Wygląda na filmie ciężko lecz w rzeczywistości jest lepiej można powiedzieć lżej i nie tak tragicznie;) Pokora i jeszcze raz pokora do gór pamiętajcie, Orla to ukoronowanie turystycznej kariery ! Nie wolno iść na nią bez wcześniejszego zaprawienia, rozgrzewki i doświadczenia ! czyli na tzw żywioł. Powodzenia tym, którzy już są na nią gotowi :)
Jak miałam 9 lat tata zabrał mnie i mojego brata na Babią Góre, w tamtym roku byliśmy na Giewoncie, w tym (kiedy mam już 13 lat) idziemy na Rysy a w przyszłym planujemy Orlą Perć. Jestem odważna ale jak oglądam te filmiki to zaczynam się wahać i to ostro. :)
Super nagrany filmik. Czułam się jakbym sama tam była, dwa razy o mało co nie zeszlam na zawał. Dobrze , że trafiłam na to nagranie. Znajomi mnie namawiali na Orlą perc , teraz im grzecznie podziękuję. Mój lęk wysokości sięgnął zenitu. .
+Żaneta Inna wiesz , fajnie jest połazic po szlakach turystycznych dla każdego , natomiast ja wiem czy warto jest narazać zycie na łażenie na taką orlą czy inny szczyt ?
+damiano67ful dlatego też ja nigdy na ten szlak nie wejdę.Znam swoje możliwości i nie będę narażać siebie,a przede wszystkim innych na niebezpieczeństwo..
Żaneta Inna Mnie raz burza z Piorunami zastała w wysokich alpach , horror normalnie takie łuki elektryczne ogromne poziome naad głową trzaskało jak .... i jak najszybciej w dól ile dało rade pozniej sie ukryłem w nizszych partiach
+damiano67ful widzisz co w ostatnim tyg zrobiły takie szlaki jak orla?Jedenascie istnien..Niby znasz góry wiesz jak po nich chodzić,jesteś przygotowany fizycznie i technicznie,a jednak tracisz życie. Góry są tak piękne jak nieprzewidywalne..
8 lipca o 7.45 ruszyłem na orlą z kasprowego krzyżne przywitałem o 17.30 był to mój drugi wyjazd w góry a pierwszy w wysokie partie kondycja rozwaga i spokój i będzie dobrze pozdro dla tych co się jeszcze zastanawiają :-)
Zgadzam się, to nie jest tak spektakularne jak w obiektywie ( a szkoda:)), byłam tam chyba 16 razy. Wystarczą dobre buty, brak lęku wysokości i trochę sprawności fizycznej i .... na Orlą :)
"jak masz wyobraźnię i predyspozycje wleziesz wszędzie..." ehh żebyś zlazł jak już wejdziesz trutniu idź dalej, dawaj na żywioł! No to teraz wspinaczka czeka tylko, dawaj.TOPR czeka
Ten obiektyw w tej kamerze trochę to wszystko wyolbrzymia... nie mówię, że Orla Perć jest łatwa, że można spacerkiem, NIE. Widać to na video, że trudności sa duże i trzeba duuuużej kondycji, ale nie ma takiej ekspozycji przez cały szlak. A tu trochę to tak wyglada. Pozdrawiam. Orla znowu w sierpniu mmmmmm :D
yaapac Potwierdzam. Byłem w idealną pogodę i widok Zmarzłego Stawu Gąsienicowego parę set metrów niżej robi ogromne wrażenie. Zwłaszcza na odcinku, gdy idzie się na skraju północnych ścian Kozic Czubów.
Moim zdaniem przy suchej skale i dobrej pogodzie dla nieco obytego górołaza nie ma większych trudności na żadnym znakowanym szlaku w Tatrach :) Aczkolwiek subiektywnie uważam, że Zawrat - Kozi to najbardziej wymagający szlak w Tatrach, zaraz za nim Skrajny - Krzyżne i Kozią Przełęcz - 5 Stawów.
Zejście z Kozich Czub na Kozią Przełęcz Wyżnią - bardzo ciekawy kominek, i nie przesadzajmy, nie zgrywajmy się na wielkich taterników - miejsce trudne i niebezpieczne. Na filmie przez chmurę nie widać co jest niżej, a tam jest gdzie spadać.
A co w przypadku gdy zastanie nas burza z piorunami i mocnym wiatrem ? gdzie się schować wisząc na tych łańcuchach ? Same łańcuchy strach trzymać chyba bo przyciągają
Nie wiem po co tyle krytyki. Dla gostka, który nigdy nie był w Górach filmik daje cenne informacje, jak na przykład: -weź rękawice, bo trzymanie gołymi rękami zimnych łańcuchów, podczas marznącego deszczu to ani nic przyjemnego, ani bezpiecznego.
Andre Lepiej, że takie ryzyko jest, lepsza zabawa :D. ja wspinać się lubię i choć wydawało się banalne oglądając ten filmik to bez asekuracji nie chciałbym tam się znaleźć.
+Mickey Night dobrze, że dodałeś "prawdopodobnie" :P Jasne, kamera zmienia perspektywę, ale w niewielkim stopniu. Ściana jest niemal pionowa, ekspozycja w dole to momentami kilkaset metrów.
04paulineczka Tak mi się zdawało że to jest to miejsce. Szkoda że nie filmowałeś dalszego podejścia w rynnie bez łańcuchów. Ciekawie to wygląda. Gdy tamtędy szedłem nie miałem jeszcze kamery. A tak przy okazji moja sugestia dla kolegi idącego za tobą, bluza powinna być w plecaku, zahaczenie o skałę bardzo prawdopodobne i może być problem. Film bardzo fajnie oddaje tamto zejście. Pozdrawiam
Byłem na odcinku Zawrat-Kozi Wierch w sobotę 05.07 (wreszcie wróciłem tam po 4 latach). Jak dla mnie najtrudniejszy odcinek znakowanego szlaku w Tatrach :) To zejście to jedno z trudniejszych miejsc. Niskie osoby i nieco mniej obyte z górami mogą mieć problem. Ciekawie było też wcześniej w żlebie Honoratka tuż za Małym Kozim Wierchem...łańcuchy w śniegu. Pozdrawiam
Z kolei zwykły obiektyw nie pokaże prawdziwej przestrzeni, która na żywo robi spore wrażenie. Moim zdaniem filmiki robione z takimi obiektywami bardziej oddają rzeczywistość niż zwykłe. Chodzi mi głównie o emocje związane z widokami.
dlaczego z perspektywy fotela? może tam był i wie jak to wygląda naprawdę, ja też byłem i faktycznie GoPro stwarza zupełnie inny obraz niż w rzeczywistości
Z pelnym szacunkiem dla wszystich komentujacych! Mam jedno male pytanko, zwlaszcza do kogokolwiek kto chodzil po GORACH!!! Czy wybierzecie sie w wysokie Tatry w Jeans-ach??????????????????? (zawodowi "turysci") ;)
Tak. I nie ma w tym nic złego. Troche więdzy na temat samych jenasów rozwiewa wątpliwości a wiele marek robi jeansy dedykowane wspinaczce - patrz Simond. W górach liczy się rozwaga, kondycja, siła, sprzęt gra 2 planową rolę. Bez rozumu najlepszy sprzęt nie pomoże.
Mgła wam trochę popsuła widoki co ? ;/ Maciek ma trochę racji na tej kamerce jest trochę jakby wyolbrzymione :P ale i tak łatwo nie jest. Najlepszy tekst "oni to na poxilinie kleją" :D normalnie wtedy zaufania nie masz do drabinki diametralnie spada :D
Pokaż mi ludzi 100 lat temu w Adidasach :) Tu nie chodzi o to, żeby mieć buty jak najlepszej firmy, ale żeby mieć grubą podeszwę, która nie przebije się od paru ostrych kamieni ;)
Nie sądzę że to przesada, jednak twój komentarz świadczy o tym że 99% ludzi którzy się tam udają no hmm nie grzeszy mądrością. :) Bo w sumie po co w razie problemów GOPR pomoże szkoda tylko że nie kasuję za to grubych pieniędzy!!!!!
Każdy chodzi jak chce. Jak dla Ciebie też szlak jest za trudny i wolisz na nim się asekurować to spoko, szanuję to. Jednak nazywając ludzi wędrujących po OP bez asekuracji niemądrymi śmiem twierdzić, że znasz ten szlak tylko z filmików na YT. Co do TOPRu to znowu uogólniasz. Są różne sytuacje, czasem nieszczęśliwy wypadek, czasem zwykła ludzka bezmyślność (przykład sprzed kilku dni : facet z 5 latkiem na Orlej). W tym drugim przypadku oczywiście jestem jak najbardziej za tym aby tacy ludzie pokrywali koszty akcji ratunkowej. Ciekawy jestem tylko czy byś mówił tak samo jakbyś np. skręcił nogę na OP albo na Rysach, przyleciałoby śmigło i wystawiłoby Ci rachunek na kilka tys zł. Osobiście jednak uważam, że lepiej jest to rozwiązane na Słowacji.
***** Interpretuj sobie jak chcesz, ale porównanie z gaciami jest niezbyt trafne :) Ja odniosłem się tylko do tego, że nazywanie ludzi chodzących po OP bez asekuracji niemądrymi jest przegięciem. Mówiąc brutalniej: 99% na Orlej to debile bo się nie asekurują tak? (Wybacz, ale ja nie czuję się debilem mimo że chodzę po OP "na żywca" :)) Każdy ma swój rozum i powinien zdawać sobie sprawę gdzie idzie bo to nie jest przecież asfalt do Morskiego Oka czy droga pod Reglami. Oczywiście wypadki się zdarzają zarówno amatorom jak i doświadczonym turystom, ale patrząc w ten sposób lepiej nie wychodzić wcale z domu :) Co do pasów bezpieczeństwa to znowu pudło. Nie zapniesz to możesz zrobić krzywdę sam sobie. Dla porównania idiotyzmem to mogę nazwać np. wyprzedzanie na wzniesieniu czy zakręcie gdzie nic nie widać z na przeciwka bo tam możesz pozabijać innych, a nie tylko siebie. Reasumując: po OP to niech każdy chodzi jak chce byle nie zagrażał innym.
Chodzenie po górach ? Czemu ? Bo jest niebezpieczne ? 9 na 10 wypadków zdarza się w domu. Idąc Twoim tokiem myślenia siedzenie w domu to jeszcze większa głupota i brawura. Polecam kiedyś wyjść z domu, od komputera i pójść chociaż do lasu. Nie wiem co się dzieje ze światem, że czynności niegdyś zwyczajne dzisiaj uznawane są za głupotę.