Pierwsze zawody strzeleckie - Droga do pozwolenia na broń cz.7 

Zgadza się, tu autor "przyfarcił" ;) Za takie skierowanie broni gdyby prowadzący lub sędzia zobaczył byłaby z miejsca dyskwalifikacja bez dyskusji. Ale jak mówi przysłowie, nie myli się ten, co nic nie robi

Myk myk z karabinka byle jak na szybkości i fajrant :D A małżonka może jeszcze sama się wkręci jak postrzela :D

Dzięki, bardzo miło to słyszeć 😁 A co do filmu to niestety czasem tak to jest, że pewne rzeczy zauważę dopiero po publikacji :)

Pamiętam, fajnie ze tu wpadłeś 😁

Gratuluję zdania egzaminu ;) no i dzięki za suba 💪

Liczą sie jedynie starty w zawodach, mógłbyś nie trafić nic albo nawet strzelać ślepakami i o ile Cie nie zdyskwalifikują z jakiegos innego powodu to start masz zaliczony. Co do kosztów to tak jak powtarzam, to najwieksza bariera wejscia, czekanie to pół biedy, bo czas i tak i tak mija. Samej pracy nad tym nie ma tak dużo. No i dzieki za suba, mam nadzieję że znajdziesz tu dla siebie coś ciekawego ;)

@@sila_ognia start to start, dyskwalifikacja tez się liczy

Co prawda nie wszyscy uczestnicy strzelali wszystkie konkurencje, co obniżyło im punktację, ale no poza tym pistoletem to byłem względnie zadowolony. Zawsze dało to jakiś sygnał na co zwrócić uwagę i 3 dni później przyłożyłem się bardziej i strzeliłem 66 :D

@@sila_ognia jak to się mawia - dyspozycja dnia też jest ważna :D

Dziękuję, bałem się już że nikt nie zwróci uwagi 😁😁

Decydujesz startując w konkurencjach, nic więcej nie trzeba robić

Jak najbardziej, jeśli zawody są otwarte to można strzelać w innym klubie. Zwykle w regulaminie jest cennik ile kosztuje startowe i strzały z broni klubowej, więc tutaj w każdym klubie musiałbyś sprawdzać osobno. No i powodzenia na egzaminie! 💪

Hej kolego zdajesz we wrocku w sobote o 11?

@@jannowak1283 w Warszawie o 9

Ja poszedlem z numerem licencji

Na szczęście sędzia nie widział :P No, ale dość powiedzieć że od tamtego czasu mój jakiś tam instynkt samozachowawczy zwiększył się na tyle, że dziś bym czegoś takiego nie zrobił 🤔

Tak dokładnie

Nie do końca. PZSS wydaje licencję zawodniczą i nie interesuję ich twój stan posiadania. Jeśli chcesz utrzymać licencję w pełnym zakresie (pistolet, karabin i strzelba) to musisz strzelić 8 startów rocznie (4+2+2) i nikogo nie obchodzi z jakiej broni to zrobisz, jeśli spełnia ona warunek "kategorii". Ja nie mam jeszcze żadnego sprzętu (będę kupował dopiero po nowym roku), ale nie muszę go jeszcze mieć, więc strzelałem tylko z broni klubowej co zaliczyło mi 1 start do strzelby, 1 start do karabinu i 2 starty do pistoletu. Ale też gdybym miał 10 różnych karabinów różnego kalibru, 5 pistoletów i 6 strzelb to dalej nie zmienia faktu, że moja minimalna roczna suma startów to 8. Mam nadzieję, że to odrobinę rozjaśniło sytuację ;)

@@sila_ognia dziękuje. Wlasnie wszystko mi wyjasniles. Dzięki

​@@jannowak1283 To co napisał Kilo. Ja tylko dodam, że sam decydujesz co, roku którą kategorię masz wiodącą, czyli tą którą musisz strzelić min 4 razy. Nic nikomu nie zgłaszasz, po prostu strzelasz sobie Pistolet Karabin Strzelba, 4+2+2, 2+2+4 lub 2+4+2. Udział w zawodach pneumatycznych (wiatrówka) również liczy się do startów. Jeśli z jakiegoś powodu stwierdzisz, że np. strzelba ci nie pasuje i nie chcesz kontynuować tej kategori i pozostać przy PK, to nie tracisz całej licencji, tylko odpada ci sama strzelba. Kalibry z jakich strzelasz poszczególne konkurencje (PKS) nie mają znaczenia, muszą tylko spełniać wymogi: Ograniczenia Regulaminowe w Broni Sportowej. Wyszukaj w przeglądarce, można znaleźć plik pdf z tabelką. Przyda się do egzaminu.​ Powodzenia.

Zawsze warto przeczytać regulamin konkretnych zawodów, ale z tego co patrzyłem to czesto jest opcja strzelania z broni klubowej dla "obcych"

Można. Mieszkam w Warszawie

Takich zachowań jest mnóstwo jak celowanie poza kulochwyt, szczególnie w kierunku innych osob a juz w szczególności z palcem na spuscie, odkladanie zaladowanej broni czy wchodzenie na stanowiska po komendzie STOP, szczegolnie gdy na osi są ludzie. Zwykle przy naruszeniach zasad bezpieczenstwa prowadzący strzelanie zwróci Ci uwagę w mniej lub bardziej uprzejny sposób, wszyscy czasem jestesmy nieostrozni. Jeśli Ci się to bedzie zdarzac wiecej niż raz albo zrobisz coś wybitnie głupiego to wyproszą Cię ze strzelnicy i byłem świadkiem takich sytuacji. W przypadku zawdów wiąże się to z dyskwalifikacją. W totalnie skrajnym przypadku gdy ktoś nie współpracuje i nie chce opuścić strzelnicy to można wezwać Policję, ale o takim przypadku nawet nie słyszałem żeby się wydarzył

Nie ma dolnego limitu punktowego. W zasadzie mógłbyś nawet strzelać ślepakami ale uczestnictwo w zawodach byloby zaliczone. Ale warto się starać dla samokształcenia oczywiście :)

Po co miałbym go robić skoro najpierw wyjmuję wskaźnik bezpieczeństwa który doslownie wystaje przez lufę? Po strzelaniu z powrotem go tam włożyłem, więc wiadomo, że komora jest pusta. Rozumiem, że są różne podejscia do tego tematu, ale według mnie w tym przypadku suchy strzał nie był konieczny i wypelnialo to standardy bezpieczenstwa jakie sobie przyjął prowadzący strzelanie

Może być i tak. Ale warto wyrabiać sobie pamięć mięśniową. Nie zawsze wskaźnik bezpieczeństwa będzie pod ręką. Mając swoją broń np. pistolet, i tak po strzelaniu wcześniej czy później włożysz go do kabury.

@@sceptycznysceptyk6710 Z pistoletów kalibru 22 lr zaleca się żeby nie strzelać kontrolnie bo iglica siada i są problemy z naprawami szczególnie w Margolinach .

@@mikaiceland7040 Na doszkoleniu raz o tym zapomniałem i strzeliłem na sucho dlatego że skupiłem się na strzelaniu a nie na liczeniu nabojów chociaż prowadzący prosił żeby nie zajeżdżać iglicy xD

Tez chcialem o to zapytac :)

Poza prowadzacym strzelanie i sędzią jest instruktor, który w razie czego wytłumaczy manual. Trzeba tylko podejsc i to zgłosić albo nawet go zwołać jak się jest już na stanowisku