Płytki na schodach- krok po kroku 

Nie noszę zagarka, bo szczęśliwi nie liczą czasu😆😁 ale faktycznie jest co chodzić

Dzięki

Proszę

Cieszę że filmy dają jakaś wartość

Lepiej poświęcić trochę czasu na przygotowanie niż się męczyć

Część, napisz jak położyć płytki na stare lastryko w łazience, będę wdzięczny pozdro .😭

Odtluścić lastryko, zastosować grunt szczepny np hps z sopro i możesz kleić plytki- to tak w skrócie

Oczywiście

Ok, a jak lepiej pochylić schody, bokiem czy przodem?

@@michal5869 w stronę rynny😉 lub przodem

Jest szybki i nawet fajnie mi się nim pracowało

Kilka razy widziałem jak firmy kładą panele vinylowe klejone i oni lali na całość samopoziom. Czy to jest zgodne ze sztuką to nie wiem

Też nie przepadam za schodami, ale robota 5min od domu więc są też plusy😆

Czyli tylko podstopnice będą obrożone płytą gk i na to efekt jegera?

Tak właśnie myślę. Czy to zda egzamin?

Czy może lepszym rozwiązaniem będzie doklejenie płyty budowlanej?

@@matorl877 płyta budowlana napewno nie będzie piła wody i będzie odporniejsza na uszkodzenia

W niedzielę będzie o tym film

@ świetnie, czekam:)

W 90% przypadków wystarczy ukosować Sigmą jolly, resztę padem polerskim

Przygotowanie liczysz osobno, czasem z m2 a czasem z rb. Samo klejenie płytek to u mnie +-150zl/mb

Będzie osobny odcinek o tym elemencie

Podpierac sie na schodach? Chyba ze po srogiej imprezie na wodce z biedronki. Ale te polaczenie bedzie najmniej kontuzjogenne gdyz jak sie wywalasz na schodach w domu to znaczy ze po drodze z imprezy zaliczyles wiele innych przeszkod, kraweznikow, schodow z bruku itd 😇

Jeden ze sposobów pokazałem w filmie. A jeśli są duże różnice to za długo by pisać.oge jutro nagrać szorta na robocie to będzie szybciej

Czasami z gówna bata nie ukręcisz 😜 potocznie mówiąc... Metoda kombinacji alpejskich, tu skuć, tam dołożyć, itp itd.... pozdro

Normalnie, pokazuje co jest i pokazuje jakie będą koszta. Najczęściej to działa i klienci sami rozumieją że finalnie dobra przgotowka wychodzi taniej i szybciej

@ moze tez spokojnie tlumaczysz a ja jestem porywczy i nie mam oporu by powiedziec np. 2 lata temu klientowi) ze 'jest pan chory majac takie pomysly' gdy wymyslil aby plytki kleic na mammuta na panele podlogowe w mieszkaniu ktore ma na wynajem, moze spelunka byla ale bez jaj. Musze sie nauczyc rozmawiac z ludzmi bo widze ze to moze zadzialac. Ale z drugiej strony krew mnie zalewa jak widze takie chore plany klienta i zadne inne nie wchodza w gre a te matoły z marketow 'zachwalali pomysl'

Ja zawsze mówię klientowi, że trzeba tak i tak zrobić, a jak mówi, żeby zrobić aby było to odpowiadam, że tak nie potrafię, bo jak potem zacznie coś odpadać to klienta nie będzie się nikt pytał czemu tak zrobił, tylko każdy się spyta - kto tobie tą robotę tak spierdolił.

@@jezuschrystus.69ja może powiem ze strony klientki:) najlepiej takiej osobie wytłumaczyć wszystko na maksa spokojnie, jak dziecku dosłownie. Opisać dobrze dlaczego rozwiązanie “bez wydziwiania” nie jest dobre, jakie może nieść za sobą skutki oraz koszty w przyszłości. Ja wiem, że ciężko tłumaczyć coś po raz setny, ale sama moooocno się zniechęcam kiedy ktoś zamiast po prostu porozmawiać skacze na mnie odrazu z podniesionym głosem mówiąc, że nie i koniec. Ja się nie muszę na tym znać, dlatego zatrudniam fachowca i to jest super jak Panowie coś tłumaczycie:)

@@jezuschrystus.69ps. u mnie połowa mieszkania trzyma się na mamucie 🤭

Zwykły, teraz mam Motorolę edge 40pro

@ a jak radzisz sobie z pyłem?

Tzn?

@ czy pył nie dostaje ci się do telefonu? Zawsze jest zapylenie przy remontach

Listwy lub oryginalne stolnicę z kapinosem

Klejonych paneli chyba już nie ma, no chyba że parkiet. Jeśli chodzi o folię to dopytał bym się w sklepie czy potrzebna folia bo sam mam dom szkieletowy i nie dawałem foli. Dałem podkład 3mm z prasowanego papieru czy coś w tym stylu.

Bo chodzi mi o to że jeżeli położę je tak jakby luzem właśnie na jakiejś folii czy one mi po czasie nie będą się zadzierać na łaczeniach A tak jakby mnie przykleił do podłogi to by było tak jak całość i może inaczej by się to zachowywało bo właśnie mój brat położył panele podłogowe na drewnie i po jakimś czasie każde łączenie widać i to nie jest tak że one nie mają miejsca gdzie pracować bo mają odstęp od ściany tylko po prostu mi się wydaje że jak się chodzi to jednak to pracuje i i tak się zastanawiam czy to przyklei czy właśnie tak zrobić na luźno

Ciężko mi wyrokować bo nie siedzę aż tak głęboko w temacie. Najlepiej będzie udać się do hurtowni paneli czy nawet zadzwonić do producenta u dopytać. Żeby później nie było problemów z reklamacją jakby co.

@ spoko dzięki no i miłego dnia życzę 👍🙋

Nie wiem czy 2cm do kleju to nie będzie za dużo, możesz spróbować np sopro rapidur m5 jest on o 12mm

​@A można użyć posadzki Weber express do takiego równania-dolewania stopni?

@@dany_the_mountain5650 nie znam tego produktu. musisz poczytać kartę techniczną od jakiej grubości można ja stosować

​@ dzięki. Od 10mm boję się tylko żeby nie odparzył. Niestety Rapidura M5 nie ma w mojej kkolicy.

@@dany_the_mountain5650 też chce użyć na schody 1cm do 2 cm jak sie u Ciebie sprawdził weber

Taka moda. Nie przetłumaczsz.

31stopni ja liczę 150zł za stopien

​@z wyrowniem czy bez?

Uzasadnij

@Rzecz dotyczy klejenia a nie równania schodów. Robiąc wpierw podstopnice ustalasz długość stopnia, wysokość (swobodnie podłożysz pod płytkę kliny) pion i linię biegu. Masz pełną kontrolę nad ilością kleju czy warstwy wyrównawczej. Po prostu widzisz to. Możesz też wyrównać po nich wysokość stopnia tak jak robiłeś to po g/k. Kolejnym elementem najważniejszym, jest to że masz całą płaszczyznę nastopnicy którą pokrywasz klejem (i beton i ten klej za podstopnicą) Z wyjątkiem krawędzi płytki, kładziesz na nie krzyżyki i masz szybko ustalony poziom, czystą fugę do wypełnienia silikonem czy poliuretanem. Raczej należy pozwolić na swobodę naprężeń. Nastopnicę dosuwasz do już ustalonej podstopnicy, bez mierzenia, latania z kątomierzem itd. W przypadku wpierw nastopnicy może się zdarzyć że będzie ona "wisieć" w powietrzu. Nie podklejisz jej w całości dokładając podstopnicę albo zwyczajnie klej zacznie "kipieć" i ubrudzisz krawędź płytki. Nigdy tak naprawdę nie wiesz czy wyjdzie 0.5 czy 1, 5 centymetra. Najlepiej wymierzone schody w którymś momencie zaczynają "tańczyć". Gdzieś ucieknie kąt, albo linia biegu...Robi to tylko człowiek , pół milimetra na każdym stopniu zrobi centymetr na samym końcu. Generalnie chodzi o to by nie podklejać pod, tylko przyklejać na... Pomysł schodów na 45* też jakoś do mnie nie trafia. Wszystko co robimy powinno po pierwsze być bezpieczne, po drugie wykonane ze sztuką budowlaną a dopiero po trzecie ładne (czyli tak jak chce klient) Tak wykonane stopnie łamią pierwsze dwa punkty. Osobiście nie zgodziłbym się na takie ich wykonanie... Ale... oczywiście każdy ma swoje przyzwyczajenia, technologie. Do niczego nikogo nie zmuszam.

@grzegorzsobczak9002 po pierwsze szaczun za rzeczowe przedstawienie swoich argumentów. Nie że wszystkim się zgadzam ale w niektórych przypadkach zastosuję się do Twoich porad.

@ Tak jak pisałem każdy ma swoje ulubione sposoby. Nastopnica jako pierwsza to oczywiście też dobry pomysł tyle że wymaga perfekcyjnie wykonanych schodów. Cały czas myślę o tym wystawianiu nastopnicy i wypełnieniu tego nawiasu klejem tak by nie było pustych przestrzeni a jednocześnie by nie przykleić podstopnicy do nastopnicy. Jestem bardzo uczulony na tą kwestię by była dylatacja. Wszystkie popękane płytki na stopniach to efekt właśnie sztywnego łączenia tych dwojga. A mówię to z perspektywy 30 lat pracy. Aczkolwiek jeśli chodzi o szpachlowanie okazuje się że siedzę już od dawna pod kamieniem... Pozdrowienia.