Pierwsze wrażenia z polskiej stolicy 

Co do palacu. Pałac Kultury miał być darem. Był to jednak taki dar, do którego strona obdarowana - to jest rząd polski - musiał dołożyć pewne kwoty pieniędzy. Nie wiadomo dokładnie ile, ponieważ nie zachowały się dokumenty. Strona polska sama tego nie wiedziała i powstały z tego powodu wielkie problemy w rozliczeniach ze stroną radziecką. Wiele materiałów było kupowanych przez Zarząd Budowy Pałacu - instytucję radziecką - od polskich przedsiębiorstw. Na terenie budowy pracowali polscy robotnicy, w pewnym okresie stanowiąc połowę załogi. Istniała jeszcze kwestia zagospodarowania całego olbrzymiego placu - Pałac nie stanął w próżni, trzeba było wyburzyć zarówno ruiny, jak i całkiem dobrze zachowane domy, splantować teren, wykonać prace ogrodnicze, zaadaptować cały plac. Za to wszystko płacili Polacy.

To już nie ma znaczenia, że Pałac kultury, był budowany w czasach stalinowskich. On został zbudowany z cegieł że zrujnowanych kamienic warszawskich. Dla wielu z nas to przeszłość, nasze dzieciństwo. Są tutaj sale wykładowe, Teatr, kino, Teatr Lalek. Tak samo wielu z nas uczęszczało tutaj na różnego rodzaju zajęcia dodatkowe. Tutaj ma miejsce harcerski zespół Gawęda. Pałac Kultury powstał bo taki był czas. A teraz jest jednym z elementów Warszawy.

Trafiłem na Twój kanał przypadkowo. Bardzo mi się podoba. Też byłem emigrantem przez 5 lat, więc wiem jak to jest. Hejterami się nie przejmuj. Tacy są, byli i będą zawsze i wszędzie. Życzę powodzenia. Robisz dobrą robotę. Pozdrawiam. ps. o tym słowie "pozdrawiam" myślisz po rosyjsku "Z cziem kto to mnie pozdrawlajet? " Odfiet - nie z cziem? Słowo "pozdrawiam" po polsku, to zwrot grzecznościowy w tekście pisanym ( przeważnie e-mailu) i oznacza po prostu życzenie adresatowi wiadomości zdrowia/dobrego dnia. Używa się tego słowa z reguły w korespondecji z osobami już znanymi sobie , nie obcymi starszymi, na wyższych stanowiskach, itd. Zatem pozdrawiam :)

Warszawa i Kraków to tak różne miasta, że nie da się ich porównywać. Nie porównuje się Lamborgini z koniem arabskim. I jedno i drugie piękne 😉

Odnośnie tego przerabiania starych budynków fabrycznych na nowoczesne zagospodarowane przestrzenie, polecam odwodzić Łódź, można się bardzo miło zaskoczyć 😊

Miło słyszeć jak obcokrajowiec zna historię Polski czy jakiegoś miasta. Twoje filmiki super się ogląda.

Trafiłaś akurat na przebudowę Warszawy Zachodniej, a ten peron o którym mówisz to peron dla pociągów z innej linii kolejowej też W-wa zachodnią. Zapraszam cię za rok zobaczysz jaka to będzie stacja super....

Pani filmy to moje ostatnie odkrycie na RU-vid. Uwielbiam je. Czekam na kolejne. Pozdrawiam!

To piekne, ze odkryeasz na nowo polskie miasta.

Warszawa to miasto przede wszystkim biznesowe ...Kraków to miasto akademickie... inny klimat i zależy kto czego szuka :) Każdy ma swoje preferencje .... Słucham wielu obcokrajowców i ich preferencje rozkładają się mniej więcej po równo. Mnie sie podobają obydwa, każde na swój sposób.

Po przebudowie dworca zachodniego nie będzie trzeba wchodzić tą długą kładką. W 9:12 po swojej prawej stronie mijałaś mjejsce w którym będą schody do hali dworcowej od strony ul. Tunelowej. Z tej samej hali będzie można zejść do tunelu podziemnego pod peronami, w tym także bezpośrednio do peronu 9 - bez konieczności nadkładania 15 minut drogi naokoło.

Zastanawiałem.sie wielokrotnie jak określić formę języka jakim opisuje pani to co widzi. W końcu wpadłem na to. Pani mówi po prostu kolorowo.

Słyszą Twoją relację o Warszawie, jako urodzony krakus, samozwańczo wystawiam Ci certyfikat 100% krakowianki. Wszystkiego dobrego.

Powinnaś pojechać, Lero, do Wrocławia - tam jest idealna symbioza starego i nowego doskonale dopasowana do współczesnego człowieka.

Osobiście kocham Warszawę, kocham Pałac Kultury i Nauki, nie myślę o nim jako o prezencie cholernego Stalina, bo za darmo tak naprawdę tego nikt nam nie dał! To nasi przodkowie w pocie 😮czoła zbudowali go po wojnie. Z mojego Szczecina przywożono na ten cel odzyskane ze zgliszcz cegły, zapewne i z innych miast również. Pałac przez wiele już pokoleń służy Warszawiakom. To bardziej jest dla mnie symbol tego, że byliśmy kiedyś pod butem ZSRR i się z niego uwolniliśmy!!! I należy o tym pamiętać i robić wszystko, by nigdy takie coś się nie powtórzyło! To też jest część historii Warszawy! Nie obchodzi mnie, że podobne stoją w Rosji, wiele budynków i budowli jest do siebie podobnych, to nie znaczy, że mamy się ich pozbywać. I to rzeczywiście jest w pewnym sensie symbol Warszawy z tych bardziej spektakularnych. Bo syrenka też jest symbolem, czy kolumna Zygmunta. Fakt, że można by pomyśleć o nowym symbolu, o czymś co będzie majestatyczne, jedyne w swym rodzaju i będzie się kojarzyło z tylko naszą stolicą. Warszawa ma mnóstwo pięknych miejsc, jak odcinek z Nowego Świata do Barbakanu, całe stare miasto z rynkiem na czele. Łazienki. Ogród Saski, Pragę i inne dzielnice. Ma niesamowitą historię, wiele muzeów, cmentarze, etc., etc.. Natomiast nie potrafię zrozumieć fenomenu Krakowa. Mam nadzieję, że jest już bardziej zadbany niż kilka lat temu i mam na myśli najbardziej właśnie stare miasto… Ale tak to już jest na tym świecie, że jeden lubi to, a drugi co innego i trzeba to uszanować… 😊Pozdrawiam.

Pałac Kultury to nasza historia i nic tego nie zmieni. A historia raz jest lepsza a raz gorsza ale warto Ją znać 👍

Lera niech Ci się dobrze wiedzie.Pozdrawiam,Warszawiak.😊

A ja ci dziękuję że jesteś w Polsce i bądź trzymaj się i zdrowia!

I jeszcze nie bylbym soba, gdym nie dal porady jeykowej Zobacz np 6:58. Mowisz 'Potem byla zdziwiona w takich miejscach...." To uderzajacy w uszy Polaka rusycyzm. Jezyk rosyjski ma w czasie przeszlym niedmiennosc czasownika przez osoby w liczbie pojedynczej. Polski MA odmianę i po yym od razu Polak rozpoznaje, ze jego rozmowca jest ze Wschodu (Zachodniacy tego bledu nie zrobia, bo u nich struktura grametyczna ich jezykow jest inna i w niczym im nie pomaga) Porownaj: A) rosyjski (ja) była zdziwiona (ty) byla zdziwiona (ona) była zdziwiona B) Polski (ja) byłam zdziwiona (ty) byłaś zdziwiona (ona) była zdziwiona Mam nadzieje, ze nie uraziłem.

Uciekliście z Ukrainy bo jest wojna . Ale wojna jest na wschodniej części . Cała zachodnia część jest praktycznie wolna . I to jest wasz kraj. Tam należałoby pracować dla Ojczyzny . Wszyscy Ukraińcy krzyczą - Chwała Ukrainie , ale uciekacie stamtąd jak szczury. I co ciekawe : na święta wracacie do domu ...a potem chodu do tej niedobrej Polski . Bo Chwała Ukrainie , ale ... z zagranicy.

Ogladałem 👍.Masz talent reportera .Przyjedz do wrocławia .To rownież fajne miasto .😊.Pozdrawiam .

Bardzo ładnie mówisz po polsku. Pozdrawiam z Krakowa 😉

Lera ... to dziwne, że jako obcokrajowiec lepiej oddajesz rzeczywistość Polski niż nie jeden Polak. Kontynuuj to dzieło. Brawo !

najpiękniejsze miasto polskie!

Następnym razem zanim nagrasz film o Warszawie to poczytaj o jej historii. Między październikiem 1944, a styczniem 1945 niemieckie oddziały niszczycielskie (tzw. Technische Nothilfe) zniszczyły setki budynków przedwojennej zabudowy lewobrzeżnej Warszawy. Zagładzie uległo wówczas wiele bezcennych zabytków oraz obiektów o dużej wartości kulturalnej, sakralnej i gospodarczej. Wyburzaniu i paleniu Warszawy towarzyszyła zakrojona na szeroką skalę grabież pozostającego w mieście mienia publicznego i prywatnego. Podczas II wojny światowej Warszawa ucierpiała czterokrotnie. Pierwsze zniszczenia były wynikiem nalotów niemieckich we wrześniu 1939 r. Po powstaniu w getcie cała dzielnica została zrównana z ziemią. W sierpniu i wrześniu 1944 r. miasto doświadczyło ostrzału artyleryjskiego i bombardowań. Po Powstaniu Warszawskim Niemcy planowo niszczyli miasto budynek po budynku.

Pałac Kultury i Nauki bardzo długo był jedynym wieżowcem w Warszawie, bardzo się wyróżniał na tle miasta, reszta tego majdanu została wybudowana całkiem niedawno. Symbolem Warszawy równie dobrze może być Zamek Królewski, to też jest bardzo rozpoznawalny budynek. Sam Pałac, no cóż, istnieje, wrósł w życie miasta, różne instytucje tam urzedują, ja osobiscie nie nie jestem za zburzeniem go, jeśli już stoi to niech dobrze służy. Może to i prezent od Stalina ale jest nasz, udomowiony

Wcale nie tak dawno miałem okazję mieszkać i pracować na ukrainie... Powiem tylko tyle, że powrót do Polski bym moim najszczęśliwszym dniem w życiu... a już sporo tego życia przeżyłem... (nie wiem co by musiało się stać, abym tam pojechał nawet w krótkie odwiedziny...)

Lera, nie wiem czy byłaś w Łodzi. To miasto tak jak Warszawa mocno różni się od innych dużych miast w Polsce. To największe miast o o rodowodzie przemysłowym w naszym kraju. W 19 wieku z małej mieściny wyrosło na drugi pod względem wielkości ośrodek miejski w Polsce i to w dużej mierze określiło jego sylwetkę. Ma chyba najwięcej w kraju zabytkowej zabudowy w postaci kamienic, pałaców fabrykanckich i fabryk. Duża cześć z tych obiektów fabrycznych została przebudowana i pełni rolę centrów handlowych (Manufaktura), biurowo-rozrywkowych czy kulturalnych (EC1). Jeśli podobają ci się takie miejsca to warto do nas przyjechać.

Świetny filmik. Dzięki za opowiedzenie i pokazanie swoich wrażeń.

Sowiety to wszyscy od Buga do Władywostoku. A do roku 1980 nie rozróżniano narodowości. To byli Ruscy.

Lero, miło, że nagrywasz swoje filmy w języku polskim 😊 Oglądam Twój kanał od samego początku,nagrywane w języku rosyjskim. Fajnie, że wraz z Twoim mężem pokazujecie miejsca w Polsce. W wielu jeszcze sam nigdy nie byłem. Pozdrawiam z Dolnego Śląska,zapraszam. 🇵🇱🇪🇺🤝🇺🇦💪👍🤞✌️

Palac Kultury powinien byc juz dawno zburzony.Polacy nie chca darow od Rosji.

Jak będziesz następnym razem w Warszawie daj znać, oprowadzimy Cię :) Pozdrwowienia

Jako urodzonej i wyrosłej w Warszawie, najbardziej przeszkadza mi, ze jak juz wreszcie ktos sie wezmie za opustoszałe fabryki i rozpadajace sie stare dzielnice, to zamiast zbudowac niedrogie mieszkania wali sie tam vege bary, restauracje dla nowobogackich, galerie i inne pierdoły, wizyty w ktorych kosztuja majatek a sa ostatnim czego szerokiej, niespiacej na kasie, pracujacej i probujacej wyprowadzic sie od rodzicow populacji Warszawy potrzeba. Nie mowiac o potrzebnych na wczoraj mieszkaniach socjalnych.

Dziękuję Lero za filmik;łapka w górę - uświadamiasz części naszego społeczeństwa jak bardzo zmieniła się Polska w ciągu ostatnich ośmiu lat..Trzymaj tak dalej ,Pozdrowienia i powodzenia dla Ciebie,mamy,całej rodziny i walczących rodaków..👍👍

Moja droga ja jako warszawiak mieszkałem w Krakowie ponad rok. Nie ma zupełnie porównania. Chodzi głównie o otwartość i mentalność ludzką. Z krakusami po prostu jest cos nie tak. Chamy okropne. Poza tym w Krakowie na dłuższa mete człowiek sie dusi. No i jak kolega poniżej wspomniał są troche wiejscy. Co do uprzejmości, wychowania, zwracania sie do siebie i normalnego życia również daleko im do Warszawy. Żyją tym co było kilkaset lat temu a tym czaeem zostaja w tyle w każdej dziedzinie życia. Moja zona po długim pobycie w tym mieście powiedziała, że może mieszkać wszędzie w Polsce byle by nie w Krakowie. "Przerost formy nad treścią".

Bardzo pozytywny reportaż, miło się słucha i ogląda. Sława Ukrainie!

Krakowianie nie lubią Warszawy od 18 Marca 1596. Tego dnia król Zygmunt III Waza, który nawet nie był Polakim tylko Szwedem stwierdził, że woli mieć stolicę Polski w Warszawie ponieważ w ten sposób bedzie miał bliżej do Szwecji.

Kto ci powiedział że Polacy nie lubią sowietów nie lubią rządu ryskiego ale ludzi owszem

Ale smog w Krakowie gęstszy :)

Filmik przedstawia postrzeganie post stalinistycznej osoby z głubinki .

Ja osobiscie wole Krakow ktory sprawia wrazenie ze zycie plynie wolniej, Warszawa jest bardziej dynamicznym miastem.

Zdrowia Lera! Dobrze że kurdebele jesteś

Lera, musiałam usunąć mój komentarz bo jacyś hejterzy się tutaj rozszaleli pod tym filmem. Pewnie część z nich to tak na serio, ale wielu innych to rosyjskie trole, nie przejmuj się. Jak jest w piosence Czesława Niemena "Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki nim."

Czyli byłaś w Warszawie,ale nie byłaś w ani jednym pięknym miejscu .Praga to nie jest miejsce reprezentatywne .Warszawa ma wiele cudownych miejsc które warto zobaczyć zamiast ganiać gdzieś po jakichś dziurach .

Pałac ma stać, pozdrawiam. Fajny filmik. Prezent ale tyo historia Warszawy i ładny jest.

Jako warszawiak nie czuję żadnej niechęci do krakusów, tym bardziej, że tam też mam rodzinę a Kraków, jako miasto, lubię. Także przyłączam się do sugestii by ignorować ruskie trolle. Za tymi kontami pełnymi nienawiści do Ukrainy kryją się ludzie moralnie odrażający. Chyba nie ma od tego wyjątku.

Dziewczyno super opowiadasz i emanujesz bardzo pozytywna energia, Zycze by Mariopol wrocil do swej doskonalosci i powiem Ci ze z takimi ludzmi jak Ty napewno kiedys powstanie z popiolow- Warszawy po wojnie tez nie bylo a jednak jest Swietne podsumowanie Palacu Kultury ze Polacy nie lubia Stalina, ale prezent, w sumie koszmarek, od niego chca zachowac- Ja tez do takich naleze- cos jest w tym koszmarku, hahaha, Krakow piekne miasto i rzeczywiscie Krakusy patrza z gory na Warzawiakow i wice versa, haha i zawsze tak bylo od stuleci. Powodzenia Lera .

Cześć Lera, witaj 😊 Dziękuję za materiał, słucham uważnie 😊Serdecznie pozdrawiam, z Warszawy właśnie, mroźnej Warszawy 😊 Asia Karpińska 🥶🌱😊❤️

Lera, zapraszam Cię do Łodzi, oprowadzę Cię, ciekaw jestem twojego zdania o moim mieście, pozdrawiam ;)

Palc w Warszawie wybudowany 1955 r to nie jest symbol Warszawy - ruskie nie wybudowali tego w prezencie ! poszukaj informacji na ten temat !

Warszawa zawdzięcza Rosji również wodociąg ( powstał wcześniej niż w Petersburgu ) więc teoretycznie również powinien być zniszczony . ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-VT7kVSTyGT8.html&feature=share

Warszawa konkuruje z Krakowem? O co? hmmm.nie. 😝

Warszawa będzie się zawsze kojarzyć z Pałacem Kultury. Tak jak Kraków z Zamkiem na Wawelu.

Będziecie pod wrażeniem dworca Warszawy Zachodniej, będzie całkowicie pod peronami i torami, a na poziomie minus 2 rozjazd tramwajów. Dworzec powinien do końca 2024 być oddany do użytku ale kładka nad peronami zostanie, bo mieszkańcy uznali, że to świetnie, że łączy 2 dzielnice. Także przykro, że są teraz utrudnienia ale Warszawie będzie czym się chwalić po skończeniu ;-).

3:10 Ja myślę że Pałac Kultury i Nauki jest dowodem (pomnikiem) naszej historii i nie można go zburzyć. Jaka by ta historia nie była, czy zła, czy dobra to trzeba o niej pamięć.

Ja, z małego miasteczka, nigdy nie chciałabym mieszkać w zatłoczonej, zakorkowanej Warszawie. Około godz. 18 w podziemnym przejściu pod Marszałkowską ludzie pędzą, biegną. Ja się ustawiałam za takim strusiem - pędziwiatrem i biegłam za nim jakby w takim powietrznym tunelu, bo stłoczeni ludzie rozstępowali się przed "strusiem", więc załapywałam się na wolną przestrzeń, bez tłoku. Natomiast Stare i Nowe Miasto są przepiękne, jakby oderwane od pędzącej Warszawy. Cudowny klimat, mogłabym tam spacerować bez końca, odwiedzać kościoły, nasycać się tą atmosferą dawnych wieków, spacerować nad Wisłą. Latem cudowne Łazienki, cudowny Wilanów. Reszty Warszawy nie poznałam. Więc jeszcze dużo przede mną. Najchętniej jeździłabym rowerem, bo nogi stare i chore.

Warszawa jest jak puzzle, trzeba ją sobie poukładać.

Budynek jest charakterystyczny i to jedyny powód pokazywania go na widokówkach.

Jeśli chodzi o Kraków i przestrzeń postindustrialną, to *RIP Dolnych Młynów. Tam kilka lat temu była całkiem spoko przestrzeń, gdzie były restauracje i Krakowianie mogli spędzić miło czas ze znajomymi i przyjaciółmi. Szkoda, że już czegoś takiego nie ma... 🙁

To, co widziałaś na Placu Piłsudskiego to prace wykopaliskowe i archeologiczne na ruinach Pałacu Saskiego. To, co nie zostało wyburzone, tj. podziemia pałacu, zostało zasypane i na to położono płyty granitowe takie same, jak na całym placu. Teraz, aby podjąć prace budowlane, należy zgodnie z prawem odkryć te ruiny i jeszcze raz przebadać archeologicznie. Jak te prace się zakończą, wówczas dopiero będzie możliwy etap odbudowy pałacu. Przyznam, że nie mogę się doczekać. Od kiedy tylko usłyszałam o inicjatywie odbudowy Pałacu Saskiego, bardzo jej kibicowałam. Cieszę się, że w końcu nabiera ona kształtów. Myślę, że to bardzo symboliczne i pokazuje, że w do Warszawy wraca powoli duch dawnej stolicy. Oby ten proces postępował. 😊❤️

Obejrzyj koniecznie Wrocław, Gdańsk, czy miasta mniej kojarzone z turystyką jak Poznań, Katowice. Każde inne :)

Pozdrawiam Lera. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i rodziny

Jaknajszybciej ta wojna sie skonczy to kazdy ukrainiec wyjedzie spowrotem

Warszawa nie konkuruje z Krakowem, Warszawa w Polsce nie ma żadnej konkurencji i równać ją można do dużych miast europejskich.

Krakowiak i Krakus to różnica. Krakus to rodowity mieszkaniec Krakowa Krakowiak to rodowity mieszkaniec ziemi Krakowskiej. Np w Tarnowie mieszkają wschodni Krakowiacy NIE KRAKUSI. W Krzeszowicach, Wieliczce Kalwarii Zebrzydowskiej, Wadowicach, Zachodni Krakowiacy.

2:20 - Jest jednym z charakterystycznych punktów miasta. I IMHO warto go zostawić. Ma swój klimat a stalina i tak nienawidzimy. Można by go przechrzcić jakoś by pocisnąć po komuchach i kacapach xd

Też są kontrasty w Warszawie, tak jak w Kijowie bo i Kijów zwiedziłem 😊

Twoj polski coraz lepszy. Bravo! Warszawa Zachodnia: perony nie beda (po remoncie) 15 minut drogi od budynku. Nikt nie jest tak szalony tak projektowac stacje kolejowa. Jest jednak pewien... niuans. Osiem peronow bedzie blisko budynku... ale jest jeszcze peron nr 9. I na ten peron wlasnie wyladowalas po przyjezdzie z Krakowa. Jest on rzeczywiscie oddalony 800 m od budynku Warszawy Zach, a wynika to z faktu, ze byl to oryginalnie peron przystanku Warszawa-Wola. Pozniej przystanek Warszawa-Wola zostal zlikwidowany w tym sensie, ze właczono go do struktury stacji Warszawa Zachodnia. I teraz mamy osiem peronow w zwartej przestrzeni i .... oddalony peron nr 9 🙂 Ale ten peroni9 nie beda przyjezdzac pociagi dalekobiezne, a juz na pewno nie z Krakowa. Peron 9 bedzie sluzyl do ruchu kolei aglomerycyjnej.

Dziękuję. Dobrze, że Jesteś. Rozumiem Cię kiedy mówisz, że nie lubisz dużych miast, mam podobnie, już kilkanaście lat mieszkam w Londynie i... nigdy tego miasta nie polubię, choć dużo mu zawdzięczam i jestem za to wdzięczny. Pozdrawiam.

*Tak jak NA Litwie, Łotwie , Białorusi czy Węgrzech tak NA UKRAINIE*

Lwów i Kraków zawsze konkurowały ze sobą,które z nich jest jest większym centrum kultury w Polsce.

Warszawiacy już raz wyburzyli znak rosyjskiego panowania. Ten niech lepiej zostanie i przypomina następnym pokoleniem o imperium zła, przed którym tylko zgoda może nas obronić.

Miałem takie same wrażenia kiedy studiowałem w Petersburgu i jeździłem do Moskwy

Ja też jako warszawianka z dziada pradziada nie mogę zrozumieć czemu ten pałac zakichany jest symbolem Warszawy

Warszawiacy nie chcą wyburzenia PKiN, to przyjezdnym się nie podoba

Jeśli nie lubisz dużych miast, to powinnaś pojechać do Szczecina. Może rozkopany, trochę taki brzydki i nieciekawy w porównaniu z pozostałymi miastami polskimi, najbardziej pochmurny, ale za to nie czuć tu przepychu i tej "wielkomiejskości", mimo że jest tu 400k mieszkańców, a jest bardzo dużo zieleni (polecam przejść się lasami w Szczecinie - Puszcza Bukowa, Lasek Arkoński, lasy za Głębokim w stronę Gubałówki - cudne!)

To się dziw dalej dziewczyno, to symbol Warszawy a nie sowietów..nie zrozumiesz

Czeszc Lara Ciesze sie ze powoli przekonujesz sie do Warszawy. Trudno porownywac Krakow do Warszawy. Zupelnie inna architektura inna atmosfera ale takze inni ludzie.Male lub mniejsze miasta maja swoj urok ale duze miasta maja wielkomiejski klimat, swoja energie, sa otwarte na przybyszow na nowych obywateli ktorym imponuja zmiany .To miast dla kogos kto kto chce i widzi sens w rozwoju swoim i innych. Jest tez szeroki dostep do kultury. Warszawa zyje ! Sa przeciesz tez piekne miejsca, Krakowskie, Lazienki. Nastepnym razem w lecie przejdz sie po Bulwarach Warszawskich, ktore staly sie popularnym miejscem spacerowym. Jest takie haso" Zakochaj sie w Warszawie"! Kto wie?! Warszawiak na emigracji...

A dowiedziałaś się, że twoi pobratymcy pacyfikowali powstanie warszawskie? Zastanowiłaś nad tym, że przyjęliśmy was mimo tego, że nie raz w historii wbiliście Nam widły w plecy? Zrób filmik ze swoimi ziomkami i zapytaj dlaczego są tak niewdzięczni i roszczeniowi.

Medias-zgadzam sie.Polacy powinni sie zbuntowac i zadac aby rzad Polski odeslal ich na Ukraine a jak nie to wyslac rzad tez na Ukraine

W Warszawie wcale nie jest głośno. Jak ktoś tutaj przyjedzie to po prostu jest to nowy bodziec i mózg się na tym skupia myląc że to coś ważnego. Jednak po jakimś czasie podświadomość to odcina nie reagując na ten dźwięk ruchu ulicznego. Chodzi się nie zwracając uwagi i w ogóle to nie męczy.

pałac kultury jest jak wieża eiffla :)

Proszę wracać do Mariupola,który właśnie jest odbudowywany i będzie piękny i pachnący,i gdzie używa się pięknego,czystego języka rosyjskiego.

Pani Lero, z tym Pałacem Kultury faktycznie się nagłowiliśmy swego czasu co z nim zrobić. Aż w końcu go udomowiliśmy, wypędziliśmy złe duchy Stalina i teraz jest nasz :) Fajnie, że Państwo do nas wpadli, zapraszamy ponownie

W Krakowie też są postindustrialne miejscówy zamienione np. na restauracje: Fabryczna 13, Stara Zajezdnia przy ul. św. Wawrzyńca, coś tam chyba nadal działa na Zabłociu. Minusem jest to, że nic z tego nie jest w ścisłym centrum Krakowa, w centrum był kompleks przy Dolnych Młynów 10, ale chyba zamknięty na amen. 🙁

Jak nie lubisz wielkich miast to zapraszamy do Katowic gdzie trzeba koniecznie zwiedzić Nikiszowiec, Fabrykę Porcelany, Park Śląski...

Bardzo dobrze znasz Polska Historie. Bravo dla ciebie Super Kanal

Cha, cha, Lera Polska jest w budowie od 30 lat. Wszyscy kopią, gdzie się nie odwrócisz wszędzie gdzieś kopią. Wa-wa Zachodnia będzie piękna ale jeszcze trochę pokopią. 🤣🤣🤣🤣🤣🤣Najlepsi w kopaniu są Poznaniacy. W Poznaniu w centrum to kopią odkąd pamiętam. Co do PKiN-u to jak we wszystkim Polacy dzielą się na dwa plemiona. Jedno plemię chcę burzyć pałac bo to symbol zniewolenia, a drudzy chcą zachować jako przestrogę zniewolenia aby nigdy więcej się okupacja sowiecka Polski nie powtórzyła i zachować ku przestrodze i pamięci dla potomnych tej części naszej historii bo ona była zła ale była i o tym trzeba pamiętać. Nie można chować głowy w piasek i mówić, że tego nie było bo było i to jest różnica pomiędzy naszą cywilizacją, a ruskim mirem. W Rosji wszystko jest najlepsze i prawe, co nie jest prawdą ale ruskie nie dopuszczają tego do siebie. Spróbuj porozmawiać z ruskimi o historii to będą na ciebie wrzeszczeć jak im powiesz prawdę, a Polacy tak nie robią. Jeśli mamy złą historię to o niej też mówimy głośno. W Polsce też są złe karty historii ale nikt nie ucieka od odpowiedzialności za ten czas. Wiemy o tym i o tym rozmawiamy. Pozdrawiam

Za 300 lat pałac kultury będzie symbolem ucisku tak jak Malbork itp O historię trzeba dbać

Lera najwidoczniej nie tylko zintegrowałaś się, lecz zaczynasz zachowywać się jak rodowita Polka. JAk tak dalej pójdzie wkrótce zaczniesz narzekać - i to będzie ostateczny dowód że stałaś się częścią polskiej wspólnoty. ;)

Super opowiadasz, jako mieszkanka Krakowa totalnie się zgadzam! :D Pięknie mówisz po polsku. :) PS mówi się i Krakus, i Krakowiak ;)

nie tylko Warszawa konkuruje z Krakowem... także, z Poznaniem (zwłaszcza grupy Legia-Lech), na dobrą sprawę to Warszawa konkuruje ze wszystkimi, bo chce być we wszystkim najlepsza ... nie od dziś. Daje *kciuk w górę", bo fajny filmik i ładnie opowiadasz, ale też podzielam brak entuzjazmu do dużych miast. Sukcesów!

Lera musisz odwiedzić Rzeszów! To jedno z najbardziej zadbanych i czystych miast w Polsce - wraz z jedym z najpiękniejszych starych miast do 200K osób :) Bardzo Ci polecam - będziesz zaskoczona. Pozdrawiamy!

Droga Lero czy Leru Pałac kultury to nasza wieża Eiffla symbol, historia cokolwiek o tym by nie mówić . Brawo za postępy w nauce języka polskiego

Jeżeli chodzi o zabudowę w Warszawie to fakt, budynki mieszkalne i wieżowce biurowe to podobnie jest w Londynie. Malutkie kilkupiętrowe kamienice a nad nimi szklane wieżowce. Natomiast jeżeli chodzi o centrum Warszawy ale Stare Miasto jest delikatnie z boku centrum to efekt działania władz komunistycznych po II wojnie światowej, które chciały zniszczyć przywiązanie do dawnej Warszawy i odsunąć na bok dawną historię miasta. Zniszczyć kulturę miasta i tworzyć od podstaw wg uznania komunistów.

Też bym zburzył ten pałac, szpeci strasznie, ale Warszawiacy mają swoją tezę: prezentów się nie niszczy, nie sprzedaje. Taki mamy zwyczaj w Polsce. Poza tym ludzie się przywiązali do tego wieżowca. Nic na to nie można zaradzić. Można co najwyżej zabudować centrum nowoczesnymi wieżowcami to się zleje z resztą zabudowań ;)

❤

Jesteś fajna!!😁😁Ja,mieszkam w Krzeszowicach(w Polsce Południowej).😁😁😁

7:05 W Krakowie też jest sporo takich miejsc ;) np. Browar lubicz, galeria kazimierz ktora została 'dobudowana' do budynków rzeźni, czy młyny mogilska,