Patrząc na dzisiejszy syf wylewany na rap scenie,pięknie jest wrócić do takich kawałków:) Wychowałem się na Płomieniu :) 89' pozdrawia wszystkich dobrych ludzi . Pomyślności
jak jest jakiś dobry skład typu : Płomień81 czy Fenomen to się wyróżnia który jest lepszy , chociaż gimby i tak będą mówić że w PFK czy K44 najlepszy był MaGiK .. a wszyscy byli na poziomie.
Przemek wiadome troche sie pomyliles z ocena, jestem 89 wiec daleko mi do gimby koles :) a ten beef sledzilem od poczatku i ten kawalek jest dobry! sorki ale trzeba isc z duchem :) pozdrawiam
+kuba5050 Kurwa z czym tu gosciu wyjeżdzasz, kim są ci ludzie ? To jacyś nowi idole gimnazjalistów ? Oxon Enson, brzmi jak nazwy proszków do prania. Wyżej masz zajebisty skurwysyński diss a nie jakieś memłanie frajerów przed mutacją.
Najlepszy beef w historii polskiego rapu. Miażdżące bity, kozackie wersy z trafnymi panczami, cięte riposty i ta ogólna atmosfera - czekało się z niecierpliwością na kolejny ruch jednej ze stron. Wtedy faktycznie Polska żyła tymi dissami. To były kawałki, które miały "to coś" i nie były robione na odpierdol - liczyła się jakość, a nie ilość (w przeciwieństwie do beefu Tedego z Peją) i miały baaardzo wysoki poziom (w przeciwieństwie do całej reszty beefów (no, może poza "wołowiną" Piha i Duże Pe - oni też mieli świetną i wyrównaną rywalizację)). Wg mnie beef wygrał Tede, ale poziom był porównywalny, z tym, że "3 korony" zrobiły taki rozpierdol, że głowa mała i mimo wszystko "Tede jest mistrzem konfrontacji" (słowa Peji).
Mistrzem konfrontacji czyli najczęściej ma z kimś spine a nie , że jest dobry w konfrontacjach .... A tede jak ta tania dziwka , co jakiś czas spada mu fejm to zaczepia popularnych raperów. Jak onar miał fejm to tede go zaczepił i z miejsca sobie też podbił fejm. Jak peja miał największy okres popularności to co robi wieprz ? No dokładnie zaczepia. Teraz donutan ma wielką popularność i co robi wieprz ?
dezecik ile ludzi tyle opinii ... moim zdaniem Tede sparzył się tym Płomieniem ale co racja to racja na temat poziomu bifów tych kiedyś a tych obecnych ... przepaść straszna że aż echo słychać.
Elegancko Panie Onar. Mamy 2021 rok i zweryfikuj sobie swoje slowa z tego dissu😄godzie jestes ty a gdzie jacek. No, cos poszlo nie tak, ale bywa. Pozdro
Po tym beefie wszystkie podwarszawskie miejscowości wyśmiewały Tedego. To był czas rapu w PL. Tede został zjechany do oporu. Pamiętam jak przyjechał do mojego miasta, małe miasto a został wygwizdany. Pograł godzine i wszyscy gwizdali . Tak został pociśnięty..... Ale takie były czasy. Płomień wtedy zdjadł Tedego.
O Stary.. za czasów dzieciństwa, kiedy moi bracia obserwowali, jak ziomki się rozwijają słuchałem tego i się bujałem razem z nimi. A wejście Onara od samego początku - pamiętałem, jak nigdy nic!
Flutteragon Chyba nie powiesz ze w tamtych latach jesli chodzi o BEEFY DISSY (podkreslam ze chodzi tylko o dissy i beefy, punchlajny itp) pezet lepiej cisnął tedego niz onar? Czlowieku przesluchaj caly beef i sluchaj tekstu a nie ''muzyczki''. Onar najlepiej tu pojechal i nie ma co pierdolic gosciu
