"Semper Fidelis - (Nadal)" to przedostatni utwór promujący album "Kwiaty zła" Piha. Bit do kawałka przygotował David Gutjar, a mastering Puzzel. Produkcją klipu zajął się EDE z białostockiej Fabuły.
Niesamowite, jak wyższy poziom słownictwa, doboru ich i konstrukcja zdań, metafory i gra słów nie potrafi przemówić do obecnie panującego grona słuchaczy. Autentyczność i prawdziwy przekaz rodem z prawdziwego rapu. Pomyślności i zdrowia, Pih!
Ona uderza, tylko czy ta część ludzi chce żeby to zrozumieć,? To jest hip hop najwyższej rangi , ten kto nie kuma tego nie jest wart by tego typu kawałków słuchać.Pozdrawiam
Prawda jest taka, że dzisiejsze młode pokolenie słuchaczy jak i raperów to pokolenie ignorantów. Oni tworząc nie czerpią żadnych wzorców z ikon Ameryki jak to od zawsze robiło starsze pokolenie. Są zapatrzeni tylko w Polski rap w dodatku słuchają i czerpią wzorce od swojego pokolenia rówieśników. I to jest największy ich błąd. W efekcie czego są niczym kopia kopi kopi. Ich utwory są płytkie i sztuczne. Zaniżają poziom polskiego rapu, a jak tu nawinął Pih "Ich zadufanie najkrótszą drogą do upadku", bo jakbyście przyjrzeli się starszemu pokoleniu jak zaczynało to była skromność i pokora przynajmniej przez początkowy etap. Dziś młodzi ludzie od razu zaczynają nawijać tak jakby byli nie wiadomo kim i wszystkie rozumy zjedli. Fakt, że zapoczątkowali epokę nowego stylu w tej muzyce, ale co z tego skoro są sztuczni jak poliester, a większość ich słuchaczy nawet tego nie zauważa, bo nie ma zielonego pojęcia o starszym pokoleniu i ich utworach. Taka jest smutna prawda i trzeba o tym mówić głośno. Ich ignorancja i brak samokrytyki powoduje to, że opublikują każdy chłam jaki tylko stworzą. Dawniej tak nie było. Trenowało się latami zanim rozpoczęło się nagrywanie dla ludzi. Ponieważ każdy zdawał sobie sprawę, że jak raz zostanie źle zaszufladkowany to będzie to się za nim ciągnęło. Jeśli utwór wyszedł źle wywalało się go, tekst tak samo. Nie ma tu miejsca na kompromisy. Jeśli coś jest niezgodne z wartościami jakie zamierzasz przekazać i piszesz w przypływie złych emocji, a później stwierdzasz, że to jednak sianie nienawiści, albo źle wpłynie na odbiorców to wywalasz tekst do kosza o tym rymował również inteligentny raper Eldo w utworze pt."odpowiedzialność" na płycie Eternia, a dzisiejsze pokolenie co robi? Publikuje to wszystko jak leci. Tym się różni dojrzały artysta od młodego pokolenia ignorantów. Oni mają wszystko i wszystkich w d.. i robią to już od samego początku nie z serca, duszy i zajawki, ale dla pieniędzy. Tym się różnimy. Może nie wszyscy, ale jednak. Brakuje edukacji w tym temacie. Dlatego mam zamiar stworzyć stronę internetową, która naświetlałaby takie sprawy i wskazywała odpowiedni kierunek dla twórców i słuchaczy. Zastanawiam się jednak jak to ugryźć, bo są to tematy dość kontrowersyjne, ale na pewno warto o nich mówić. Nie chcę nikomu mówić jak ma żyć, ale chcę by sami się zastanowili nad tym czy warto podążać ścieżką, którą obrali.
To jest taki rap jaki My znamy i taki z nami zostanie po deske grobowa. To jest tak jak bys zapytal Templariuszy czy znaja kawalki Michaela Jacksona.. To tak jabys pytal somalijskiego pirata czy sie dobrze bawil w 93' nad morzem martwym... zyjemy w czasach gdzie Internet, sztuczne cycki i wypozyczone auta za godzine sie sprzedaja a nie ludzki talent. Jak puscilem bratu rocznik 02' ja '90 WWO "Damy rade" to sie zapytal "kro to jest"? To tak jakbys zapytal Franka Sinatre o Eminema...
Jesli kiedykolwiek PIH przeczyta ten komentarz w co osobiscie watpie to chce panu uswiadomisc panie PIH ze jest pan jedynym godnym raperem Polskie Sceny tego gatunku. Smiem twierdzic ze to co dla picha jest podlogą dla reszty raperow jest sufitem. Gdyby nie Pih to bym wogole nie dotknał Polskiego Rapu, a tak to jest pare kawalkow ktore chetnie poslucham. Ma chlop swoja ideologie i wartosci, tak wnioskuje z jego kawalkow gdyz nie znam go osobiscie ale watpie zeby rzucal slowa na wiatr.
tyle lat, 2022 r. dalej tego słucham : wystarczy część refrenu i masz całą prawdę: Popatrz jak czas szybko ich zmienił Dzisiaj sa juz nie do poznania Troche highlife'u fartem lizneli Zapomnieli Semper Fidelis
Popatrz jak czas szybko nas zmienił, Dziś jesteśmy już nie do poznania. Daleko od tych co w fałszu zginęli, Pamiętamy semper fidelis. Pytasz skąd są miasto Zielonka, I na zawsze szczerość tych słów. I chociaż czasem to życie nas rani, Do przodu jak Taran nigdy ostatni. Nadal wersy są z podwórka z wielką siłą przyciągania, I To dopiero początek cały świat jest do zbadania. Jeszcze razem wypijemy przechylimy szkło za błędy, Ale już nigdy jak kiedyś szedłem nie wiedząc którędy. I Na zawsze zapamiętam choćbym chciał to nie zapomnę, Tego Jaki byłem przedtem to co mam mam dzięki Tobie. Nowy start nowy człowiek i wykorzystany moment, W starym życiu gdzie niezmiennie zabijają za garść monet. Każdy biegnie nie wie dokąd byle tylko w zgodzie z Bogiem, Jedni gonią krople w butli a inni słuszną drogę. Ludzie patrzą a nie widzą słuchają a nie słyszą, Zaraza ogarnia teren powoli pożera wszystko. Zawsze wierni ideałom przekaz bez wątpliwości, Biuro ochrony rapu i rap który łamie kości. GM2L do was najwięcej wrogości, Puste ścierwo bez cienia prawdziwości.
Popatrz jak czas szybko ich zmienił Dzisiaj sa juz nie do poznania Troche highlife'u fartem lizneli Zapomnieli Semper Fidelis Pytasz skad są? Tez nie pamietam Znow wyrzekaja sie wlasnych słow Za nimi jakos mi serce nie krawwi Popatrz mi w oczy mnie czas zostawił 1. Tam Białystok do konca jestem z nim nadal To jest niezmienne jak 10 przykazań Jak w banku pewne od zapowiedzi do czynu Mozesz trzymać mnie za słowo Ty z kurwy (ty) synu Lojalnosc szczerosc w sercu prawda w oczach Lzy jak radosc nigdy na pokaz Nadal nie chillout surowy klimat Nie znajdziesz ciepla tam gdzie panuje zima Syn marnotrawny wraca buduje burze Nie wystepuje w milczącym chórze Zbieram burze przetrwam mam charakter brat Z diabłem pakt nie dmucham pod wiatr Jestem twoim wrogiem złym przeciwieństwem Ukrytym wzorem nadal te wersy są chore Tak poza tym tylko miedzy nami W kilka życiorysów wpisałem się trzema szóstkami Ref: Popatrz jak czas szybko ich zmienił Dzisiaj sa juz nie do poznania Troche highlife'u fartem lizneli Zapomnieli Semper Fidelis Pytasz skad są? Tez nie pamietam Znow wyrzekaja sie wlasnych słow Za nimi jakos mi serce nie krawwi Popatrz mi w oczy mnie czas zostawił 2. Nadal pierwszy fart nic nie jest wart Nadal słaby fundament źle wrózy po dach Na siebie licze ulice znam na tyle Symbolem podstepu tu nadal jest sztylet Nadal szukam nocy jak kompas północy Nadal chcą utopić mnie w łyżce wody Kazdy z nich na zdrowy rozsądek chory Nadal ryba psuje się od głowy Demony przeszłosci nocą przychodzą do mnie Nadal pamietam o tym żeby zapomnieć Nadal głosniej zbieram w gardle zew Chłopaczyna z osiedla nie salonowy lew Mizogonizm szowinizm w słowach jak blizny Nadal mozesz zarzucić mi taizmy Nadal dla judasz liczy sie tylko flota Garota daj spokój nie na dziwki z Bangkoku Nadal na bloku szczerze usmiechniety Slyszałes co wbijam w czyjes resentymenty Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu Nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu Ref:Popatrz jak czas szybko ich zmienił Dzisiaj sa juz nie do poznania Troche highlife'u fartem lizneli Zapomnieli Semper Fidelis Pytasz skad są? Tez nie pamietam Znow wyrzekaja sie wlasnych słow Za nimi jakos mi serce nie krawwi Popatrz mi w oczy mnie czas zostawił 3 .Kazda blizna przypomina Mars jest ojczyzna Nadal krzywdze ludzi gdy ludzie mnie krzywdza Daleką droge mam jakie to ma znaczenie Ze w moich butach stopy kaleczą kamienie Nadal złe nastawienie proste porazka Zeby trafić do serc wystarczy pióro i kartka Nadal przyszłosć niepewna ale własna Nadal na miasta eterze inwazja Do odpowiedniej tresci odpowiednia forma Nie przemawiaja do mnie cyrkonie i tombak Wysokie obroty łapie każdą chwile Bo zanim umre chce wiedziec po co żyłem Jestem głosem w ciemnosci pomogly ci słowa? Dla mnie to dzieciak najwieksza nagroda Oni pną sie na szczyt mają 5 minut lansu Ich zadufanie najkrótszą drogą do upadku Znam swoje miejsce nadal skromnie Ich żywicieli w dyby na mastaktomnie Koło wykonało pełny obrót jestem nadal Nie odwracam sie plecami gdy mój ziomek w opałach Popatrz jak czas szybko ich zmienił Dzisiaj sa juz nie do poznania Troche highlife'u fartem lizneli Zapomnieli Semper Fidelis Pytasz skad są? Tez nie pamietam Znow wyrzekaja sie wlasnych słow Za nimi jakos mi serce nie krawwi Popatrz mi w oczy mnie czas zostawił
Jestem za tymi, którzy twierdzą że PIH jest od zawsze ten sam, tyle, że z czasem lepszy. Kawał dobrego rapu robi i wjeżdża z butami na ambicje całego polskiego przemysłu muzycznego ;)