Nie radze robić tego gołymi rękoma - przedwczoraj rozdzielałem te nasiona i zapomniałem umyć ręce i poszedłem się odlać do kibla i.... 🔥20-30 minut mnie paliło w pewnym miejscu 😌
Elegancko. U mnie niestety a robiłem w ten sam sposób sadzonki nie przetrwały. Wykiełkowały ładne i dużo, po dwa listki każdy. Ale po przesadzeniu ich przez 2 tygodnie nic nie urosły a wręcz wszystkie zaczęły więdnąć. Myślałem że to wina podłoża albo temperatury ale nic z tego. Ziemia była użyta do warzyw czyli właściwa a temperatura cały czas wahała się pomiędzy 22 a 24st, więc to też w niczym nie przeszkadzało. I tak naprawdę to do dzisiaj nie wiem co było przyczyną że wszystkie sadzonki się zmarnowały. Do wykiełkowania wszystko szło idealnie a później same straty. Nie uratowała się nawet jedna wykiełkowana sadzonka.
A przesadziłeś świeżo po wykiełkowaniu? Ja zwykle czekam kilka tygodni niech urosną spore i dopiero przesadzam na działke. Jak małe są to są wrażliwe i mogą paść. Można urwać łatwo korzonek przy wyjmowaniu - radze przeczekać kilka tygodni aż będą mocne z 10-15 cm.
Witam, ja mam takie pytanie. może będzie pan wiedział. Otórz wychodowałem sobie papryczke chili z pestki. Zrobiła się czerwona i ją zerwałem ale jak ją skroiłem to ZERO ostrości, była wręcz slodka. Co zrobiłem nie tak ? Za szybką ją zerwałem ?
Czy według ciebie po pikowaniu jest sens trzymania ich jeszcze pod osłonką mini szklarni czy lepiej już bez osłonki? I jak często podlewać, dla mnie to największy problem żeby utrzymać właściwą ilość wody, żeby nie przesuszyć ale też nie przelać, masz jakieś rady jak to ogarnąć? Jakie ilości wody codziennie dla jednej roślinki?
Po pikowaniu bez osłony. Podlewanie w zależności od pomieszczenia co 2-3 dni, na czuja :) Nie wysuszyć ziemi i nie doprowadzić do tego żeby była cały czas wilgotna...