To ja dodam coś od siebie, całe życie gdzieś tam kupowałem motocykle ale zawsze docelowo chciałem spróbować sił na torze, raz kiedy straciłem prawko jezdzilem na glaudiusie u kolegi który ma nauke jazdy aby sobie przypomnieć ósemek itd itd jeżdżąc nim po ulicy kładłem go na zakrętach jak Valentino Ross, już wtedy poczułem tą wolność i brak blokady że coś się może stać z moto, teraz tak kupiłem ładne śliczne moto na drogi publiczne i jeżdżąc nim po drodze człowiek jezdzi jak jajkiem i automatycznie ma się blokadę w głowie bo mój motorek się porysuje, trzy dni temu byłem na pierwszym szkoleniu na pitbikach, dziś mam wystawione moje moto na olx i już dla mnie jazda po publicznych drogach straciła totalnie sens, zakochałem się w tych malych motorkach a to dlatego że mój mózg totalnie ściągnął ograniczenia, teraz tylko szkolenia i docelowo na tor, kupuje pitbika i go sobie po przerabiam, zajebisty temat do polepszenia swoich umiejętności, naprawdę polecam
W przyszłym roku planuje przesiadkę z 600 na 1000 i myślę o czymś takim na tory kartingowe/treningi na parkingu. Po prostu litra chce kupić lalkę i pewnie nawet nie zabiorę go na tor. Czy twoim zdaniem da mi to coś pod względem jeżdżenia później dużym motocyklem po ulicy ? :D Na 100 jest to zajebista zabawka ;P
Przy 185cm wzrostu i 82kg lepiej wziąć RC-Z z dodatkowymi kołami supermoto czy MRF 140SM + koła enduro? 80% asfalt 20% jakieś drobne zabawy w terenie. Silnik ten sam, RC-Z będzie pewnie wygodniejszy, ale zawias chyba bardziej miękki i zastanawiam się, czy będę odstawał na torach od typowo 140SM...
@@pawetarkowski366 Dzięki za pomoc! A myślisz, że jak skręcę na twardo zawias w RC-Z na asfalt to będzie i tak odstawał na torze od wersji SM? Jednak konstrukcja ramy jest trochę inna. No i nie wiem, czy SM czasem nie ma lepszych hebli.
please , what is the overall length of this bike... I mean complete length including wheels. I would like to find out if it will fit to my car. thank you very much.
Pytanko - czy łańcuch haczy o oponę zostawiając smar i wycięte ślady na krawędzi? pytam bo założyłem felgi i opony SM do krosa, ale tam jest inny wahacz !?
Jak wygląda sprawa dotycząca naciągu łańcucha? Masz równo ustawione z jednej i drugiej strony? Bo ciężko to ustawić, żeby nie haczyło minimalnie o wahacz lub o oponę.
Ostatnio właśnie naciągałem łańcuch i przyznam, że jest to dość upierdliwe i mało precyzyjne. Podczas dokręcania osi prowadnice mają tendencję do przesuwania się na tej skali, sama skala jest też dość trudna do odczytania. Udało mi się to jakoś równo ustawić, ale zajęło mi pół godziny. Łańcuch nie haczy, ale jest na styk
Myślę, że ten pit zmieści się w kombi, jednak wożenie go w ten sposób jest mega upierdliwe. Po pierwsze on nie wejdzie pionowo do kombiaka, trzeba go ustawić w dużym pochyleniu, a wtedy z niego cieknie benzyna i czasem olej. Najlepszym sposobem na wożenie pitów jest tak najmniejszy blaszak dostawczak typu VW Caddy albo Citroen Berlingo - coś w stylu takich. Co prawda raz widziałem jak na trening przyjechał człowiek z pitem którego zapakował do bagażnika Mercedesa ML... :)