.Pozdrawiam.
Kolejny taki klimatycznydom, opuszczony jakby niespodziewanie,ale wcześniej zadbany z drewnem na opał, wszystko zostało tylko ludzi brak. Smutne to bardzo, chyba nie miała rodziny, bo widać ze nie było tam jakiejś ingerencji po zostawieniu domu, coś tam wyjęto z mebli, coś oglądano, ale to raczej obce osoby, które weszły do domu. Łukasz i Sebastian bardzo ciekawa eksploracja dziękuję👍
Witam stary dom już bez właścicieli a dalej jak by żył piec mega fajny daje w tym domu wiele rzeczy pozostawionych zwłaszcza również te obrazy duży urok pozdawiam
Super domek wyglądał jakby ktoś miał zaraz wrócić i robić obiad piękne miejsce klimatyczny domek te sprzęty hafty super moja mam haftowana przy okazji mnie pidszkolil
Ta maszynka ozon to jeszcze do tego jest taka mata i rura. Rura laczy sie mate ktora z koleji rozkladamy we wannie i mam takie male jacuzzi. Mam takie cos tez.
zawsze mnie zastanawia, ten bałagan i chaos zastany w tych domach, mieszkaniach. Czyżby takimi bałaganiarzami byli ci starzy mieszkańcy? Estetyka daleka od normy. Rozumiem, że w tzw międzyczasie mogli być szabrownicy, którzy przestawiają pewne "gadżety" w tym otoczeniu, ale widać ten "burdel" pierwotny za ich życia. W tzw SYFIE żyli i pewnie taki mentalny obraz swego życia prezentowali. Sztuczne kwiaty, obrazy religijne, wiocha maksymalna.... to idealnie spaja, ten prymitywizm wizualny z ówczesnym sposobem życia. Skansen i muzeum. Nigdy więcej, powrotu do tych smutnych, biednych czasów.