W filmie podana jest błędna informacja. W trakcie zwiedzania ekspozycji z przewodnikiem nie ma możliwości odłączenia się od grupy i zwiedzania na własną rękę.
Z małym dzieckiem to Państwo nie powinniście się tam wogole znalezc, o ekspozycja nie jest dla dzieci. Pomijam wchodzenie na salę z wózkiem i nagrywanie seansu (i jeszcze publikowanie tego!) co jest łamaniem praw autorskich.
kolego fajny pomysł ale musicie dopracować nagrywanie filmików. podwójne zbliżenia, te same fragmenty powtarzające się po sobie sprawiają że męczy to oglądanie. Wstawki dziewczyny nie mogą być czytane, jakieś niepotrzebne informacje o wysokości człowieka w locie w kosmos są bez sensu, dotyczy to kilku procent oglądających a zajmuje czas. Jeśli chcecie się bawić we wlogowanie to douczccie sie prosze co sie robi a co nie. Dodatkowo muzyka co chwile się włącza albo wyłącza. Wszystko bez ładu i składu.
Mnie ten filmik nie zmęczył, a informacje o wzroście są akurat przydatne. Przyjdą rodzice z dzieckiem i się zdziwią, że nie będzie wpuszczone na atrakcję. Byłam w planetarium prawie na wszystkich atrakcjach. Została mi tylko geofizyka oraz dwa seanse (z 5 dostępnych), ale geo i jeden seans zaliczę w niedzielę. Ogólnie mi się nie nudzi pójście nawet kolejny raz na ten sam seans, bo są fajne wrażenia 😊
