Panie Tomaszu🌷Bardzo dziękuję że Pan podzielił się swoimi doświadczeniami! .. . Zajzdroszczę Pana żonie!😌 Życzę zdrowia, dobrej pogody w domu i pokoju 💕
UWIELBIAM polską zaradność i przedsiębiorczość. To nas różni od krajów zachodu. Trociny, kurz, olej z pizzerii i produkt gotowy. Brawo dla Ciebie. Na prawdę szacunek
kwestia, czy to zaradnosc, czy przymus wymusza taką zaradność, poprzez poziom zarobków... Bo jak taki na zachodzie idzie sabie do pracy gdzie wykaże się kreatywnością (no a ilośći patentów póki co nie ma co porównywać), i poziom zarobków, że stać go na nowe auto, i jeszcze mu się bez problemu zostaje na wakacje i opłacenie zużytego do ogrzewania gazu, to po co ma tworzyć takie rzeczy. Jednak generalnie idee pochwalam, i też na zachodzie na terenach bardziej wiejskich mają nawet linie do automatycznego ogrzewania przy pomocy zrębki ( podajniki) itp...
Decydująca dla mnie była grubość matrycy-40mm x6mm otwory. Peletuje otręby owsiane i jak dodałem wapno to też tragedia zabezpieczenia nie wytrzymały. Mam wrażenie że jak drugi raz się puści to samo to jest bajka. Otręby muszą być ześrutowane. Normalnie matryca miała 27mm i 3x trzeba było puszczać żeby wyszło jak kolwiek. Fajny filmik rzeczowy pozdrawiam. 👍
Dzień dobry , wielki szacun za ciężką prace i chęci . Wielkie brawa ! Ja niestety nie jestem uzdolniony i idę na łatwiznę w kotle od Kostrzewy palę pół na pół owies i pellet . Działa i z palnikiem jest okey .
To nic złego, jeśli są takie możliwości to kwestia przestawienia się że owies jest uprawiany na źródło energii. Rozmawiałem z osobami co piecach peletowych palą samym owsem i idzie. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Wapno to tylko do mokrej trociny to troszkę pomaga kup sobie big bagi na palete i przykryć folią i może stać na dworze tylko patrz dig bagi z dużym sypem łatwo się wyciąga ja wyciągam z nich szufla do śniegu. Amperomierz to podstawa żeby nie zajeżdżać łożysko i wilgotnomierz nie musi becz drogi (60zł) raz sprawdzisz pomiar jak idzie i wiesz co dodać.
Jak na własne potrzeby starczy taki za 60zl byle był z zamykaniem elektrod ja w ten pojemnik ubijamy trociny i zamykam. To chodzi o pomiar wilgotności na jakie idzie trociny peletowac najwięcej. Ja mam tani i sprawdzałem ze znajomego drozym i było to samo. A jak jeździłem szukać trocin to nikt ze stolarzy nie miał pojęcia jaka wilgotność wszystko na oko(mówię o małych firmach).
Mam mini stolarnie i około 2 ton bukowych trocin rocznie też zastanawiałem się nad peleciarką, ale im więcej takich filmów oglądam to wybijam sobie to z głowy lepiej wrzucić trociny do pieca dolnego spalana na górę ze 2-3 łopaty węgla, szkoda czasu na tą robotę i kasy na ten prąd.
Olej dodaje się na początku i na końcu procesu po to by maszyna miała miękki start i się rozgrzała w pracy robimy pellet dodajemy jako lepiszcze lignum i mąkę zytnia duże znaczenie ma wilgotność trociny i temperatura matrycy dodaje się kukurydzy jak jest za niska temperatura lub owsa jak za wysoka
tak ja też głównie daje na starcie i na zakończenie pracy, ale czasami jak się coś zapiecze to dobrze jest podlać żeby przeleciało. Dziękuję za wskazówki bo każda jest cenna, ja właśnie opisuję jak to jest w warunkach domowych z czym się wielu właśnie zmaga, żeby dla siebie zrobić. Dlatego ciesze się że są takie komentarze gdzie można się dowiedzieć o różnych innych sposobach. Z olejem to zauważyłem, że gdyby tak podlewać ciągle powiedzmy kropelkowo tak żeby matryca była lekko tłusta ale żeby pellet tego nie chłonął to robi się dobra wydajność.
witam właśnie u mnie w firmie zamontowaną linie produkcyjna do peletu . Powiem tak szef posiadał już jedna linie i była dość dobra jak by było dbane o nią teraz nowa linia i to samo zostałem powołany do naprawy tego ustrojstwa. Zamontowana maszyna do łamania palet następnie idzie taśmą przez magnesową taśme do rozdrabniacza i do silosa i na głowice obracana do bębna gdzie jest to chłodzone . I moja zagwozdka polegała na tym że nie wiedziałem nawet o tym jak się to robi po wielu godzinach sprawdzania doszedłem do wniosku że ( palety w moim przypadku nie mogą byc mokre ani za suche jezeli są mokre to wstawiłem ogromną rure około 6 metrów z srednica 40 cm aby z silosa uchodziło cisnienie i wilgoć . Na suche palety tu była tragedia bo nie wiedzialem że mozna stosowac zraszacz a jak sie okazalo ze mozna udalo mi sie opanować . Kazałem zamówić 1000 l oleju po frytkach i jak olej dojechal umiesciłem baniak 10 l aby mozna bylo go uzywac do smarowania po kazdym zatrzymaniu maszyny gdyż pomagalo to w utrzymaniu matrycy w jakims porzadku . Jeżeli ktoś posiada obracana głowice polecam smarować czesto 3 razy na 8h jest okropnie obciażona , polecam tez smarowanie slimaka w silosie który ciagnie material i dbanie o rozdrabniacz w nim sa noże i siatka która sie szybko moze zniszczyc jezeli bedziemy ladowac material na full , jezeli ktos produkuje pelet z palet radze zamontowac kila stref magnesow zanim material dojdzie do rozdrabniacza . Pozdrawiam jak uda mi sie opanować jeszcze dobra wilgotnosc to dam znać :)
Wreszczie ktoś z polaków dzieli sie publicznie swoimi doświadczeniami z przydomowej produkcji pelletu. BRAWO P.S. jak się można dostać do grupy lub z nią skontaktować?
Dziękuję za ten film. Widać, że żaden Zielony Ład nic Polakom nie zrobi. Interesuje mnie jednak zestawienie rzeczywistych kosztów wytworzenia 1 tony pelletu takim sposobem z uwzględnieniem kosztu własnej pracy i bez tego kosztu. Jeżeli okaże się, że 1 tona wyprodukowana w ten sposób ( bez liczenia kosztu własnej pracy ) kosztuje sporo mniej niż kupowana w firmach produkujących to ma taka produkcja sens. Natomiast jeżeli ten koszt jest porównywalny to trochę staje się to bezsensowne.
Excel lub zeszyt i ołówek. Mnie to też interesuje. Jaki tam jest silnik? Ile kosztuje zakup peleciarki? Ile trzeba dać za materiał na pellet? Czy da się robić ze zrębków? Wiele pytań młody padawanie...
Część, pracowałem w dużej fabryce peletu, inna technologia, suszarnia , cyklony, filtry , młyny itp. ale mogę coś podpowiedzieć. Przed granulacja do trociny był dodawany pył z drewna. Może gdzie taki dostaniesz np z odciągów od szlifierek. Jeśli nie chciało się kleić to dodawaliśmy otręby z klejem. Ale ten klej to poprostu silnie skondensowany krochmal, ilości śladowe max 5kg na 10 ton.
@@piotrek4737 nie wiem, tyle ile wyciągnęły filtry, tam była linia automatyczna, 4 ludzi na zmianie, 2 pakowanie, 1 suszarnia i ładowarki, 1 przy kompach i granulacji.
To nie jest takie proste jak wygląda na filmie. Tomasz widać ma ogromne doświadczenie. Nie liczcie na to że staniecie i po tygodniu będziecie tak robić. Wiem co piszę zmierzyłem się z tematem. Miałem praktycznie całą linię wykonana własnoręcznie poza głowica granulator a. Wszystko na falownikach, żmijki, dozownik lepiszcza, pompa perystaltyczna... Nim zaczniesz gruuubo się zastanów
Witam , ja bym zachował dla siebie to przedsięwzięcie , jak będzie więcej producentów pelletu to banda pisowska zaraz znajdzie sposób by ustawowo konkretnie opodatkować ,tak jak było z pewnym rolnikiem i olejem rzepakowym do traktora róbcie na własne potrzeby i dyskretnie
Tak zgadza się ale jakie koszty a cena też nie mała za 1400 to dobry groszek można kupić, pellet po podwyżkach 1200 zł kosztuje, 1600 to przesada ale jak jest klient to czemu nie. Dlatego zbieram też od rolników odpylony kurz ze śrutu jak do mieszalnika wsypują. To jest właśnie taka mąka.
@@tomaszkapral8457 Tak wiem sam mam mieszalnik z odpalaniem.Ten kurz to tak naprawdę mąka że zboża frakcje pylne. Co do gościa od pelletu to taki mają patent na produkcję z mąką. Zbyt ma taki że zamówienia ma na dwa lata do przodu. Pozdrawiam serdecznie z Borów Tucholskich ✋.
Pracowałem przez kilka lat jako operator granulatorów, mąke się dodaje jako lepiszcze dla tego, że jest ona dopuszczona do użycia przy certyfikowanym pellecie (np: EN plus A1), są lepsze lepiszcze, niż mąka, na wschodzie prawdopodobnie z Rosji to jako lepiszcze widziałem pellet z klejem, olej przepalony zostaw sobie do wymieszania z trocina na sam koniec by później granulator miał lekki start. Najważniejszcze to odpowiednia frakcja i wilgotność, ogólnie powinny być jeszcze surowiec mielony, ale przy takich małych granulatorach, na biede można się obyć.
5,72 kilka lat temu jak robili pelet 20 mm ale ze słomy to dodawali otręby a nie śrutę tak jak ty to robisz albo jakieś wytłoczyny chyba z oliwek a olej silnikowy to na koniec pracy i potem na początek i tak kilka razy to było puszczane żeby głowica się rozgrzała ale kiedyś wziełem kilka wiaderek peletu ale to musi być piec z nadmuchem bo u mnie to porażka była bo ja akurat mam dojście do obrzynek to raczej o opał się nie martwię
Kiedyś wytwórnia palet z mojej okolicy oddawała trociny za darmo każdą ilość jaką chciałeś a teraz śpiewają sobie taką cenę że się nie opłaca nawet na opał niedługo to będzie trzeba jak mój dziadek kopać torf z bagien żeby mieć co palić 😞
Cześć ja też próbowałem z wapnem i kicha. Wapno potrzebuje bardziej wilgotnego surowca i wtedy jakoś poszło. Z olejem ok. Teraz próbuje zrobić ze słomy ale mam problem z dopasowaniem wilgotności. Po żniwach spruboję z świeżej zaraz po kombajnie żeby nie wyschła
Wszystko fajnie ,ale jaki jest koszt uzyskania np. Tony tego peleton. Koszt materiałów, sprzętu, pradu i oczywiście transportu i własnego czasu by to wszystko ogarnąć. Zastanawiam się czy sam nie zacząć ale trzeba to policzyć, czy wogole warto.
Ciekawy pomysł,choć trzeba mieć dostęp do trocin. No i nie wiem czy dobrym pomysłem jest konserwowanie peleciarki olejem jadalnym który potrafi zasychać. Może lepiej jakimś tanim silnikowym olejem smarnym - przecież to nie spożywka,a dodatek oleju z pizzerii może jest dobrym pomysłem. Życzę sukcesów i powodzenia.
Dostęp do trocin mam mała stolarnie 2 osoby pracują mam też tartak troty z traka nikt nie chce a że stolarni odaje po około 100zl za tonę długo szukałem pytałem dzwoniłem zanim znalazłem odbiorcę
Próbował pan zrobić pelet dębowy lub bukowy lub mieszany debowo-bukowy. Wiadomo, że trociny na pewno droższe. Tak pytam, bo paliłem takim peletem sosnowym i dużo mi wychodziło tego peletu, a jak zmieniłem na debowo-bukowy to temperatura od razu inna. Jest droższy to nie ma co mówić, ale i tak wychodzi mi mniej, a dużo bardziej kaloryczny.
Nie akurat dębu i buku nie robiłem, na moim innym filmie gdzie prezentuje peleciarkę 5,5kw dałem mieszankę świerku z jesionem i wychodził bardzo ładnie, a sam jesion był za suchy i nie kombinowałem. Klient który ją kupił, jestem z nim w kontakcie, robił już dąb z odrobiną sosny i wychodzi mu bardzo ładny
super film . czy mógł bym użyć część Pana filmu do mojej kompilacji o wynalazkach Domowej roboty ? Hi can I use part of your video to my compilation homemade inventions ?
Witam. Jakie propozycje otręb czy pyłu ze śrutowania do trocin. Używa pan świeżych trocin czy suszy pan. Czy spalanie tego pelletu powoduje kopcenie z komina?
Kolega na moim pellecie zasypał piecna ekogroszek z retortą pionową, zmienił ustawienia podajnika i dmuchawy i paliło się bardzo dobrze, popiołu bardzo mało. Podobno gdy jest palnik rynnowy to jeszcze lepiej się spala. Wiadomo że szybciej ubywa pelletu niż groszku.
@@tomaszkapral8457 Kupowałem pelet i paliłem u siebie i bardziej opłaca się kupić ekogroszek. Tańsza cena i lepsza wydajność, no i mniejsze zużycie prądu. Pelet musi być częściej podawany. Myślę o pelecie bo mam trochę ziemi aby obsadzić np. wieżbą ekologiczną. Jak się jednak prześledzi cały proces technologiczny produkcji peletu i weźmie pod uwagę koszty zakupu niezbędnych urządzeń oraz czas pracy, to mija się to wszystko z sensem. Jedyna korzyść, to niezależność. Może jedynie właśnie umówić się z kimś i robić większa ilość na sprzedaż. Swoją drogą to prąd powinien być tani i wszyscy przestawili by się na ogrzewanie elektryczne, dodatkowo z kominkiem na drewno na awaryjne sytuacje tak jak jest to w Skandynawii. Pozdrawiam serdecznie!
widziałem na indyjskich oraz innych zagranicznych filmach ze na wstępie zanim pelet robili i włączyli wrzucali do slimaka kręcącego się jajko i trochę trocin i potem lecieli na maxa
A ja tam pale trocinami wiurami No bo po co marnować energię.Lepiej podajnik do pieca przerobic ewentualnie troszkę piec.Mój pali wszystko nawet śmieci.Wystarczy odpowiednią temperature zrobić.W zwykłym piecu nie zachęcam bo w słabej temperaturze to więcej szkody niż pożytku.
Właśnie kombinuje jak przerobić kocioł na ekogroszek do palenia wiórami, zrębkami itp. Podobno największy jest problem z blokowaniem podajnika ślimakowego. Jak by ktoś miał jakiś patent na to to niech da znać.
witajcie, może ktoś ma wiedzę na temat ukraińskich peleciarek Artmasz, ciężko znaleść jakąś opinie a jestem zainteresowany kupnem takiej peleciarki 11 kw
Opłaca się kupić trociny,otręby, czas,prąd itd żeby samemu to robić? Może lepiej by było ze słomy robić, do słomy też potrzebny jest jakiś lepik? Może głupie pytanie ale nie mam o tym pojęcia i z ciekawości pytam. Pozdrawiam.
Tak, już wcześniej pisałem że bez ceny za trociny tona peletu wychodzi około 200 zł, a obecnie po zmianie matrycy nie potrzebuje otręby więc wychodzi jeszcze taniej. Przy obecnych cenach opału, wg mnie opłaca się. Ze slomy też można robić, należy ją rozdrobnić.
Sam produkuję pellet na własne potrzeby i dla tego interesuję się wszystkim co można znaleźć w sieci na ten temat. Dzisiaj jednak chcę mówić nie o produkcji pelletu, a o języku ojczystym. Ludzie, na litość boską! Do rzeczonej produkcji stosujemy TROCINY, a nie trocinę. Nie istnieje w języku Polskim słowo "trocina", tak jak nie istnieje np. "nożyczka". Jest w naszym języku kilka słów występujących tylko w liczbie mnogiej i słowo "trociny" właśnie do nich należy.
Nie palę pelletem ale kupuję jako żwirek dla kotów xD 2 lata temu worek 8 zł potem 12 . 18 . 22 a teraz 38 zl Współczuję wszystkim co dali się nabić w ekologię
Super idzie ja mam maszynę 40 kw matryca 400 idzie 500 kg na godzinę ale produkcja nie jest łatwa pokazujesz na dotartej matrycy ale jak nie jest dotarta to tak ładnie nie idzie
Tak zgadza się na dotartej, ale samo docieranie robiłem przez niecałą godzinę wg znalezionego na RU-vid. Fakt produkcja nie jest łatwa bo sam długo dochodziłem do tego jak to rozgryź i dlatego postanowiłem się podzielić już tym co wiem.
@@tomaszkapral8457 bardzo się to chwali pokazujesz jak robisz sam zaczynałem każdy się chwali ile to nie robi ale nie powie jak zacząć co ośmieszać żeby lepiej szło
Nie nie mam dostępu do Makuch, ale jak ktoś chce może mi przesłać np. Worek to spróbuję i zrobię z tego film. Także jak coś to możemy tak zrobić. Wiele osób może się tak przekonać zanim kupi peleciarkę.
jak masz mokre trociny to wapno daje dużo. A tak dupa, łożyska kilka razy szybciej zużywają sie. Spróbuj se z kukurydzą jeszcze, nawet taka niezmieloną.
A czy liczyłeś ile Ci wychodzi tona takiego pelletu,? I jak on się spala,tzn. czy dużo zostaje z niego popiołu, mam piec na pellet już czwartą zimę, i od jakiegoś czasu ciężko jest znaleźć dobrej jakości pellet, z którego zostawało by mało popiołu.
Nie liczyłem tym bardziej że nie mam oryginalnego pieca na pellet tylko do kopciucha zrobiłem palnik grawitacyjny na pellet. I mam dość spore zapotrzebowanie na ciepło więc i spalanie nie małe 😉 Ale nie ma tego dużo z 70 kg pelletu 1/4 takiej tradycyjnej węglarki popiołu, takie dwie szufelki.
@@tomaszkapral8457 ja ostatnio kupowałem pellet po 1200 za tonę, w sumie to najniższa cena, gość sprowadza z Białorusi całymi tirami, tylko jakość taka sobie, troszkę spieków się tworzy , ale swego czasu kupiłem na próbę lawę i Barlinka po tonie i stwierdziłem, że nie warto przepłacać, wcale nie były duże lepsze od tego co kupuję, dom mam około 100m, stare budownictwo nie ocieplony tylko okna wymienione, tak, że przy takiej pogodzie jak teraz w dzień trochę na plusie w nocy niewielkie mrozy, to tą tonę na miesiąc spale, piec kamem 14kW, palnik wenma i sterowanie od techa , regulatorem pokojowym
A nie lepiej palić owsem? Z hektara można zebrać co najmniej 3t na piachu. 3t*3000zł=9000zł Nie trzeba żadnych specjalnych maszyn , ani rozdrabniacza, ani granulatora, ani suszarki. Czysty biznes!
pytanie tylko po co bawić się z peletem jeśli porządne drewno opałowe typu grab/buk połupany i dostarczony hdsem na miejsce można kupić za 500zł za tonę; większa wartość kaloryczna, ponad 2 razy taniej; z trocin lepiej zrobić kompost albo ściółkę w ogrodzie
Dla siebie uważam że tak, na sprzedaż nie jeśli się nie ma dużej i wydajnej linii. Licząc w prosty sposób ja potrzebuje na rok 7 ton pelletu co obecnie przy cenie 1200 za tone daje 8400 zl. Tracąc przy zakupie nawet tej otręby jęczmiennej 560 zł bo potrzebuje jej 700 kg, do tego 630 zł za prąd. To mam 7210 zl, trocina za darmo, teraz czas. Niech na wyprodukowanie 7 ton poświęcę nawet 100 godzin to ile policzyć sobie za godzinę. Niech będzie 35 zł to jest 3500 zł. To 3710 zł nie tracę. A teraz czy każdy tak przelicza godziny pracy dla własnego domu na pieniądze? Wątpię ale to pozostawiam każdemu do oceny. Jeden stwierdzi że zaoszczędzi 3710 zl, drugi że 7210 zł. Pozdrawiam.
Mąka pomaga w spajaniu w stałą konsystencję. Działa trochę jak klej. Liście czy szyszki należy rozdrobnić ale nie gwarantuje że wyjdzie z tego pelet który się nie rozleci i jaką to będzie miało kaloryczność jeśli miałby być z tego opał
A myślisz że udałoby się zrobić z odpadu z suszenia kukurydzy??mamy tego sporo po suszeniu w sezonie. Spalamy to luzem w kotle. Ale jest to dosyć brudna robota.
trzeba spróbować, myślę, że powinno lepić. Zapytam u siebie w rejonie w suszarniach czy by udostępnili worek na próbę. Chyba, że mieszkasz gdzieś niedaleko Kępna i Sycowa to można się zgadać i spróbować na mojej maszynie, zrobi się krótką relację 🙂
@@tomaszkapral8457 no niestety ponad 200km... Ludzie którzy susza kukurydzę zazwyczaj wywożą to jako nawóz na pole. U nas to byłby dodatkowy koszt bo pola dalej od miejsca suszenia. Od kilku lat odpad z suszenia na luzie wystarcza do ogrzania domu ok 200m2 bez izolacji.
To jest kurz powstały przy śrutowaniu zboża, to może być śruta z ziarna zboża, to może być stara mąka lub otręby. Ogólnie pochodzenia zbożowego w ilości 5% poprawia wydajność i jakość peletu
@@betondarm żeby sprasować trocinę w pelet potrzebne jest dużo siły, przeciążenia w części roboczej matrycy są bardzo duże, dlatego. Dlatego należy dobrać odpowiednie obroty wielkość matrycy i jej obszar roboczy tak żeby wszystko ze sobą było dobrze spasowane i dobrze pracowało.
11 kw a czasowo na sto nie wiem, one też nie są pełne żeby przez uchwyty się nie sypało. Moja wydajność maksymalna jaką osiągnąłem to 95 kg na godzinę ciągłej pracy peleciarki.
@@tomaszkapral8457 dzekuje ślicznie ponieważ mam w okolicy 3 tartaki z sosnowymi wyrobami i zastanawiałem się czy nie mogę ich wykorzystać bynajmniej na pewno nie może być trocina zalana a chciałem zacząć przygodę z pelletem
Ale ekologia .Pellet pakuje się w foliowe worki i bardzo dużo energi trzeba zużyć by go wyprodukować pellet ,już lepiej zbożem palić jest bardziej ekologicznie i taniej.
Zboże to służy do robienia chleba albo jako pożywienie dla zwierząt. Ciężki grzech palić tym co ludzie jedzą. To tak jakbyś butami sobie dupe wycierał....one służą do zakładania na nogi i chodzenia w nich . Rozumiesz człowiecze
