W czasach wczesnego PRLu, Piotrkowską jeździły tramwaje. Jako wnuczek tramwajarza jeździłem z Dziadkiem "na migawkę" Konduktor "wywoływał" ulice, przy których byly przystanki. Na przeciwko ul. Głównej, była ulica Stalina. Więc konduktor, głośniej, niż zazwyczaj wykrzykiwał "gówna Stalina". Pozdrawiam.
Ależ świetny materiał! Kocham wszystko co o historii Naszego Miasta, a Pana materiały mimo iż krótkie, to treściwe aż gęsiej skórki dostaję! Dziękuję i Pozdrawiam!
Oczywiście nie tą najszerszą na świecie awenidę, tylko odchodzące od niej ulice i kwartały. Prawdopodobnie powstawały w tym samym czasie i stąd podobieństwa.
W Łodzi zachowały się kopuły na szczytach budynków z metalowymi iglicami służyły do pozyskiwania eteru który był nośnikiem darmowej energii pokażcie w starych katedrach kominki lub piece.ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-0SmM71SSrgw.html
Łódzki Prokop 😉 Super to opowiedziałeś- widać, że się tym pasjonujesz, wrzucam subika, gratuluję i czekam na kolejne odcinki 😊😉 ps. może sugestia do władz miasta na zmianę nazwy z Łódź na Rozkopane (albo Jeszczeniezakopane 😋😅) , skończy się to kiedyś? 😛
Mieszkańcy płaczą dwa razy w roku. Wiosną, że niby nic nie remontujemy i nie da się jeździć. Jesienią, że nie da się jeździć bo wszystko remontujemy. No niestety do zrobienia jest wiele.
@@MarcinHencz Szkoda, że nie można tego zrobić tak, że najpierw jedno, potem drugie są miejsca gdzie rozkopią i nic nie jest robione tygodniami, są takie, które na nowo sa prute mimo, że były zaledwie parę lat temu remontowane, teraz ten plan z tą koleją pod miastem to do 2030 gdzieś czytałem bite 7 lat kolejnych zmian - kurde kiedyś w mpk robiłem co chwila nowe trasy korki, opóżnienia -poddałem się :p.
Mam pytanko, czy nie byłoby dobrym pomysłem tymczasowo puścić tramwaje dwustronne do Piotrkowska-Zielona tak a propos, pamiętam, ze tam jest względnie nowe torowisko, a bez tramwajów szybko się zniszczeje i trzeba będzie kuć i robić od nowa, a kilometr torów tramwajowych to koszt ok. 25 kk złotych.
@@MarcinHencz Rozumiem, mimo wszystko żeby nie marnować dwustronnych tramwajów możnaby to podczepić pod śmigłego rydza-przybysza jako linię 4, może odciążyłaby trochę linię 2, która jest często przepełniona. Prawda jest taka, że po zamknięciu odcinku przybysza-dąbrowskiego na śmigłego, przy już wcześniejszym (archaicznym, bo studia zdążyłem zrobić) zamknięciu krańcówki na niższej, drogi komunikacyjne z dąbrowy są bardzo biedne i w większości ograniczają się do przepełnionych, (śmierdzących jeśli bp tour)i często opóźnionych po 10-30 min tras autobusowych.
@@justynapado8394 właśnie metro dobrze działa, jeśli jest dopasowane do tradycyjnej sieci komunikacji miejskiej. Wtedy można się swobodnie przesiadać z metra na bus i tramwaj
Największym problemem tej ulicy są hordy taksówek, które po 1. często nie przestrzegają limitów prędkości, a po 2. nadużywają swoich praw i zamieniają ulice w postój. Czy naprawdę tak dużym problemem jest spróbować opracować punkty odbioru pasażerów? Czy to za duży problem tak jak miejskie toalety na ulicy? Ponadto, czy wyznaczenie określonych godzin dla pojazdów z zaopatrzeniem i pozwolenie na wjazd dla mieszkańców na deptak jest niemożliwe? Czyż ulica nie robiłaby dużo lepszego wrażenia, gdyby była przykryta ludzmi swobodnie nią spacerującymi, którzy nie muszą uciekać przed pędzącymi taksówkami? Dlaczego nikt w urzędzie miasta nie widzi w tym problemu?
Mam pytanie czy radni miasta zdają sobię sprawę z sytuacji dziejącej się na strefie saun aquaparku Fala? Z góry przepraszam, że pytanie nie w temacie odcinka.
Widziałem kilka komentarzy w internecie, ale przyznam że nie jestem ani w komisji sportu, ani rewizyjnej która sprawdza spółki. Opisze mi Pan sprawę po krótce? Tu, albo na maila kontakt@hencz.pl
@@redfish8453 wprowadzili zasady regulaminu strefy saunowej, w której kobiety, a w drugiej kolejności pary heteroseksualne mają pierwszeństwo w kolejce nad mężczyznami tylko ze względu na fakt, że mniej kobiet uczęszczało na sauny. Są już o tym artykuły w internecie. Sam aquapark odniósł się również do krytyki regulaminu i zarzutów jawnej dyskryminacji w poście na facebooku argumentując to "savoir-vivre'em".
A jak do "alternatywnych form obsługi" nieruchomości przy Piotrkowskiej ma się to, że przykładowo na nowo wybudowaną drogę pomiędzy Tuwima i Moniuszki (na tyłach Piotrkowskiej) nie wjedzie chociażby śmieciarka? (A zatem pewnie również żaden inny większy samochód nie może korzystać z tej drogi).
@@MarcinHencz , albo były to mniejsze samochody niż śmieciarka albo samochody przejeżdżały przez pustą działkę po sąsiedzku. W każdym razie obsługująca wywóz śmieci z centrum spółka PreZero po sprawdzeniu przejazdu w bramie przy Tuwima 10 stwierdziła, że nie może obsługiwać nieruchomości od tej strony.
Plac Wolności nie ma szczęścia do zabudowy od kiedy powstał. W archiwach miasta jest mnóstwo niezrealizowanych inwestycji czy to prywatnych, czy publicznych, które niedoszły do skutku. Zapełniał się on bardzo długo. Historycznie to miało być serce nowej osady, a ona wcale nie miała być linearnie zdominowana przez Piotrkowską. Z tej perspektywy można postawić tezę, że Rembieliński się pomylił.
@@MarcinHencz "W Polsce" jako nawiązanie do poprzedniej wypowiedzi. Oczywiście "w języku polskim". I tak, są duże litery. Wielkie zresztą też. Obie formy, czy to dużą literą, czy wielką, są prawidłowe.
Bo nazywa się prawdopodobnie Wierzba......... Łódź to zapewne zniekształcony zapis wsi Łoza czy wierzba. Wierzby rosły wokół stawu, który istniał na rzece przy późniejszym starym rynku.
Byłem w Łodzi dzisiaj. To miasto to cyrk na kółkach, totalny syf i chaos. Na Piotrkowskiej pełno Ukraińców. Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia.
@@MarcinHencz Zgadza się, ten sam syf wszędzie, studiowałem w Krakowie, mieszkałem w Warszawie, dzisiaj omijam duże miasta szerokim łukiem. Kwestia gustu, także bez urazy.