A wiesz ile olejów i smarów wycieka z samochodów. Wiesz że opony się ścierają, wiesz że to po deszczu z dróg wsiąka w glebę. 50 gramów smaru, które wykorzystasz do zabezpieczenia maszyny raczej nie skazi ziemi. Także troszkę rozsadku.
Też myślałem żeby napisać do Lemken i Kverneland żeby nie malowali już nigdy części zamiennych ściernych bo szkoda środowiska. Ewentualnie dać pasek niebieski tak około 1 cm w Lemken i 1 cm w Kverneland. Nawet ładnie to będzie wyglądać. Zaoszczędzimy środowisko i farbę.
@@martinflashgordon potem takich zardzewiałych części nikt nie kupi i przypuszczam łącznie z tobą. Wartość uzytkowa takich rdzewiaków będzie bardzo niska.
@@martinflashgordon kverneland już nie maluje niektórych części i wszystko rdzewieje na magazynie a wiele firm maluje farbą ekologiczną, która też rdzewieje słabe to jest. Pozdrawiam do kiedy jesteś w kraju i mógłbym wpaść w odwiedziny jakieś dłutko do kverniego też się znajdzie 😉😉
@@gromleon "50 gramów smaru, które wykorzystasz do zabezpieczenia maszyny raczej nie skazi ziemi." powiedziało kilka tysięcy firm. Wyobraź sobie, że taki proceder praktykowany na chociażby głupich 10 maszynach to jest już 500 gramów, analogicznie do 100 wyprodukowanych maszyn - 5000 gramów :) A to już chyba skazi ziemię. Także troszkę rozsądku, bo przez takich ludzi nie zostanie już nic niedługo.
Pług zabezpiecz smarem stałym. Zwykłym tzw towotem. Gwarantuję że nie zardzewieją odkladnice. Jak rozpuszczam smar w benzynie i traktuje takie powierzchnie tzw ropownica w celu szybkiego nałożenia.
Cześć, nagrasz może filmik jak przy obracanych 3 dobrze odorać od miedzy? Szukam czegoś do 82km 4 będą za duże a przy 3 właśnie nie bierze śladu, pozdrawiam
Wałowanie nie zatrzumuje wody . Wrecz przeciwnie , nastepuje podsiąkanie . Trzeba bylo bronami przejechac po orce ( przedrapac to ) wtedy wode zatrzymasz .
Antek tak mysli poprzednie pokolenie. A nic bardziej mylnego. Przepalony olej jest silnie zasiarczony i przyspiesza proces korozji. Dlatego między innymi zaleca się wymianę oleju silnikowego w ciągniku na zimę, żeby silnik zakonserwować
Antek i od razu deszcz to zmyje, a potem na wiosne/lato jedziesz w pole i dobre pół hektara trzeba zaorać, żeby wyszlifować odkładnie. Zaś ze smarem jest całkiem inna bajka. Smarujesz, potem przed pracą spryskujesz wd40 i od razu odkladnie czyściutkie