Słucham w 2023... Bardzo dobra forma modlitwy, a jakie świetne wytłumaczenie. Adasiu, dzięki. Boże, dziękuję za wszystko, za cały dzień choć trudny, za Adasia, że może głosić i działa na moje 💓.
Mam wielką prośbę, pomódlcie sie ze mną w intencji mojego Taty, dzis sie dowiedziałem że po latach zmagań z chorobą odchodzi. Proszę dla niego o siłę i łaskę dobrej śmierci, proszę Was, pomódlcie sie ze mną o to.
Dziękuję Ci Boże Ojcze mój za prośbę Grzegorza Z! W imię Jezusa Chrystusa, niech Duch Święty napełni umierającego życiem i zwycięstwem. Jezus Chrystus żyje! Jezus zwyciężył śmierć! Alleluja!
Niech łaska Boga bedzie z Wami..chciałam podzielic sie z Ojcem moja radością..jeszcze pare tygodni temu moja dorosła córka była w paszczy lwa..mysli samobójcze..silna depresja..dzis jest choc pod kontrola specjalisty zły zostawiłJa i to dzieki Bogu..bo ja zawierzylam mu calkowicie ..dziękuję wszystkim którzy modlili sie ze mną..dzis prosze o modlitwę za umierajaca babcie Bronie..mego znajomego u ktorego stwierdzono białaczke a ma dopiero 38lat i za innych ktorzy prosili mnie o modlitwe w roznych sprawach trudnych..Bóg zapłać.Renia.
Witam wszystkich w komentarzach do Psalmów. Zdecydowanie pięknie to wytłumaczyłeś o.Adamie, dlaczego zło jest na świecie, mimo, że przecież Bóg może go unicestwić. Myślę, że dużo osób zrozumie sens istnienia zła na tym świecie. Kiedyś też byłam w sidłach złego i to bardzo mocno, obecnie jest już trochę lepiej. Jeszcze całkowicie się nie uodporniłam na złego, ale jest dużo lepiej. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, życzę udanego dnia, bądźmy wyrozumiali dla Pana, ale bez litości dla szatana.
Bóg zapłać Ojcze za Twoje słowa. Są one jak drogowskazy w naszym życiu. Łatwiej widzimy w którą stronę iść. W moim dojrzałym życiu widzę więcej ... Szczęść Ci Boże
Ciekawe, że ten psalm złorzeczący pojawił się w dzień po narodzinach osoby, która przewróciła system mojej rodziny będąc nieślubnym dzieckiem 💜 Podziękowałem Bogu, że tak się stało, bo przynajmniej uwolniłem się od czegoś, co nie było dla mnie dobre 💙
Dziękuję Ci Ojcze, za prośbę Grzegorza Z ! W imię Jezusa Chrystusa niech Duch Święty napełni życiem i łaską umierającego ojca Grzegorza! niech dzień dzisiejszy jego będzie zwycięstwem!
Ela Martín , Twój tatuś ma u mnie Różaniec ,, Niech Niebo Jego Duszę przyjmie , Wiatr uniesienia z Ziemi ku wyżynom Nieba.A chór Aniołów niech Go zaprowadzi , aż przed Oblicze Boga Najwyższego'' - 🌹
List do Filipian 1,2 : Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk. 22 Jeśli bowiem żyć w ciele - to dla mnie owocna praca. Co mam wybrać? Nie umiem powiedzieć. 23 Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść, a być z Chrystusem6, bo to o wiele lepsze, 24 pozostawać zaś w ciele - to bardziej dla was konieczne. 25 A ufny w to, wiem, że pozostanę, i to pozostanę nadal dla was wszystkich, dla waszego postępu i radości w wierze, 26 aby rosła wasza duma w Chrystusie przez mnie, przez moją ponowną obecność u was.
Ja bym się bardziej się otwierała gdyby to był Duch łagodności,pewnie nie tylko ja.Przywalani jesteśmy wszechobecnie traumami i cierpieniami,czasem leciutki oddech.
Jest to kwestia dyscypliny - powiedział mi później Mały Książę. - Rano, po umyciu się, trzeba robić bardzo dokładną toaletę planety. Trzeba się zmusić do regularnego wyrywania baobabów, i to natychmiast po odróżnieniu ich od krzewów róży, do których są w młodości bardzo podobne. Jest to praca bardzo nudna, lecz bardzo łatwa ... Pewnego dnia poradził mi, abym spróbował narysować ładny obrazek, który by pomógł dzieciom z naszej planety zrozumieć niebezpieczeństwo baobabów
Jest Ojciec otwarty na pytania więc może odpowie na moje. Czytam ST i fragment o 10 przykazaniach. Zgłupiałem kiedy przeczytałem, że uczy się nas innych przykazań niż są w Biblii, bo nikt nam nie mówił o przykazaniu drugim o zakazie czci obrazów, rzeźb itd.... O co w tym wszystkim chodzi ? Przecież Jezus surowo nakazał stosować 10 przykazań i mówił, że ten kto będzie je zmieniał będzie najmniejszy w Niebie.
Drogi Ojcze Adamie! Polecałeś kiedyś Biblię Jerozolimską i taką mam właśnie, ale ten psalm czytany przez Ciebie brzmi zupełnie inaczej, niż w moim wydaniu Pisma. Z jakiego tłumaczenia czy wydania Ojciec korzysta? --------- Nawet jeśli otwarcie nie złorzeczę i tego nie robiłam, to mam wciąż w sercu ból skrzywdzenia i nie umiem tak do końca go wykorzenić. Co jakiś czas się na tym łapię, kiedy pojawią się "sprzyjające" okoliczności. Co z tym zrobić? Czy da się, czy można całkiem wyrzucić z siebie ten ból i te reakcje? Zdaje mi się, że przebaczyłam. W ogóle też nigdy nie czułam nienawiści wobec tej osoby, tylko wielki żal, a jednak ... Nie jest mi z tym dobrze. Z Panem Bogiem i dziękuję.
MM B Droga, takie zranienia może uleczyć modlitwa wstawiennicza. Poszukaj w swojej okolicy wspólnoty, która modli się w ten sposób i powierz Bogu w ten problem. Taka modlitwa naprawdę może Ci pomóc. Z Bogiem +
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Byłam kiedyś sama we wspólnocie, która jednak zeszła w złym kierunku i odeszłam. Sam O. Adam potwierdził wtedy moje odczucia w tej sprawie i moją decyzję. Modlono się tam nade mną wstawienniczo i sama byłam wstawiennikiem, co jakoś mi trochę zostało do dzisiaj, a bywa trudne ;) Ja muszę teraz sama nad tym pracować, co od lat robię, ale to bardzo, bardzo trudne w tym akurat moim przypadku. Przebaczenie przebaczeniem, ale nie da się tak całkiem zapomnieć i wyrzucić tego, co się przeżyło. Zresztą Ojciec Adam też mówił niejednokrotnie, że przecież nie musi się lubić kogoś, kto wyrządził nam zło, i nie musi się z nim chcieć "siedzieć przy jednym stole". To dwie różne sprawy: przebaczyć i lubić. Gdyby nie modlitwa przez długi czas w tej sprawie, wcale bym sobie nie poradziła z tym bólem. Psychologów nie chcę :) Pan Bóg mi wciąż pomaga, a Matka Boża mnie chroni, ale i tak to moje serce wciąż jest takie nie do końca uleczone. Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)) Z Bogiem!
Z całym szacunkiem, ale trochę poprawię kazanie ojca, dziś 90 percent ludzi załatwia się obłudnie nawzajem w białych rękawiczkach, bo efekty te same a przy okazji poczucie prawego działania w złoczyńcy.