Polska Akademia Umiejętności V Kongres Polskich Towarzystw Naukowych w Świecie "Inteligencja polska w świecie" w dniach 17-21 października 2017, w Krakowie
Z nikłej obecności dzieł kultury polskiej na świecie. Zanussi wysnuwa smętny wniosek że odbiegamy od uniwersalnych potrzeb odbiorcy światowego (anglousasa). Sądząc po zideologizowanju kultury zachodniej na lewackie potrzeby to cieszy mnie inny sposób pojmowana kondycji ludzkiej niż cyborgizacja relacji międzyludzkich. Zanussi chce być uniwersalnym artystą w sensie globalistycznym i łatwo zapomina o sile klasycznej sztuki wyższej nad kulturo-chałturą powstałą pod dyktando zindustrializowanej popkulturowej mazi. To zapomnienie przewrotnie zamyka sztukę w czasie i przestrzeni w tu i teraz Nowego Jorku Paryża, a to żadna sztuka to kicz, wyuzdany kicz.
maciekb315 jakze trafnie Pan ujal Pan Zanussi to populista z ladnym glosem glorifikuje :zgnily zachod"zapomnia swiadomie o wyzszej kulturze rosyjskiej ,chinskiej indyjskiej itd.a wywyzsza kowbojow -to sie podoba masie.
@@janbrandys2754 "Wyzsza kultura rosyjska, chinska czy hinduska" to sa kultury stworzone przez cywilizacje niewolnikow. W jakim sensue sa one "wyzsze" ? Chyba raczej oderwane od rzeczywistosci.
Dokładnie, to żadna promocja Polskości i czegoś wysokiego. Zdecydowanie bardziej szanowana zagranicą jest proza Wiesława Myśliwskiego, i to on powinien dostać Nobla, zresztą niestety obecnie ta nagroda jest polityczna i nic nie znaczy.
kurwa Wałęsa królem ??? koniec świata Panie Krzysiu jak już to może smokiem dratewką :)albo Janosikiem z czterech pancernych lub J-23 z ogniem i mieczem :)
Kultura słowa Zanussiego - z wielką przyjemnością sę słucha. Co do Chopina, to w Ch'ameryce o ile w ogóle jest wymieniany to z premedytacją i na złość Polakom media mianują go Francuzem, był nawet taki commercial, czyli reklama sugerująca, że to typowy Francuz. O Koperniku nie wspomina się na wszelki wypadek.
@@kubazajac2073 Niecalkiem. Z jego życiorysu i tworczosci dowiadujemy sie, że nigdy nie przestal sie czuć Polakiem. Polski jako panstwa po prostu na mapie nie bylo w tym czasie, wiec obywatelem ktoregoś z panstw silą rzeczy byc musial.