Dwa razy już odwiedzałem POLIN. Zawsze bez przewodnika po to by samemu poznać i zrozumieć sens tego muzeum, dziejów tego narodu. Ale to wciąż za mało, może za dziesiątym razem zacznę rozumieć i wiedzieć. Ale pobyt tam nigdy nie nudzi i nie dłuży się.
Fascynująca seria. Dla mnie odkrywcza, Pokucie, Podole? Zawsze mówiło się, że to Lublin i Wilno były Jerozolimami Północy, ale może to pózniejsze czasy. Czy będzie odcinek o języku, o jidysz? Zastanawiam się skąd tak wielkie podobieństwo do języka niemieckiego, a nie do któregoś z języków słowiańskich. Bardzo dziękuję.