Chciałabym zajść w ciążę, szukam nowych rozwiązań, kontroluję cykle na cyclotesterze, ostatnio spotykam się często z niepłodnością par. Uważam, że ten temat powinien być omawiany w mediach i wspierany przez polityków
Ja dwie ciążę przechodziłam w lecie tyle że byłam 4 lata młodsza niż przy 2 dziecku. Syn urodził się w sierpniu pod koniec a córka pod koniec września i niestety nogi i stopy miałam jak balony i ciężko było mi okropnie ale ni nie zrobisz trzeba przejść.
Ja jestem w 11 tygodniu i już mam córeczkę 16 miesięcy i narazie właśnie się nie martwię o to, jak będzie wyglądało życie z dwójką. Bardziej sen z powiek mi spędza to, czy nic złego się nie wydarzy, czy uda się donosić ciążę i takie kwestie 🙁
Ja to w tej kwestii akurat myślę na maksa pozytywnie wiec i Ci przesyłam dużo dobrych myśli ❤ ja się tez nie martwie do przodu o rzeczy na które nie mamy wpływu 🤔
Gratulacje ;) jestem mamą dwójki, tez miałam obawy co do podwojenia miłości - wszystko przychodzi naturalnie - tak uważam :) będzie dobrze :) ja nie wysłałam swojego 3 latka do przedszkola, nie chciałam chorób w domu, porannego wstawania w pośpiechu, i nie chciałam żeby poczuł że on musi iść do przedszkola a bobas zostaje w domu. Uważam to za super decyzję, od początku we wszystkim pomagał , były długie spacery i wszystko szło super . Mają ogromną więź między sobą, jesień i zima minęła nam bez chorób a nawet kataru, piękny czas ❤️ życzę powodzenia, będzie super.
Ja byłam w ciąży dokładnie w tym terminie co Ty teraz i nie było tak źle z tą końcówką. Wiadomo, że musiałam unikać słońca i upałów, ale np. nad wodę, do parku normalnie chodziłam i sobie siedziałam w cieniu. Może rano lub pod wieczór kiedy nie będzie tych największych upałów uda Ci się wyskoczyć z Lilli na plaże, rowerek czy spacer. A w tych godzinach kiedy jest najbardziej gorąco relaks na tarasie, a Lilli zabawa w piaskownicy. Może udałoby się też jakąś huśtawkę i małą zjeżdżalnie do ogrodu wstawić jak masz miejsce, albo mały basen. Ja pamiętam, że dość dużo chodziłam w tym 3 trymestrze właśnie, bo wtedy była przerwa między pierwszą a drugą falą covidu i miałam już dość siedzenia w domu. A u mnie jeszcze było ułożenie miednicowe i miałam straszne parcie na pęcherz, więc musiałam często chodzić do toalety, ale jakoś dałam radę nawet z tym. Do 8 miesiąca chodziłam też na basen (oczywiście zamknięty). Na ból pleców może pływanie by pomogło. Tylko najpierw zapytaj lekarza, czy nie ma przeciwwskazań w Twoim prztypadku. Co do spacerów już Ci kiedyś pisałam, że jest teraz duża szansa, że dzidzia polubi wózek.
Lili wymaga ciągłego towarzystwa, wiec jak jeżdżę z nią sama to muszę być obok, wiec odpada siedzenie w cieniu 🙃 na rowerze już tak śmiga, ze muszę iść bardzo szybko, a obstawiam, ze do lata to będę za nią biegać 😂 niestety nie mamy blisko parku a same chodniki, ulice i przejścia, wiec tak sama nie może. Huśtawka nie wejdzie, basenik mamy ale nie interesuje ja mały basen 🥴 jakoś to i tak musi być 🙈
Gratulacje 🙂. Ja tez jestem obecnie w ciąży. Mamy z tego co mówiłaś podobny termin porodu. Ja jestem teraz w 23 tygodniu. Termin mam na początek sierpnia. Mam podobne przemyślenia jak Ty . Ale już połowa ciąży minęła i staram się nie stresować. U mnie między dziećmi będzie różnica 2 lata i 4/5 miesięcy. Trochę się martwię jak synek przyjmie maluszka. Mam nadzieję że drugie dziecko będzie spokojne i przesypialo noce 😅. Pozdrawiam serdecznie 😊.
to ja mialam na odwrót - wogole nie jadalam w 1 trymedtrze nie mialam apetytu raz dziennie , teraz dopiero jem na koniec ciazy i bardziej mi głod dokucza..mąż cie nosił w ciąży :D?? fajnie masz:D
Jak mnie tak złapało jednego wieczoru, ze nie mogłam kroku zrobić to przeniósł mnie na łóżko czy do łazienki. Ale to był 2-3 miesiąc ja tam nic nie przytulam jeszcze, wiec nie było mu ciężko😅
Wiram kochana co do wozka .....mam 4 dzieci w tym momencie roczne bliznieta 😁 iii dwoje strarszych dzieci kochalo wozek spanie itd a bliznieta odurodzenia nie przepadaja za wozkiem do tego stopnia ze kazde wyjscie kazdy spacer zaczyna sie i konczy placzem , od roku praktycznie jestem uziemiona w domu bo oni poprostu kochaja dom i bycie w nim. Nie lubia byc u babci u dziadka nie lubia jak ktos jest u nas nie lubia halasu na dworze takze jest ciezko ....😅 a i + sa ogromnymi niejadkami , dla nich najwazniejsza jest butla z mlekiem a ja matka wariatka gotuje cuduje probuje a oni wszystkim pluja procz musami owocowymi 😅 takze jest ciekawoe. Ale sa najwspanialsi kochani i zdrowi i to najwazniejsze ale bywa ciężko . I jesli chodzi o zmiany to moje starsze a teraz blizmieta to wszystko jest inaczej także moja najszczersza od serca rada nie zamartwiaj się tylko miej po prostu otwarty umysł i bądź gotowa na wszystko i przyjmuj to ze spokojem i podążaj za swoim nowo narodzonym dzidziusiem a wszystko sie uda. Ja w taki sposób podeszłam do ciąży bliźniaczej tak chowam moje bliźnięta od roku czasu i wszyscy podziwiają mnie za to jak doskonale sobie radzę i za moj spokoj A uwierz że tylko ten spokój mnie ratuje😂😂😂 powodzenia i pamietaj jestes najlepsza mama na swiecie ! Zawsze!
Będzie dobrze , a tak wogłule gratulacje 🎉ja jestem mama trójki i każda ciąża inna i porody też . Najmłodszy 16miesiecy tak po 8 latach się urodził 😊Pozdrawiam
U mnie może troszkę inaczej już w kwestii opieki bo nie miałam już tak małych dzieci będąc w 3 ciąży -u mnie na pokładzie 2 córki 14l,10l i synek 16 miesięczny .