Materiał super i na poziomie jak zawsze, ale gra kompletnie mnie nie zaciekawiła. Te uproszczenia, o których mówiłeś, to nie brzmi jak wygładzenie zasad czy zmniejszenie progu wejścia, tylko downgrade pod względem mechaniki i gameplayu. Plus od razu ci się nasunęły pomysły na bardziej praktyczne komponenty i w sumie dziury w mechanice (mało efektów pól, więc przewaga tych co mają jakiś efekt, możliwość złożenia się dwóch graczy, możliwość praktycznie braku dobierania przedmiotów przez całą grę, to brzmi jak problemy na poziomie prototypu nowej gry, a nie gotowa reimplementacja 😅).
Hej, dzięki za tę recenzję. Ta recenzja tylko mi przypomniała, jak dobre było City of Horror i jak chętnie znowu do tego usiądę. Te wypustki na te potwory, no strasznie dziwny pomysł. Może też tak uprościli tę grę, bo Cty of horror było sporo rzeczy do pamiętania (umiejętności postaci, miejsc, różne zasoby do zbierania) i niektórych to przerastało. Pamiętam, że musiałem robić specjalną ściągawkę do tej gry. Ale gra była miodna że hej.
Gra dobrze się sprawdza przy „ luźnym” posiedzeniu np. przy piwku😀 Z plusów to dużo gry nad stołem oraz wytłumaczenie zasad w 5min. Z minusów to oczywiście wspomniany klimat, którego tutaj praktycznie nie ma. No i jak na moje do gierki nie ma co siadać w mniej niż 4 osoby.
Odgrzewanie kotletów potrafi być bardzo sensowne patrz Zamki Burgundii czy Dominant Species. Gra komponentowo prezentuje się bardzo fajnie. Cena jest też całkiem spoko może warto się zastanowić.
