Chce cos kupic na swieta a od niedawna pijam kawę (mleczną rzecz jasna), ktorej od zawsze nie lubiłem... No ale odpowiednia ilosc mleka i cukru robi robotę. Zastanawiam sie nad ttm modelem lub Jura ENA 8 Toutch 🙄 Nie mam pojecia ktory lepszy...
Musisz otworzyć tam gdzie kawę ziarnistą sypiesz i jest pokrętło po lewej, podnieś do góry i kręć. Im mniejszy nr tym mocniejsza. Ja mam na połowie tam jest do 12 chyba.
Kupiliśmy ten model ale szczerze mówiąc można kupić 4300 który prawie niczym się nie różni i jest 400zł tańszy. A nawet najtańszy model LatteGo będzie ok bo głównie ten pojemnik na mleko jest prostym w utrzymaniu czystości rozwiązaniem.
Mam pytanie odnośnie wyboru kawy, ze specyfikacji wynika, że można używać mielonej i ziarnistej i teraz pytanie czy można wybrać przed zaparzeniem kawy, z jakiego powiedzmy zasobnika ma skorzystać express. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tak. Jeśli masz kawę w obu pojemnikach to po wyborze kawy którą chcesz zaparzyć pojawia Ci się okno personalizacji gdzie strzałkami w pierwszym oknie wybierasz z którego podajnika ma parzyć kawę.
Posiadam od roku polecam serdecznie jedynie co sie w nim wymieniło od nowosci to uszczelki od podgrzewacza, Wystarczy regularnie czyścić ekspress a będzie nam służył długo i bez problemów.
Pojemnik tylko 250 ml niby fajne rozwiązanie, ale w podobnej cenie można wybrać ekspres o półkę wyżej, byłem prawie zdecydowany na ten ekspres ale ostatecznie wybrałem inny ze względu na mały pojemnik na mleko, konieczność smarowania - częste awarie uszczelniaczy, dużą głośność- w tej cenie wybrałem Melitta F63 znacznie lepiej wykonany ekspres, przede wszystkim ze względu na dużo cichszą pracę młynka , brak konieczności smarowania, 2 kawy mleczne na raz , 1 L pojemnik na mleko i prosty automatyczny system czyszczenia, nie wiem jak w tym Philipsie wyglądają ,, krążki" kawy po zaparzeniu ( mało kto to pokazuje -na jednym z filmów to była jakaś mokra breja - może był uszkodzony) ale w Melitta kawa -odpad prawie jest sucha ;) Jeśli ktoś ma dylemat to warto zastanowić się 2 razy i w tej cenie wybrać coś lepszego.
@@Jaro831 Co chwila są promocje na Melitta i spokojnie można kupić za 3000 zł a Philips 5400 to można kupić jeśli nie przeszkadza smarowanie i usterki - już na gwarancji do wymiany uszczelki
Szczerze i gorąco nie polecam ekspresów z tej serii (LatteGo). Mniej więcej po roku w środku, wokół bloku zaparzającego, będzie już tyle kawy, że w połączeniu z wilgocią z tacki i brakiem światła - pojawi się pleśń. To jest pewne. Przepłukiwanie bloku zaparzającego to jest dowcip dobry na początkowe miesiące używania tych ekspresów. Potem, z każdym miesiącem osadów z kawy jest tak dużo, że przepłukanie nie wystarczy. Poza tym blok to nie wszystko: trzeba jeszcze wyczyścić komorę, w której ten blok siedzi. A tu projektanci nie mieli litości i otworów, zagłębień, w które oczywiście wejdzie kawa i pojawi się pleśń - jest trochę. No, i oczywiście blok zaparzający po solidnym umyciu trzeba naoliwić... w określonych miejscach. Od razu kupcie zapasowe uszczelki, bo po 2 latach puszczą. W nowszych modelach może szybciej. Co ciekawe, na Allegro można znaleźć coraz więcej części zamiennych do tych ekspresów, a na RU-vid nawet całe poradniki, jak je czyścić i naprawiać - przypadek? Nie sądzę. Bo akurat nie są takie trudne do naprawy. Ale ekspresu automatycznego raczej nie kupuje się do zabawy pt. naprawianie. Ja już jestem po etapie uszczelek (to ok. 2-4 lata od zakupu). Teraz mi ekspres cieknie, bo jedna plastikowa końcówka puściła. Na szczęcie na Allegro jest do kupienia za 54 zł sztuka. Przede mną jeszcze awaria młynka, bo coś słabo ostatnio chodzi, ale już wiem, że silniczki też można wymieniać i nie jest to takie trudne. Ale warto się zaopatrzyć w śrubokręty Torx nr 10. I warto mieć też smar spożywczy, bo uszczelki to lubią. A i tak miałem szczęście, bo mogły pójść: elektrozawór, przepływomierz, oczywiście pompa, złączka grzałki. Przypis do źródła: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-fmdR-vCOaj8.html A poważniej, to ten ekspres potrafi wyleczyć z ochoty na ekspres automatyczny. Ewentualnie pozwoli się z naprawy ekspresów doktoryzować... Coraz poważniej myślę o ekspresie kolbowym, bo chociaż będę musiał wszystko sam ręcznie skręcać i odmierzać, to jedyne, co mi się w ekspresie może odłożyć, to kamień, bo w kolbowych tylko sitko i wylewka kolby mają kontakt z kawą, ale te łatwo umyć.
Bez przesady. Na cotygodniową konserwację wypracowałem bardzo prostą metodę. Wyciągam zaparzacz, za pomocą większego pędzelka oczyszczam okolice wysypki. Następnie tym samym pędzelkiem zmiatam resztki kawy w komorze zaparzacza na tackę. Ręcznikiem papierowym z grubsza wycieram wilgotne miejsca. Całość zajmuje 5 do 10 minut. Tackę, pojemnik na fusy (bez fusów), zbiornik na wodę (z wyjętym filtrem) i zaparzacz pakuję do zmywarki. Włączam szybki program 30 minut / 50*C z użyciem tabletki do zmywania (rozkruszonej aby się szybciej rozpuściła). W tym czasie ekspres stoi z uchyloną klapką aby zniknęła wilgoć. Po zmywaniu wyciągam wszystko ze zmywarki, zaparzacz trzeba otrząsnąć nad zlewem. Po paru chwilach elementy są już praktycznie suche i można montować. Jeśli smar został wypłukany, za pomocą mniejszego i krótko przyciętego pędzelka nakładam po małym groszku na każdą prowadnicę i rozprowadzam. Do elementów ruchomych stosuję silikon spożywczy CX80 NSF w sprayu. Te czynności również zajmują ok. 10 minut. Robię tak już od pół roku i nie zauważyłem negatywnego wpływu na zmywane w ten sposób części. Za to na pewno są one dużo czystsze niż myte ręcznie, co robiłem wcześniej. Żadnej pleśni ani brudu w zakamarkach.
Miałam właśnie kupić Krupsa, ale wyczytałam sporo negatywnych opinii. Wybrałam Saeco. Ekspres ma takie same bebechy co Philips, tylko można dwie kawy mleczne robić jednocześnie.
Powiem tak, jeśli ktoś nie miał nigdy kolbowego ekspresu, to może się podobać, może nawet smakować, bo nie ma się porównania. Kupiłem ten wynalazek kilka dni temu i jestem zalamany😔 Absolutnie żaden automatyczny ekspres nie zrobi ci takiej kawy jak wcześniej wspomniany kolbowy, poza tym ja mam wrażenie, że te wszystkie kawy z automatów smakują tak samo, tu masz gościu 12 różnych kaw, z czego połowa to to samo z drobną różnica wody, druga połowa to nadal to samo z różnica w ilości mleka. Czy jestem zadowolony ? Nie!! Czy zyskałem na czasie, bo tylko dlatego zamieniłem manualny na ekspres ? K***a NIE!!!!! Od włączenia do gotowej filiżanki mijają, ma się wrażenie długie minuty, i po najważniejsze Primo-Ultimo, jego hałas jest nie do zniesienia, jest tak głośny, że dramat. Smak kawy z ekspresów automatycznych jest po prostu PŁASKI, oddałem poprzedni koledze, bo pomyślałem że jak wziąłem maszynę za prawie 700 funtów to rządzimy, jakże szybko zostałem ostudzony, jeśli kochasz jeden z drugim kawę, nie kupuj automatycznych badziewii!!!!!! Pytanie, ile wzięliście za tą reklamę? Bo z recenzją ma to tyle wspólnego co Youtubowi fachowcy z faktami.
Dziękuję za tą jakże bardzo merytoryczną, tak wiele wnoszącą informację, bez której zapewne nie mógłbym zdecydować się na zakup tego ekspresu! Brawo! Potrzebujemy więcej takich jak Ty!
Ta porażka pod nazwą latego 5400 to dramat, zachwycać się mogą jedynie ludzie, którzy nigdy nie pili kawy, a napoje mleczne. Nie mylić tej kawiarki z czymś co robi dobrą kawę. N8e słuchajcie tego błazna, bo to nie recenzja tylko reklama. Jest bardzo głośny, co zostało na tej reklamie skutecznie wyciszone, jakość kawy, jakkolwiek byś ustawił młynek to DRAMAT. Dla mnie gość reklamujący ten badziew to zwykły JUDASZ. Chesz przesiąść sie z automatu na automat, śmiało. Chcesz pić kawę o smaku kawy, NIE KUPUJ TEGO!!!!!!!!!!
NA LITOŚĆ BOSKĄ NIE KUPUJCIE TEGO BUBLA, TO NIE RECENZJA TYLKO REKLAMA. Po niecałym tygodniu odsyłam tą kawiarkę tam gdzie kupiłem, dlaczego nie pokazaliście w tej reklamie jak to hałasuje? To najgłośniejszy badziew z jakiego miałem nieprzyjemność pić kawę, ludzie tacy jak ty powinni być dożywotnio banowani na Y/T za wciskanie bredni.
Ładna reklama. A jak Philips rozwiązuje obsługę tego urządzenia przez osoby z dysfunkcją wzroku lub mające kłopoty z koordynacją? Mam nadzieję, że tak samo jak dotykowy panel pan kolarz chwali krawężniki w mieście.
Co to w ogóle za pytanie? Szkoda, że nie zrozumiałeś co Ci kolega napisał. Wytłumacze. Jestes niepelnosprawny? To naucz sie z tym żyć a nie szukasz do czego sie doczepic
