On prawie zdobył medal mistrzostw świata... Pytanie. Czy Roberto był tak dobry ? Czy poziom skoczków tak słaby?... Ale tak na serio, Mateja potrafił dobrze skoczyć...
Mateja nigdy nie byl wielkim talentem, taka byla prawda, Mikleska (trener polakow 1993-99) wmawial, ze moze liczyc sie w czolowce. No coz, 5 miesjce na MS w Trondheim to naprawde sukces Matei, natomiast mial problem z psychika, bo tyle co on skokow na bule, nie zaliczyl nikt, ale to ma bardziej podloze mentalnosciowe, nie byl talentem.