Paulina dzielnie pomagała podczas jednej z edycji Polskiej Ligi Paralotniowej która odbyła się w Michałkowie. Wykazała się również dużą odwagą i poleciała w tandemie paralotnią
Pomimo że pracuję na co dzień na najwyższych Żurawiach np Gazo port 86m szum wiatru i amplitudy są skrajne to za żadne pieniądze bym nie odważył na taki lot ! .. Dla mnie to Brawura .
Znacie to? Spadochroniarz wspomina swój pierwszy lot -wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak - taki wolny ??? - nie po prostu leciałem i srałem
Za żadne pieniądze bym się nie odważył lecieć czymś takim tak naprawdę to ja nigdy nie leciałem samolotem ani żadnym ustrojstwem bardzo bym chciał ale jestem niestety cykorem
To jest najtańsza i najbardziej przystępna forma latania, a i zaryzykują stwierdzenie, że najbezpieczniejsza, bo zapas jest zaraz przy dupie. Osobiście czekam właśnie na termin egzaminu na kwalifikacje pilota paralotni (oczywiście tu też jest jak z prawem jazdy, prawdziwa nauka zaczyna się po zdaniu egzaminu, pokora i nieurojony strach to nasi sprzymierzeńcy).