Najpopularniejsze scamy w Tajlandii: 1) Taxi za 100 zł, gdzie dojazd powinien kosztować max 20 zł. 2) Taxi które proponuje wożenie po świątyniach, a w rzeczywistości robi postoje w "zaprzyjaźnionych" sklepach z pamiątkami. 3) Ochroniarz/Policjant/Znawca z ulicy który mówi, że tą drogą nie ma przejścia i pokaże inną drogę za pieniądze. Np. w przypadku jednego z wielu wejść do świątyń pilnuje go jak strażnik i może poprosić o zapłatę za wjazd, gdzie świątynia jest za free (miałem delikwenta w czapce z napisem "Police" ze sklepu z zabawkami, parodia). 4) Płacenie za alkohol którego się nie wypiło, np. "koleżanka" która siedziała za Tobą którą ponoć znasz. Piła całą noc za Twoje, a Ty nie masz pojęcia kto to jest (pracownica klubu która pije wodę bądź soczek). 5) Wypożyczanie wszelkiego rodzaju skuterów, wodnych też. Przy zdawaniu doszukują się porysowania lub wgniecienia i musisz zapłacić za naprawę. (Należy robić foty sprzętu przed wypożyczeniem). 6) Co do Pań lekkich obyczajów, ile przypadków tyle scenariuszy 🤣
W Tajlandii się tak przynajmniej nie gapią na obcokrajowców a np. w Indiach to jest masakra, każdy się gapi na "białych" jakby g...o mieli na nosie, dosłownie :-)
Nie rozumie dlaczego twierdzisz ze zostales oszukany . . . Dostales dobra wodke ktora tyle kosztuje w tym lokalu. Mogles sprawdzic cene w karcie i zamowic tansza. w Dubaju za dobra wodke placiles pewnie nieraz jeszcze wiecej... Troche Cie nacieli ale sam jestes winien .
to co mówisz to cała Tajlandia w pigułce xD Może akurat miałem pecha ale jak tam byłem to nie było dnia żeby ktoś nie próbował mnie orżnąć na kasę xD Dawaj odcinek o scamach.
Byłem w w Tajlandi,zostalem oszukany,i moi znajomi też a wręcz okradli ich w hotelu, jeśli chodzi o ten kraj to jest w miarę okej ale bezpieczniej czulem się np na Filipinach bo w Tajlandi miałem wrażenie że na każdym kroku próbują mnie wychujac za dużo tam turystów i tak się rozbestfili,zrobili ci typowego scama
To nie jest scam, nikogo nie oszukano. Wcisnęli mu najdroższy alkohol za który przyszło płacić słono. Wystarczyło spojrzeć na paragon, scam byłby gdyby nie dostał wcale alkoholu albo zapłacił za coś innego.
Super odcinek, szkoda że w ten sposób zostałeś oszukany ale teraz będziesz bardziej uważał. A kolejny vlog o oszustwach jak najbardziej będzie super. Trzymaj się pozdrawiam
A ja bym tak szybko nie oskarżał. Paweł, zamówiłeś wódkę z kolą tak? Nie interesowało cię jaką wódkę dadzą i ile ona kosztuje tak? No to powiedz, czy oni mają obowiązek dochodzić czy ty jesteś świadomy tego co robisz? No chyba nie. Skoro gościu zamawia i don't care, no to sorry, jesteś dorosły. A co do karty to jak to jest? Dajesz komuś kartę i niech sobie bierze ile chce? Żartujesz? Proponuję zamiast szukać oszustwa dostrzec własną ignorancję mówiąc delikatnie. Ale spoko, miałem w życiu nie takie przypały
Biedny Paweł zamówili jednego drinka na trzech, to obsługa im policzyła za stolik. Byłeś w parę osób i nikt się nie zorientował ? Aż niemożliwe, ale za to słowo rewolt wymieniłeś ileś razy, ale klubu już nie pamiętasz! Przecież w Taj wszędzie próbują Cię oszukać.
Masz nauczkę Paweł. Dlatego ja trzymam na koncie tylko przysłowiowe parę groszy, a resztę na oszczędnościowym. I jak mi na coś potrzeba a płacę kartą, to przelewam tę/tą sumę chwilę przed płaceniem i ani grosza więcej. Uważaj na siebie w przyszłości. Pozdro z uk.
Redbull został wymyślony w latach 80-tych w Tajlandii. Jest sprzedawany najczęściej w małej buteleczce jak syrop, jest też gęsty. Cóż, wymyślili coś od czego ludzie będą mogli dłużej melanżować = więcej gotówki w kasie klubu 😉
@@worldwithbart133 no tak ale chodzi mi o jego negatywny wpływ na zdrowie może to i dobrze wchodzi ale lipa sam alkohol w sobie jest wystarczająco szkodliwy
Wszystkie stare filmy są repostowane na FB. Dostają drugie życie i zarabiają drugi raz. Widzowie są w dużej części inni, więc często widzą je pierwszy raz.
Mieszkam na południu Włoch i tutaj oszukują na każdym kroku. Często zdarzają się drobne oszustwa właśnie na turystach, ale można też paść ofiarą napadu na tle rabunkowym. Trzeba ogólnie bardzooo uważać. Znajomy ostatnio stracił 2700 euro ponieważ chciał wynająć mieszkanie, nie wiedział jednak, że najlepiej jest wynająć przez biuro nieruchomosci, bo w innym przypadku można zostać łatwo oszukanym.
Zdecydowanie zrób odcinek o scamach. W uboższych krajach niestety one się zdarzają, bo miejscowi widzą różnicę poziomu swojego życia w porównaniu z ekspatami
Ale jeśli zamówileś drinki i oni chcą tylko kartę, a nie masz tej katy, masz tylko gotówkę, co wtedy? Będą problemy czy po krótkiej rozmowie powiedzą, że to pomyłka i jednak da się płacić gotówką?
wychujali go, najpierw go obserwowali po 10-15 sekundach wiedzieli z kim mają do czynienia powiedzieli że płatność tylko kartą głupek na to przystał to poplynął
Sorry to nie jest oszustwo tylko twoja gupota. Z resztą w azji jak widzą białasa to wiadomo co się będzie działo a jak wyczują żeś miętka biała faja to popłyniesz..
bylem w tajlandi 3 razy i za kazdym razem byly proby orzniecia mnie na kase , wiele sie powiodlo ale to w sumie drobne sumy od kilkudziesieciu do najwiekszej chyba 300-400 bath
Co to jest 1000.zl przy tej inflacji kiedys to byla jakas sensowna kasa a teraz w auchan placo sie 500 zl za 2 siatki zakupow i prawie nic nie ma w lodowce
Myślę,że to nie była droższa wódka.Na drugi raz niech otwiera przy tobie butelkę.No i tylko gotówką,sprawdzenie cen przed zakupem.Twój kolega jak płacił,nie zauważył nic?Nie porównywałeś z nim cen?Nawet na drugi dzień ?Braliście to samo.Czy ten kolega jest z tamtąd?Oj ,poczytaj jeszcze komentarze,są ciekawe.
No nie wiem albo nie masz poczucia smaku albo każdy alkohol w Tajlandia smakuje tak samo. Ile razy ja po wypłacie w Polsce poszedłem na "jednego drinka" i wróciłem bez wypłaty. Pozdro
Dlatego ja nie chce chodzic do takich miejsc jak nie zrobia wała w inny sposob to samemu po pijanemu moga cos ci dodac i bedziesz kupowac na swoja karte :) Podziwiam ludzi ktorych zaskakuje ze takie cos sie dzieje to jest całkiem normalne a tutaj ewidetnie szwindel dodatkowy w podaniu najdroszej wodki jaka moze byc juz lepiej znalezc miejsca zaufane lub totalnie nie chodzic wiadomo czlowiek chce sie wyszalec w twoim przypadku bo to lubisz ale no mnie zawsze to odrzucało od tego aby nie chodzic do takich miejsc
przeciez drinki w seksklubach moga byc drogie nawet w Tajlandii Chicago na circus tower na najwyzszym pietrze w barze za fante w szklance 15$ W Dubaju to ty z kolei jestes zagrozeniem dla ich porzadku ale dobra pokaz wszystkie scamy z Tajlandii powodzenia w rajskim kraju
jeśli ja płacę kartom to ja płace nikt nie dostanie jej do ręki jeśli chodzi o kasę zwracam uwagę na wszystko wydawanie reszty bez paru groszy też nie jeśli chodzi o mój hajs wszystko ma się zgadzać co do grosza sprawdzam każdy rachunek W Polce biedronka głównie Warszawa za mało reszty
Przy karcie nie pierniczysz się z resztą i nie muszą grosika wydawać. A najlepiej B**Kiem bez-stykowo, nawet karty nie pokazujesz, wszystko z telefonu.
Przeciez po platnosci karta revolut od razu na telefon przychodzi ci info o platnosci i gdzie i na ile zrobiona.Jak sie ma wywalone bo ja Polak jestem w klubie i sie bawie i lej drinki ,to ci nalali i tez mieli w dupie jaki drink.nie dosc ze na kase sie wywaili to zapewne lykales zwykla wodke a nie ta droga i zapewne jeszcze sie jaral tym drinkiem jak cham frytkami hahahah.
