Ja kojarzę tylko melodię jednocześnie polskie i wojskowe lub prawdziwie patriotyczne (a nie te z kołobrzeskich festiwali braterstwa broni państw Układu Warszawskiego.) Słyszymy więc tutaj: -Marsz Eskadra/Ułański szyk, -oczywiście hymny narodowe -Marsz, marsz Polonia -Marsz pułkownika Kozietulskiego -Warszawiankę i niestety nic innego, czego bym się po głównej(!) orkiestrze wojskowej (nie estradowej! Nie ludowej!) spodziewał. Szkoda, bo ten właściwy repertuar mają bardzo bogaty i piękny, Amerykanie z ich cyrkowymi marszami w wojsku się do niego nie umywają.
Wie ktoś jak nazywa się utwór zaczynający się w 35:30? Szukam już długi czas jego nazwy i bez rezultatów :( grany był u nas na przysiędze i bardzo zależy mi, żeby go znaleźć :)