Cześć. Kiedyś w dawnych czasach szkolnych (ogrodniczych),to nas taką bonanzą za ciągnikiem wywozili na roboty/praktyki do (wtedy jeszcze państwowych) gospodarstw sadowniczych. ...Oj się naciąłem drzew za wszystkie czasy - oczywiście ręcznym sekatorem dwuręcznym🤣🤣🤣. Kto by wtedy pomyślał,że będą takie z cynglem do obsługi jednym palcem. -Znaczy się były agregaty/sprężarki zawieszane na ciągniku i napędzane od WOM z możliwością podłączenia kilku sekatorów pneumatycznych do węży. Ale to wiesz... W książce od sadownictwa nam pokazali.
Witam. To były czasy, ja się naciąłem kątowników 40x40 mm jednym brzeszczotem na cały ciąg szafek w warsztacie 🤣🤣🤣o szlifierkach kątowych nikt nawet wtedy nie słyszał