Dziękuję, że mogłem wystąpić na odcinku jako mini-Owca i w ogóle dziękuję, że mogliśmy zbić pione, pogadać, zarówno z ekipą jak i z fanami WK, fajnie was było wszystkich poznać, to był dla mnie ogromny zaszczyt!!! Chyba nic lepszego w życiu już mnie nie spotka, no chyba, że kolejne spotkanie z WK 😄
@@hh-oe9kc Jest coś takiego jak posiadanie idoli, dla niektórych spotkanie z nimi jest bardzo ważne. Smutne życie masz ty interesując się życiem innych, to dopiero musi być nudne xD
Zachowaj takie uwagi dla siebie i swojego rozumu bo przeczytają to ci co mówili "fan" i będą teraz fałszywie mówić "widz" bo dzięki tobie wiedzą że to jest bardziej szanowane i powiększy im grono subskrybujacych. Dlatego skasuj ten komentarz razem z moim. I naucz sie życia że jak się o wszystkim mówi na forum publicznym to się to niszczy.
Całkowicie się z Tobą zgadzam, my OGLĄDAMY ich, więc prawowicie jesteśmy ich WIDZAMI, a nie fanami, fanem może być ktoś kto sam chce, niech więc każdy mówi za siebie. Dlatego rozpi3rdala mnie, jak ytberzy mający nawet 50k widzów mówią "No moi fani" tia.. na pewno.
Hehehe niedługo idąc do fryzjera będzie można poprosić o fryzurę na Owce. Pozdrawiam i kibicuje waszemu projektowi, fajnie patrzeć jak uczciwie się rozwijacie i robicie co lubicie robic
Liczę, że nas nie zamkną i zrobicie coś na jesień/zimę :) Bo teraz akurat byłam na urlopie i wygrzewałam dupkę, a wiecie że tak to bym wpadła na spotkanie! Zatem, do następnego!
Mega mega, się oglądało, tak późno o tej porze gdzie miałem iść spać, i mega zaskoczenie na noc, po oglądnięciu tego odcinka. Zajebista sprawa... ;) Dobrze, wszystko zgrane, transitions video na wysokim poziomie, kadry odpowiednie...
Motłoch zabijający się o karpia tańszego o 30 groszy w lidlu vs Przeciętnie zajebiści konsumenci WK sklep kulturalnie korzystający z zajebistej promocji
Ej ale nie no wk to są kozak ludzie normalnie podchodzą do widzów i tak dalej nie trzeba płacić żeby z nimi pogadać wiesz oni szanują tych ludzi dla których nagrywają propsy w chuj mordo
Ja bym chciał piknik dzików w przyszłym roku na dużą skalę, ale tak po środku polski, bo z lubuskiego tyle kilometrów do Warszawy aż mi się nie widzi jechać xd
@@Damianoo Aż takim psychofanem nie jestem, ale tymczasem nie chodzi mi o taką wyprzedaż, tylko normalny prawilny piknik dzików, na taką wyprzedaż garażową to nawet 2h by mi się nie chciało jechać.
@@tutkaboss7034 Psychofan, bo 500km pojechałeś? Masz kolego niewłaściwe przekonania na temat świata, jeśli dla ciebie pojechanie do kogoś kogo szanujesz 500km to zbyt wiele. Poza tym ja tam nie jechałem na wyprzedaż garażową, tylko chciałem sie zobaczyć z Ekipą, spełniłem moje marzenie i nie żałowałem ani przez moment.
Chodziło Nam z żonką po głowie żeby się tam pojawić.... niestety córka się rozchorowala i trzeba było sobie to odpuścić A trochę ubolewam..... może następnym razem :-)