Kolega wszystko powiedział dobrze. Z jednym się tylko nie zgodzę. Gorczyca wyciąga z pola najlepsze składniki wtedy jak zakwitnie. Ogólnie według mnie najlepiej jest siać na poplon mieszanki. Gryka,gorczyca, łubin, słonecznik.
Możliwe że wyciąga lepiej gdy zakwitnie ale gdy zakwitnie to już jest zdrewniała i na powrót składników żeby roślina mogła pobrać poczekamy od 2 do 4 lat.
Z tym co powiedziałeś też się zgadzam. Taki poplon dobrze było by zorkanowac przed orka. Wtedy mam wszystko rozdrobnione i lepiej zielona masa się rozkłada
A ja się nie zgodzę do końca z tym żeby wszystkie składniki odżywcze były w górnej części gleby np 5-10cm. Dlaczego? A no właśnie uczymy rośliny w takim przypadku rośliny że mają pokarm w górnej części gleby i nie szukają wody i gdy mamy suche lata czy tam wiosnę takie rośliny szybciej ulegają suszy i a co za tym idzie dają słabszy plon.
Poplon w takich warunkach musi być mieszanką. Ja po owsie sieje facelie, słonecznik, gryke, bobik, łubin. Będzie to pod owies lub len więc zostaje na zimę
Owies raczej odpada bo kiedyś sialem to robi się taki rdzewiasty i zasycha,polecam grykę i skosić gdy pojawia się pierwsze kwiaty,koniecznie przed zakwitnięciem skosić,dobrze przesuszyć i w belki.
A opiszę mi ktoś jak jest z tym poplonem na dopłaty? Czy można to załatwić w elektronicznym wniosku czy trzeba jechać do agencji? I jak jest z kwalifikatem co trzeba dołączyć do wniosku i kiedy się go sklada? Z góry dzięki !
Z kwalfikantem jest tak.Kupujesz zasiew z centrali i bierzesz fakturę zakupu. Później przy składaniu wniosku o dotację bezpośrednie dodajesz fakturę z zakupu zasiewu. Następnie dostajesz zaświadczenie o złożeniu wniosku o zwrot za zasiew i z tym zaświadczeniem idziesz do agencji.
Najlepiej idź do agencji rolnej i tam zapytaj ale mniej więcej tak to wygląda jak ci powiedziałem. Mogę koledze jeszcze powiedzieć żeby się nie zastanawiał nad zakupem kwalikantu! Plon jest o wiele lepszy po kwalwikancie. Kupywanie zasiewu od kogoś wcale nie wychodzi taniej.
Siejąc zboże też nie mamy pewności czy nie wymarźnie bądź później nie wypali więc trzeba ryzykować z myślą że będzie dobrze,rok temu sialem i był ładny poplon
@@gyrayec w teorii wszystko się zgadza tylko w suchym roku rośliny poplonowe wyciągną ostatki wilgoci do swojego wzrostu i jeśli ma być potem zasiana uprawa ozima to może być problem
@@Karol-ie7qu polnu?? Jak to skąd ? Teraz coś przekopuje, i dzięki temu wodę zatrzymuje, nie paruje tylko zostaje w roślinie, a jak zaorzesz zieloną masę to masz wilgoć i robi Ci się próchnica. Nie chcę się kłócić ale poczytaj trochę o tym to zrozumiesz. To że siejesz w susze to wiadomo że przesuszasz, najlepiej poczekać na jakiś deszcz i wtedy coś siać. Ja właśnie tak będę robił. pozdrawiam
@@Karol-ie7qu nie zgodzę się z Tobą, ja właśnie sieje na poplon Lubin pod żyto, poza tym miałem posiana na tym polu soczewicę, jak bym nic nie posiał to do września miałbym chwasty po kolana, a tak mi ładnie Lubin urośnie z soczewicą, idealnie pod żyto 😋 dużo azotu zostawi, i mam nadzieję że żyto znowu sypnie ponad 4 tony bez nawozu, kiedyś przyszedł grad i wysypał mi soczewicę , z talerzowalem ja i urosła tak duża że nie mogłem jej zaorać , ale za to plon, 6 ton!!! Bez grama nawozu. Rób jak uważasz. Pozdrawiam
Według mnie lepiej siać łubin bo dostarcza on dużo azotu i oczywiście przytrzyma składniki npk no wiadomo łubin jest droższy ale warto według mnie daje dużo więcej niż gorczyca i różnica jest widoczna pozdro
Tylko ze jak ktoś uprawia łubin w plonie glównym to w poplonie juz nie bardzo bo łubin nie powinien być na tej samej działce czesciej niz raz na 4 lata
Tylko ciekawe jak to będzie w tym roku żeby potem ta ziemia nie była jak skała po tym jak ta gorczyca wyciągnie wodę i nie popada bo niewiadomo jak to będzie patrząc na kilka poprzednich i ten rok
@@Pakus2011 unas ładna to na równo z maską od c 360. A uwas jaka jest ładna? Oczywiscie poplony to bardzo porzyteczna rzecz i jestem za z technicznego punktu. Kiedys sialismy na zaoranie a teraz tylko gdy brakuje paszy do bydla i robimy albo kiszone albo odrazu w koryto😉
Ja w tym roku sprzedałem po 750. A zboża nie ma za dużo bo susza zrobiła swoje, a słupy i spekulanci się wyglupili na chwilę obecną, a Pisiory nawet nie mają zamiaru się tym zająć...
@@agro_pojezierze9324 chłopaki spokojnie, ja w tym roku zboże eko sprzedawałem po 1200+ VAT ale na dzień dzisiejszy max 800 zł oczywiście życzę wam jak najlepiej, zobaczymy czy w tym roku wypłaca suszowe, u mnie po komisji wszystkie uprawy ponad 75% straty, większość kosze talerzowka. A odnośnie gorczycy to szkoda że masz jakąś ozimine do posiania bo spokojnie byś jeszcze zebrał na nasiona w tym roku. Pozdrawiam