Słońce jest dobre, to prawda, ale nie w nadmiarze i zbyt dużej intensywności. Filtry trzeba, szczególnie w Azji południowo wschodniej, gdzie słońce „działa” inaczej niż w Polsce. Warto też mieć na uwadze raka skóry. ;) Dziękuję za miłe słowo!
@@MuszeLeciec no właśnie o tym piszę, że z tym rakiem skóry, to nie jest tak jak trąbia w mainstreamie. Ok, kto chce będzie szukał informacji 😊 pięknego czasu 😎
@@agataagata7707 Rozumiem. Może nie jestem doinformowany w temacie raka skóry. Poszukam informacji. ;) Nie mniej jednak uważam, że wystawianie skóry na nadmierne promieniowanie słoneczne bez odpowiedniej ochrony powoduje np. szybsze starzenie się skóry i jej suchość. Jeśli nawet to nie jest prawdą (bo mogę się mylić) to lepiej stosować filtry, żeby uchronić się przed poparzeniami skóry. w Azji 30-45min spaceru na słońcu przy 32-35 stopniach bardzo szybko spowoduje problemy. Stąd też wątpię, żeby nie trzeba było żadnych filtrów w takiej sytuacji.
Czy ja wiem... ja np. mam bardzo szlachetna biała karnacje. Żeby ja utrzymać zawsze w Polsce używam kremu z filtrem 50 inaczej spalam się na czerwono. Byłem w Kambodży i też używałem 50 ale dobrze wiedzieć, że powinienem używać 100.