W przypadku rolnictwa ekologicznego brak używania chemia powoduje że mikroflora gleby żyje więc presją chorób grzybowych jest mniejsza do tego wykorzystuje się EMy które poprawiają właściwości gleby, zwalczają choroby grzybowe i szkodniki oczywiście różne rodzaje EMów na inne dolegliwości:) Natomiast do walki z chwastami korzysta się z chwastownik i urządzeń typu combicut.
Witam. Ja w swoim gospodarstwie używam chwastownika praktycznie we wszystkich uprawach, łaącznie z warzywami takimi jak pomidor, brokuł czy papryka i wiem z doświadczenia, że chwastownik w gospodarstwie konwencionalnym jak moje ograniczył stosowanie herbicydów o dobre 50 %. Nie do przecenoenia a może i ważniejsze jest jego działanie pobudzające rośliny do wzrostu i budowania większej masy korzeniowej.
jeśli dobrze rozumuje to roślina docelowa ma dużo bardziej rozwinięty system korzeniowy i nawet uszkodzenie górnej części nie powinno roślinie jakoś mocno zaszkodzić a słabiej rozwinięte chwasty zniszczy bo z małym korzeniem nie będzie miała siły żeby odbić. widze tu w sumie więcej zalet bo przerywa kapilary w wierzchniej warstwie troche jak włóka i ogranicza parowanie, poprawia przenikanie powietrza do gleby pewnie też odrobine więc pewnie jakoś wzrost stymuluje, u mnie sąsiedzi z powodzeniem w truskawkach stosują między innymi do wyciągania starych liści no i odchwaszczania ale sam jestem ciekaw jak to wpływa na zboża.
A jednoliścienne chwasty np. Miotła zbożowa w tym zabiegu będzie zwalczona? 😂 Niszczenie uprawy, bo ekologia, a starym traktorem co zatruwa powietrze jeździ po 3-4 razy. Fungicydów też w tym eco nie używają a wszystkie choroby grzybowe mamy jeść? Ciekaw jestem jaki z tego zboża jest plon? Tutaj tylko chodzi o pieniądze...
@@kilertank2k182 bzdury gadasz. Przy sprzedaży pobiera się 3 próby które muszę być przechowywane do kontroli. Dodatkowo na skupię pobierane próby i oczekujemy tydzień na wyniki. Dopiero wtedy zboże zostaje przyjęte oficjalnie i można wystawiać fakturę. Mówię o certyfikowanych skupach eko a nie Januszach.
A co ma używać nowoczesnego ekologicznego diesla? A wiesz ze na wyprodukowanie ekologicznego ciągnika więcej się szkodzi niż eksploatacja starego zloma? Te systemy co oni tworzą są dla kasy a nie ekologii, kilka lat i do wyrzucenia, wiesz ile to kosztuje? Po za tym co to za ekologia kurwa, filtry cząstek stałych, gdzie trzeba je wypalac w terenie(trzeba kawałek dalej od zwierząt zabudowań itd) samo mówi za siebie, wypalasz to gowno i trujesz, jebie jak cholera wypalanie. Najlepsze są te miastowe auta, w mieście się nie wypali bo brak warunków , wyjeżdża z miasta nabiera temperatury, obciążenia i buch odpala się wypalanie a akurat przejedzasz przez las czy piękną kwitnącą wieś. Ekologia jak chuj.
@@Xyloniros zapomniałes że tez wieksze spalanie jest w tych nowych ciagnikach i ciezarówkach amerykańscy kierowcy trucków wyliczyli że kilkanascie procent wiecej paja ich trucki na tym gównie hehe a tak na prawde chodzi tylko o zwalczanie konkurencji bo nie kazdy jest w stanie te normy emisyjne spełnic
Ale ja nie zjadam tego traktoru, tylko zboże na nim podane. Przez Wasze byle jakie podejście, jemy kasze, rzepak( olej) spryskany glikofastem aby szybciej wyschło. To wam nie przeszkadza, aby kasa była. A że później ludzie umierają na raka, to już mówicie nie moja wina.
Dosyć zniekształcone postrzeganie rzeczywistości. Radzę albo zagłębić się mocniej w tematy rolnicze - polecam kanał kula rrk, rolnik nieprofesjonalny. Albo nie wypowiadać się na tematy na których się nie zna.
@@pawekowalczyk4431 konkretnie co chcesz przekazać ? Desykacja zbóż to zabiegi praktykowane, a okres karencji niekoniecznie przestrzegany, przenawożenia gleby też się zdarzają. Jakie wtedy są konsekwencję ?