Pielęgnacja oleandra 

Bez przesady nie jemy jej ani dzieci ani zwierzaki..wszyscy żyją ..najbardziej toksyczni to ludzie wykończą na amen

Jak go zimujesz i gdzie?

POMIESZCZENIE a nie pomiestrzenie ;)

W piwnicy można przechować

proszę sprawdzić czy donica ma drożny otwór, może być zalegająca woda na dnie

Ja używałem 1.5 -2 zalecanej dawki Polysect-u i działa.

@@tomektomkowski2402 Dziękuję za informację, a na inne rośliny też ten środek zadziała, np na hipeastrum?

@@dorotarutkowska4898 Tak

@@dorotarutkowska4898 Zapomniałem dodać, że po 2 tygodniach trzeba powtórzyć oprysk.

@@tomektomkowski2402 Dzięki, najlepsze są sprawdzone środki

azofoska: zielonepogotowie.pl/pl/p/Azofoska-granulowana-3-kg-worek/1098

Brak mikroelementów

w filmie jest mowa o przycinaniu przed schowaniem, czyli jesienią

Katarzyna Borakiewicz wiem co jest w filmie. Liczyłam na rozwinięcie i argumentację. Mam oleandra od 8 lat i zawsze tnę na wiosnę bardzo wcześnie. Z moich doświadczeni wynika, że cięcie powoduje szybkie wypuszczenie nowych przyrostów pod cięciem. Latem gdy pobierałam pędy na sadzonki zawsze za kilka dni miałam małe przyrosty. Na zimę przestaje się nawozić, wiec te młode będą miały mało energii. Jednego roku jak zimowałam w bardzo widnym pomieszczeniu oleander wypuścił milion długich (bardzo długich), cienkich i zwisających pędów. Wiosna wcielam wszystko. Zostały same grube kikuty. Przygotowana byłam na to, że będę musiała się z nim pożegnać. Po tym cięciu pięknie się zagęścił i nabrał ładnego kształtu. Po tym filmiku zaczęłam czytać o oleandrach, bo wcześniej robiłam tak jak mi logika podpowiadała. W różnych źródłach podają inaczej. Jeśli chodzi o cięcie. Większość właśnie, że na wiosnę.

@@monikak3626 Ja tnę jesienią i daję do garażu na okno. Wynoszę po zimnych ogrodnikach i roślina już jest podrośnięta i zaraz zaczyna kwitnienie. W tym roku mam więcej oleandrów i większe donice, więc dwa będą na podłodze w kącie. Doświetlę je ledami do uprawy roślin (takimi po 5-6 watów mocy, żeby tylko rośliny się nie zdziadowały za bardzo przez zimę). Z przyciętych gałązek można uzyskać nowe rośliny - pakuję po 3-5 do doniczki i zawsze coś się przyjmie.

proszę czekać, na balkon wystawiamy dopiero w połowie kwietnia

Może ugniły korzeń trzeba sprawdzić

@@ZielonePogotowie Ooo to jest trop do sprawdzenia. Ogólnie roślina w bardzo słabej kondycji. Nawet pędy zrobiły się już brązowe i został tylko jeden zielony (wygląda jeszcze na żywy) no i szukam właśnie przyczyny co się z nim mogło stać. Był zimowany w garażu gdzie temp. była na plusie jednakże jak to garaż mogla tam spaść nawet do 2-3 stopni powyżej zera.

z wierzchołków 10 cm

... Wziąć !!!

😅

Witam u mnie to samo dopiero paki ma dużo 😁

Może za późno był przycięty na wiosnę

@@jolantakoch7776 Cięłam we wrześniu, więc myślałam, że wcale nie będzie kwitł... Może nieprawidłowe zimowanie (zimował w garażu, blisko kotłowni), miał za ciepło??