Zdradź sekret, co robisz, co myślisz? Czy to dlatego, że wprowdziłaś praktyki duchowe i nie dopuszczasz że się nie uda? Strzelam na ślepo. Bylabym wdzięcna gdybyś opowiedziała więcej, ale nic nie oczekuję. Życzę dużooo zdrowia!
Mam 85 lat gimnastykę się, uczę się języków obcych Chińskiego, dużo czytam i rozmyślam, uwielbiam matematykę, obecnie przygotowuję się do półmaratonu. Kocham ludzi i pomagam moim najbliższym.
Mama mojej przyjaciólki tez tak mowiła. Ma 70 lat i u lekarza byla gdy byla z nią w ciazy. Nigdy na nic nie chorowala. Nigdy w zyciu nie paliła i nie naduzywala alkoholu. Miesiac temu zdiagnozowano u niej raka płuc z przerzutami do nerek. Wyniszcza ja w zastraszajacym tempie. Zycze jak najdluzej duzo zdrowia.
Panie doktorze, uwielbiam słuchać Pana jasnych i rzetelnych informacji, przekazywanych w sposób zrozumiały i przystępny dla każdego. Są niezwykle pomocne. Dziękuję z całego serca i pozdrawiam cieplutko.
Dr Marek Skoczylas i dr Bartek Kulczyński to dwaj bohaterowie zdrowia dla wielu pokoleń Polaków. Oby Polacy byli mądrzy i korzystali z ich cudownych porad.
To są informacje, które powinna poznawać młodzież na lekcjach w szkole.Profilaktyka to podstawa zdrowia. W to należy inwestować przede wszystkim. Pozdrawiam i dziękuję.
Dziękuję za ten film. W zeszłym roku już 3x wylądowałem na SOR-ze z powodu bólu trzustki. Nawet zrobiłem prywatnie badania gastrologiczne, ale nowotworu nie wykryto. Po tym filmie zrozumiałem, że to wina braku magnezu. Jestem kawoszem, a jak wiadomo kawa wypłukuje z organizmu magnez. Ograniczyłem picie kawy. Ponadto dzięki również spożywaniu znacznych ilości oleju z pestek dyni na dolegliwości z prostatą prawdopodobnie mi Pan pomógł. Dziękuję Panie Doktorze za prowadzenie tego kanału.
Ostatnio odwiedzilem kilku lekarzy na NFZ i jestem przerażony ich brakiem podstawowej wiedzy i ignorancją! Po co takim ludziom płacić? czy nie powinna byc jakas ciagla weryfikacja wiedzy i metoda oceny pracy lekarza?
Mój syn zmarł na raka trzustki,żółtaczki nie miał,miał bóle przechodządze do pleców,myślał że to od kręgosłupa,diagnoza była rak trzustki.Od diagnozy przeżył rok na silnych środkach przeciwbólowych,Chemioterapia była bezskuteczna.
Mam cukrzyce i niezdrowo sie odzywiam.Od jutra zaczynam jesc szpinak bo lubie - mrozonki pewnie oraz banany.kupie sobie magnez.Nastraszyl mnie Pan.Moj S.P. Ojciec w pewnym momencie dostal zoltaczki,pojawily sie bole,nie mogl jesc.Tomografia wykazala raka trzustki.Znajomi lekarze mowli to co Pan dr.Codziennie chodzilem do Katedry Warszawskiej i blagalem pod Cudownym Krucyfiksem by ojciec przezyl i sie nawrocil.Wizualiziwalem sobie,ze oboje z ojcem tulimy sie pod rane w boku Pana Jezusa.Podczas jednej z modlitw poczulem niewyjas iona radosc i ulge,Bez realnej przyczyny.Tego dnia ojciec poprosil o jedzenie.Zoltaczka minela.Zyl jeszcze 20 lat.
Panie Doktorze, dlaczego tak niewielu lekarzy preferuje sposob ,,uzdrawiania,, pacjentow poprzez edukacje spoleczenstwa? Jak sie okazuje zawod (kazdy) wykonywany z pasja,daje satysfakcje obu stronom , a przeciez o to chodzi. Serdeczne dzieki za wiedze i uklony swiateczne. Emerytka z Bialegostoku
Moj Tata normalnej budowy ciala 172cm 75kg nie palacy nie pijacy nie otyly nie leczyl sie na zadne choroby nigdy nie pracowal w szkodliwych warunkach i gdy zblizaly sie 70 urodziny wlasnie sie zażułcił i nie tylko oczy ale cala twarz okazalo sie ze to rak trzustski przezyl pól roku natomiast jedno do czego sie moge przyczepic jadl spore ilosci slodyczy mysle ze to mialo najwiekszy wplyw pozdrawiam
Moja teściowa, która była lekarzem z tytułem profesora, zmarła na raka trzustki w ciągu 3 tygodni od postawienia diagnozy ( na leczenie było już za późno) miała 52 lata. Odżywiała się wybitnie zdrowo, bazowała na diecie śródziemnomorskiej, nie pila alkoholu nawet symbolicznie, nigdy nie paliła papierosów, przez ostatnie miesiące swojego życia czuła sie osłabiona, myśla że to z przepracowania oraz licznych wyjazdów naukowych.... . Ja aktualnie zmagam się z nowotworem złośliwym endometrium( po radykalnym usunięciu przydatków ).
Opisze pokrótce swoją historię Styczen 2021 zaczęłam gaśnąć, moja energia spadla o jakieś 70% (zawsze byłam osoba bardzo energiczna, dzień zaczynałam o 5 rano, kończyłam o 22, przy mnie dzieci rodzenstwa padały ze zmęczenia - czasem zastanawiałam się czy to nie jest objaw adhd, nadpobudliwosc tlumaczylam znakiem zodiaku - skorpion), stwierdzilam wówczas ze jest to zapewne anemia, powalczę z tym naturalnymi metodami, byc może jest to przesilenie i zmęczenie, a może covid(?) Z czasem doszedł zolty odcień skory na skroniach, dłoniach, palcach stop, w uchu, i te oczy (oczy z delikatnego odcienia żółtego, do konkretnie widocznego) stwierdziłam ze to jest zoltaczka, udałam się do lekarza rodzinnego, ten zrobił wywiad, zapytał czy pije alkochol, odpowiedziałam ze pije, dwie lampki wytrawnego wina w tygodniu (taki zwyczaj mialam ze w weekend lampka wina, - nie więcej niż 500 ml wytrawnego wina tygodniowo, a nawet mniej) zatem w rozpoznaniu lekarz wpisal zoltaczka alkoholowa, z pilnym skierowaniem do szpitala z wynikami krwi, które były powiedzieć kiepskie to nic nie powiedzieć. Z takim rozpoznaniem żaden szpital nie chciał mnie przyjąć, na izbach przyjęć wysyłali mnie do ordynatorów oddziałów i to oni mieli wyrazić zgodę czy zostanę przyjęta na oddział... 4 się nie zgodziło, klepiąc po ramieniu radzili bym przestała tyle pić i zajela sie czyms pozytecznym. "Malym" smaczkiem jest fakt że w najbliższej rodzinie mam mame i brata (obydwoje maja na koncie sukcesy w dziedzinach w ktorych sa specjalistami - lekarze) poróżniły nas spadki więc ich nie aktywowalam - cała moja wioska ich aktywowała przy naprawdę blachych problemach, a ja nie 😅. Mając badania krwi i usg, moczu i inne, szukałam pomocy przez internet, bardziej myslalam o alternatywnym leczeniu, niestety tabletki plebeco - karczochy, ostropest, i inne "watrobowe" przyniosły skutek inny, sprawiały ze czułam.sie na tyle zle ze nie niemoglam wstać z łóżka, wymiotowalam wszystkim co spozylam, a nawet woda ktora wypilam. Szukałam dalej. Mieszkam ~ 50 km od dużego niemieckiego miasta, więc i tam szukalam, znalazłam lekarza, umówiłam się, zabrałam wyniki i tłumacza google ze sobą. Kolejna powtórka z rozwyski - badania, ale tam zajęło to 30 min, dostalam lekarstwa, w tym jedne saszety silnie oczyszczające wątrobę, kosztowały 150 euro kuracja miesieczna, rok piłam te saszety, ale pierwsze rezultaty były już po ok 2 mięsach, kolor oczów był niczym biel z reklamy wizira :D później wyniki krwi były znacząco lepsze, choć nadal mam podwyższone krwinki biale - leukocyty, limfocyty, neutrofile, niedojrzale coś tam ;) staram się zdrowo odżywiać, uprawiam lekki codzienny sport, a wątrobę zbadam w tym roku - taki mam plan Pytacie o saszetki - na początku były to Hepa Merz 6000, po chyba pol roku zmniejszono mi dawkę na 3000, ale nie tylko stosowałam rowniez tabletki na regeneracje watroby, byłam pod opieką poradni hepatologicznej, gdzie dostałam konktetna diete która musiałam stosować i właściwie zawdzięczam im sporo. Dodam że było ciężko, bo choc nie czułam powagi sytuacji to finansowo mnie to pochłonęło, niemniej nauczyłam się języka i od pół roku pracuje w po drugiej stronie Odry na kierowniczym stanowisku (wspominam o tym, bo to pokazuje jak kiepski moment życia, dzięki drobnemu nakładowi, ale przede wszystkim uporowo mozna przekuc w dobra monetę) - o polskiej służbie zdrowia, nie powiem wiele, nie mam dobrych doświadczen. Choć dentystę wychwalam pod niebiosa :D
Interesujące. Życzę zdrowia. Nie warto było lekarzowi wspominać o tym winie. Nie uwierzył pani. Trzeba było domagać się by zmienił ten opis. Jakie to saszetki na oczyszczenie wątroby? Ja mieszkam w Niemczech.
Znam osobiście jedną osobę, której udało się uniknąć śmierci z powodu raka trzustki. Był zabieg chirurgiczny i późniejsze leczenie, ale ta osoba, na szczęście, nadal żyje. To nie było w Polsce. Pozdrawiam.
Napiszesz coś więcej? Ile minęło od diagnozy, czy to osoba wprowadzająca praktyki duchowe, która dużo zmieniła od tamtej pory w życiu? Czy może tam była jakaś nowa terapia? Byłabym wdzięczna.
W mojej rodzinie chirurg w Polsce tak zrobił resekcję guza z główki trzustki (bez przerzutów), że po tygodniu pacjent zmarł na powiklania pooperacyjne. Natomiast znajomy z USA po operacji żyje już naście lat.
Jestem po resekcji ogona i trzonu trzustki w 2008roku miałem wówczas 24 lata byla to insulinową g2 ,rok temu wznowa 2guzy na głowie trzustki jestem po operacji całkowitej resekcji już od ponad roku mam spokój że nic tam nie ma oby tak dalej.Wiem co to rak trzustki moja mama zmarła w wieku 57lat i wiem jaka to wyniszczająca choroba
Dziekuje ze porusza Pan takie tematy,mozemy sami wczesniej sie zdiagnozowac.Niestety sluzba zdrowia bagatelizuje nasze objawy byc moze z oszczednosci....?
Dlatego praktycznie od lat z przerwami zażywam magnez, chelat bądź cytrynian, ze względu na zaburzenia lękowe. Magnez jest bardzo istotny o ile nie najistotniejszy.
Dziękuję za cenne informacje dotyczące raka jak się przed nim strzec jak się odżywiać i jakie witaminy są potrzebne by być zdrowym.Bardzo Pana doktora pozdrawiam Irena.😊
Moja przyjaciółka żyła tylko 3 miesiące po odkryciu iż ma raka trzustki i niestety nic nie wskazywało, że jest chora...zawsze prowadziła bardzo zdrowy tryb życia....😢😢😢
Dziwne ,że pewna znajoma kobieta w wieku 62 lat z zawodu położna pracująca w szpitalu miała tak późno wykrytego nowotworu trzustki ,że zmarła po 2 miesiącach diagnozy . Nie wierzę ,że nie dbała o dietę ! Nie tylko " żółte oczy "wskazują na raka trzustki ,ale ciemny mocz i jasne stole i jeszcze zmiany na skórze typu pokrzywka lub owrzodzenia .
U mojej mamy 1,5 roku temu zdiagnozowano raka trzustki( tak mama choruje na cukrzycę) guz był bardzo duży bo aż 9 cm i przerzuty na wątrobie, po 1,5 roku leczenia guz zmniejszył się do 3 cm a przerzuty praktycznie zniknęły, mama czuje się bardzo dobrze i nic ją nie boli❤ Ja osobiście robilam badania genetyczne i nie mam żadnej mutacji genetycznej, pozdrawiam
Dobrze by było precyzować, o jaką cukrzycę chodzi. Typ 2 i cukrzyca często są używane wymiennie, tak, jakby typ 1 w ogóle nie istniał. I tak jest traktowany przez większość lekarzy, temat jest unikany. Czy to, co Pan mówi w tym filmie dotyczy tylko typu 2? Dla mnie to niejasne. Piszę ogólnie, nie tylko o tym filmie. Często mam wątpliwości.
W Niemczech, koło Frankfurtu nad Menem, jest klinika, która zajmuje się leczeniem raka trzustki metodami współczesnej medycyny. Znam kogoś, kto dzięki temu żyje już 20 lat (rak t. zdiagnozowany gdy miał lat 18). Wczesne wykrycie daje duże szanse. Mój mąż żył 4 miesiące od diagnozy. Polecam, w przypadku diagnozy, zrobić płynną biopsję, w Polsce można prywatnie to zrobić, w Niemczech więcej możliwości. To choroba ludzi pozornie szczęśliwych a naprawdę głęboko cierpiących, zablokowanych na prawdziwe życie. Naprawdę uczciwa terapia psychologiczna, mogłaby nam wszystkim pomóc w profilaktyce raka. Nie mówię tu o turborakach po wiadomo czym.
A co daje płynna biopsja ? Jeżeli to badanie to co dalej? I czy można w Niemczech zrobić takie badanie a opłaci nasz NFZ? Jeśli można poprosić o odpowiedź. Pozdrawiam
trzeba poczytać na etykiecie ile jest mg w litrze. Jeśli poniżej 100 mg - cieniucha . Nic nie da . Profilaktycznie trzeba walić w morde informatorów, że trzeba nam 100 mg. TRZEBA nam profilaktycznie 1000 mg tzn. 1 gram dziennie. !!! Trzustka uwielbia pławić się w wodorowęglanach !! Uwielbia wysokie pH. 2 płaskie łyżeczki sody dziennie ( z dodatkami i w odpowiednim momencie ) to silna pomoc nie tylko trzustce. Przypadek z przed miesiąca. Znajomy dzwoni i mówi że ma raka trzustki z przerzutem do wątroby. Zrobiłem mu skan biorezonansem i powiedziałem, co bym zrobił. Wziął się do roboty i za 10 dni poszedł na kolejna diagnostykę. Powiedzieli, że nie ma żadnego raka trzustki. Zaproponowałem, by zrobił kolejną diagnostykę u innego. A tam powiedzieli, że to rak jelita grubego. Przestraszyli skutecznie. Zdecydował się na radio chemie. Z tydzień rozpoczyna . Panie Marku , co jest z tą diagnostyka i dlaczego stosuje się te bestialskie słowa - masz pan raka . Łóżko na onkologi jest wolne specjalnie dla pana. Od jutra.
Miałam koleżankę, która pracowała w fabryce czekolady w Niemczech. Czekoladę spożywała w dużych ilościach, wiadomo, że czekolada ma magnez. Zmarła po 2 latach od zdiagnozowania raka trzustki. Koleżanka nie piła i nie paliła.
bardzo ciekawe, wydaje sie tez i w pełni profesjonalne: subskrybuje i czesto slucham, chetnie bym polecił innym. Dla mnie to cenne zrodlo praktycznych i teoretycznych informacji, bdb
Dzień dobry, od pół roku mam problem z GGPT. Było ono na poziomie 97, teraz po braniu leków jest na 77. Pozostałe parametry są ok. ALT, AST, i wszystko inne w normie. W czerwcu 2023 miałem usuwane kamienie laparskopowo z przewodów moczowych. Wtedy nie miałem wysokiego GGPT. Nie piję alkoholu. Nie mam nadwagi. REgularnie ćwiczę i uprawiam sport. Podejrzewam, żę coś się dzieje z trzustką lub woreczkiem żółciiowym. Nic nie boli nic nie dolega. Tylko to GGPT za wysokie dwa razy. Jakie badanie można jeszcze zrobić? Albo dlaczego tylko ten parametr jest taki wysoki? Teraz biorę magnez.
Ja miałam ggtp 400. Hepatolog przepisał heparegen i proursan- 6 tabl.dziennie. Nadmienię, że biorę sterydy ( mam tocznia o łuszczycowe zapalenie stawów, brałam też metotrexsat- lekka chemia, oprócz tego psychotropy- od 20 lat. Mam stłuszczenie wątroby,czyli w.alkoholika. Nie piję w ogóle żadnego alkoholu. Najgorsze są psychotropy. Ale do celu: odstawiłam leki na 3 m-ce,bo ggtp rosło i zaczęłam brac 1 kapsułke mniszka lekarskiego. Robię tak od 4 lat. Tylko mniszek, a wynik się poprawił w ciągu roku na 68. Z 400 ( rósł po lekach) do 68 ggtp. Warto spróbować. Z aptek oczywiście wyrzucili ale kupuję w zielarskim. Powodzenia
Wow, napiszesz więcej o jej historii? Jak do tego doszło, czy ona od tamtej pory skrajnie zmieniła myślenie? Np. wprowadziła praktyki duchowe, nie dopuszczała do siebie myśli, że przegra? Pytam na ślepo, będę wdzięczna za trochę więcej opowieści.
Witam. Słyszałem także że ponoć picie codziennie świeżo wyciśniętego soku z marchwi niesamowicie chroni trzustkę przed chorobami.o ile nie palimy i nie nadużywamy alkoholu.pozdrawiam
Nie ma gwarancji na uniknięcie raka trzustki, ale zdrowe nawyki życiowe mogą zmniejszyć ryzyko. Obejmują one zdrową dietę, regularną aktywność fizyczną, unikanie palenia tytoniu, ograniczenie spożycia alkoholu i regularne badania kontrolne u lekarza. Warto również być świadomym ewentualnych czynników ryzyka genetycznego i skonsultować się z lekarzem w przypadku obaw.
Mam 36 lat mój ojciec zmarl na raka trzustki 14 lat temu w wieku 44 lat . Rak trzustki stal sie praktycznie moja fobią . Do dzis pamietam jak walczyl o swoje zycie i jak umierał . Od 14 lat zyje w strachu ze ja bede nastepny ...
Mam syndrom MEN 1,miesiac temu dowiedzialam sie ,ze mam zalazek zlosliwego raka trzustki,ktory mozna usunac za okolo 2 a 3 lata . Tarczyca niezlosliwy,a gdzie bedzie nastepne ognisko,zobaczymy. Traktuje to w tej chwili jak wygrany los na loterii i ciesze sie zyciem. Pozdrawiam 🌷
Witam jestem po całkowitym usunięciu trzustki men1 najpierw insulinoma ogona trzustki 2008rok od 2022 usunięcie całkowite trzustki z powodu wguzow w głowie jestem też po operacji prxytarczyc wysoki wapn w men1 atakuje tarczyce,przytarczyce,trzustke i przyzsadke powodzenia w walce