Mam 43 lata (a może 13) na ryby jadę 4-6 razy w roku i to jest nadal najlepsze łowienie. A jak coś większego się trafi lub ciekawy gatunek to wogóle sztos. I dzieciaki przy tym też się świetnie bawią. Emocja goni emocję i nie masz czasu na myśli o codzienności, bo za chwilę napewno coś się wydarzy. RELAX 100 %. Pozdrawiam
Czasem takie posiedzenie przy płotkach to dobra alternatywa do relaksu. Siedzi człowiek i coś co chwile sie dzieje. Przy okazji testy na przykład takiego ciasta. Fajny film
Ciasto fajna sprawa, stosuję od kilku lat do bata i na wyniki nie narzekam. Ta ochotka jest niezła, ale jeszcze lepiej sprawdzała mi się wanilia od Jaxona.
Pierwsze moje łowienie, jak dzieciakiem byłem, to właśnie płotki na pęczak. Same wskakiwały na haczyk, paszcza mi się cieszyła cały czas. W sumie to i dziś się paszcza cieszy jak sobie tamten wypad przypominam 😁
Oczywiście że takie łowienie ma sens,nie zawsze jest czas na jakąś zasiadkę.Czasem mam dwie godziny wolne to biorę bacika,pół kilo zanęty,robaki i łowię,tak samo jest ze spiningiem,nie rzucamy bez przerwy na gumy 15+
Paweł jak zwykle fajny film i mądre słowa z własnego doświadczenia Tata zabierał siostrę Brata i mnie na ryby gdy mieliśmy po 7 może 8 lat czyli za dzieciaka i zaszczepił w nas bakcyla wędkarstwa na dzień dzisiejszy siostra z racji tego że mieszka w Trójmieście my na kociewiu łowi w pojedynkę ale Tata Brat I ja wstąpiliśmy do pewnego stowarzyszenia wędkarskiego którego zresztą Tata jest między innymi założycielem 😉 promujemy wędkarstwo u najmłodszych organizujemy zawody co rok dla dzieci i frekwencja z roku na rok jest coraz większa ponadto akcje np. Sprzątania naszej pięknej rzeki wdy nie wyobrażam sobie życia bez wędkarstwa bo to nie tylko pasja ale i styl życia pozdrawiam 😉
Ja często łowiąc płotki zakładam sobie żywcówke.Wiadomo kontrowersyjna metoda ale nie dla mnie.Samo wędkarstwo jest mało humanitarne więc jak plotki to i żywiec pozdrawiam
Panie Pawle na tym jeziorze nie ma już dużych ryb dobrze pan o tym wie co robi tam właściciel.Wiem bo byłem i rozmawiałem z ludźmi którzy tam przyjeżdżają od wielu lat. Szkoda czasu i pieniędzy Pozdrawiam
Problem jest poważny w prawie jak kiedyś mogliśmy wziąć pod tzw skrzydło adepta wędkarstwa tak teraz nawet własnych dzieci nie możemy i jak uczyć wędkarstwa młodych?? Skoro nie mogą łowić w ramach naszego łowiska i nawet w ramach jeśli zrezygnujemy z z drugiej wędki na rzecz młodej osoby nie piszę o limicie w siatce nawet do fotki i tu jest problem Paweł każdy to ma a spina kompletnie nie potrzebna no to mamy esej nie wiem jak Ty ale ja zawsze zostawię na rzece jedną na grubo druga do zabawy
Pompować 15 cm płotke.Dobrze że wytłumaczyłes.Bo dzieciaki by sumowe zestawy na wzdręgi składali.Kolega powyżej dobrze określił że za dużo kurwa.A niby dla dzieci