Monia, nie wiem skąd Ci się,,to bierze,,ale to jest kosmicznie prawdziwe co mówisz...A więc tylko Stwóraca mówi takim głosem prawdy ...I ta Twoja Radość ..robisz mi dzień
Monia, nie wiem skąd Ci się,,to bierze,,ale to jest kosmicznie prawdziwe co mówisz...A więc tylko Stworaca mówi takim głosem prawdy ...I ta Twoja Radość ..robisz mi dzień, chwilę...gdy Cie slicham/slysze i zawsze w punkt do potrzeby...Słońce nasze dziękuję za Ciebie !!!!!🎉😂❤🎉😂❤🎉😂❤
❤❤❤❤❤jeste. Rozpedzona i nie tylko jak prndolino,,,kohamkoham calym serccem nie opuszcze Cie i nie pozwole zebys na sekunde zniknol z moih oczu 🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉i nie tylko 🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉
Cześć Monia 😊🥰Jakie to jest prawdziwe,co mówisz 😂szczególnie taniec przed lustrem i gadanie do siebie 🤣🤣 piękne czytanie i dziękuję Tobie pięknie 😁🥰❤️🥰 Jesteś super 🥰😁🥰
Kochana Moniu, uwielbiam Ciebie poprostu🎉 dziękuję pięknie za ten energetyczny ciepły pełen serdecznosci i radości przekaz. Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie, mnie i całego wszechświata ❤❤❤
Moniś, ja Cię znalazłam kilka dni temu i normalnie Cię kocham 😁❤️ śmieję się razem z Tobą na głos z tego co czasem powiesz i kiwam głową bardzo, bardzo często do tego co mówisz ❤😅
Jeśli czujesz te niezbyt miłe energie, to tym bardziej te nasze wspierające i uwielbiające Ciebie Moniu energie dopiero powinnaś intensywnie czuć! Kochamy Ciebie! ❤
Czytanie rewelacja ! Wdzięczność Monia ❤❤ Takie czytania uwielbiam. Nadal czekam na Twoją książkę :) Dobrostan z Tobą i Twoimi Bliskimi oraz nami tu na kanale
Na moje "gadanie" ludzie reagują.. Napisz książkę.. ❤ Czas się do tego zabrać.. 😊 A lubię Cię słuchać bo ktoś "gada" podobnie jak ja.. a na co dzień nie mam takiej osoby do rozmowy.. Gadam do siebie i ze sobą 😅
No właśnie, skąd się bierze te poczucie ociężałości i jak sobie z tym poradzić z punktu energetycznego, bo jeszcze do tego nie doszłam. Mam tylko niejasne poczucie, związane z żywieniem, czakrą podstawy , nogami i wspomnieniami przykrymi z dzieciństwa, których doznałam od strony rodziców? Mam świadomość, ale ale nie bardzo wiem , co jeszcze mogłabym zrobić. Dodam że bose spacery po trawie, kąpiele solne już jakiś czas stosuje, a i dietę małymi krokami zmieniam.
Monika ,pomóż mi zrozumieć sen ,śnił mi się orzeł w srebrnej zbroi ,wielkości drzewa dorosłego, miał na nogach ciężkie kajdany ,patrzył na mnie i z oczu płynęły mu łzy, jakby prosił ,żeby go uwolnić.... kiedy się obudzilam płakałam , cały czas widzę te smutne oczy orła 😢😢😢😢
Hej,nie jestem naszą Monią,tak mnie skusiło bo Twój sen wg mnie jest nieziemsko symboliczny i piękny-Twoja wewnetrzna moc prosi Cię o uwolnienie, już najwyzszy czas by wzlecieć, to Twoja wewnętrzna siła,ktorej jeszcze nie dostrzegasz, popatrz sobie,z czego w Twoim życiu juz czas wyjsć, czego nie ma sensu dalej ciągnąć, do czego woła Cię Dusza. Pozdrawiam serdecznie😊
Jest pani wieć mą… Która przypomniała mi o moim Pierzastym Smoku, rdzenni mieszkańcy ameryki mówili o nim Quetzalcoatl. … jest pani pierwszą matką… Która kiedy jej DNA kaszle albo płacze mówi: jakie masz silne Miechy. W życiu czegoś takiego nie słyszałam… W moim otoczeniu było: jak ja się martwię, jaka ty jesteś Biedna… Ech. Kiedy po raz pierwszy wrzasnęłam na socjalizującą mnie na swój sposób, niestety krewną, biologicznie. Okazało się, że jestem „ niezrównoważona psychicznie”. Cholera właśnie przeleciał jakiś pojazd ratunkowy… Czyli przekazuje pani alarmujące wieści. Całuję w czółko. 26:55
Dzieci mój głos oceniają źle 😅, malarstwo też odpada 😂, pisarstwo lepiej 😁 może książkę napiszę, bardziej poradnik samotnej matki po wielu przygodach 😉😄. Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za czytanie 😊