Podcast: Rzeź Królewskiej Przystani / goście: prof. Robert Suski, dr Michał Faszcza 

Gra o tron się kończy, ale moze mozna poprosić Panów o analizę innych, wcześniejszych bitew, np.bitwy bękartów? Bardzo ciekawie sie Panów słucha. Pozdrawiam i dziękuję

super podcast, świetna merytoryka, proszę bardzo o więcej!

Mi paradoksalnie w tym sezonie, póki co najbardziej podobał się odcinek nr 2 w którym praktycznie nic się nie dzieje

Jak dobrze jest posłuchać ludzi, którzy wiedzą o czym mówią. Więcej tego ;)

Świetna robota. A już interpretacja "dracarys" Missandei cudeńko. Wiyncyj!

Świetna i ciekawa rozmowa, jako historykowi z wykształcenia słuchało mi się tego podcastu wspaniale (aż mi się przypomniały wykłady z zakresu historii wojskowości na studiach :)) A jeśli jesteśmy w tematyce serialu "Gra o tron" to byłoby rewelacyjną sprawą posłuchać Panów jeszcze w co najmniej dwóch podcastach, omawiających bitwę o Czarny Nurt oraz bitwę bękartów! Jestem bardzo ciekawa, co Panowie mieliby do powiedzenia na temat tych dwóch bitew. Pozdrawiam serdecznie! :)

moglibyście założyć swój kanał bardzo przyjemnie się was słucha i można dowiedzieć się nowych rzeczy😊

Dlaczego nie ma reszty z poprzednich podcastów? Kiepsko bez nich

Widocznie ogarnięty jeździec na smoku jest skuteczniejszy niż samo zwierze, które nie spodziewa się ataku i leci w linii prostej. Będę się tu kłócił bo nie ma w tym nic nielogicznego.

Uwaga do Pana Profesora: powiedzenie "dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki" ma zupełnie inne znaczenie, jest to bardzo często popełniany błąd. Nie chodzi tutaj o to żeby nie wchodzić drugi raz do tej samej rzeki, ale o to, że wchodząc do niej drugi raz tak naprawdę jest to już zupełnie inna rzeka z powodu upływu w niej wody. Panta rhei - wszystko płynie. Co do logicznego wytłumaczenia łatwego zabicia pierwszego smoka i niemożliwości zabicia drugiego. Dużo łatwiej trafić cel lecący przewidywalnym torem, zaskoczony, trudniej manewrujący na niższej wysokości. Myślę, że da się to obronić. Poza tym Pan Profesor wypowiada się w taki sposób jakby zdolności bojowe smoka były obrońcom powszechnie znane. Otóż nie do końca, nikt z żyjących smoków nie pamiętał. Obrona nie wiedziała z czym się mierzy, sami byli przekonani, że skoro zabili jednego, to drugi większych problemów nie przysporzy. Takie analizy przypominają mi trochę studio ekspertów po porażce Reprezentacji Polskie w piłkę nożną. Skorpiony i balisty były również zamontowane na murach. Nie chcę bronić logiki tego odcinka na siłę, bo oczywiście w niektórych miejscach kuleje, takie prawa ekranu (nawet w wzorowej ekranizacji fantasy jaką jest Władca Pierścieni ma to miejsce), natomiast wydaje mi się, że wypominając brak logiki u twórców samemu należałoby zachować szczególnie żelazne jej zasady, a mam wrażenie, że i w tej krytyce ich zabrakło.

WINCEJ MATERIAŁÓW Z PROFESOREM I DOKTOREM, WINNCEJ

Co do dzikiego ognia to on tam był od samego początku. W trzecim sezonie Jamie opowiada Brienne, że podłożył go Szalony Król. Według opowieści Królobójcy kiedy otworzyli bramy przed Tywinem to ten ich zdradził i zaczął łupić miasto. Wtedy Aerys w akcie desperacji kazał podpalić dziki ogień pod miastem(liczył, że on jako Targaryen przeżyje,a jego przeciwnicy zginą) i dlatego Jamie go zabił.

Już nie mogłem się doczekać!

Ogólnie po mini porno Aria vs gendry jestem spełniony a tak na poważnie to cały sezon jest ok

Pan Profesor Robert bardzo dobrze powiedział o tym Thor 3. Zwłaszcza, że Taika Waiti sprzedaje sprzeczny obraz Odyna. Bo z jednej strony to wspaniały król, a Thor się go radzi. A z drugiej strony Hela była jego winą. Okropny film. Ja Marvela lubię tylko za Lokiego i Tony'ego Starka. Bo logika kuleje. Co ciekawe to Loki, powszechnie uważany za złego w pierwszym filmie próbował zapobiec wojnie, poprzez przerwanie koronacji swojego spragnionego krwi brata. Co jeszcze dobitniej świadczy scena, gdy Thor jest dzieckiem i oświadcza, że zabije wszystkie potwory. A tam niedaleko niego, stoi jego brat. Jeden z tych potworów. Oczywiście, Thor o tym nie wie, ale Odyn wie. Nie poprawia Thora. Mówi tylko, że mądry król nigdy nie szuka wojny, ale zawsze jest na nią gotowy. Nic dziwnego, że Loki po wychowaniu w takim środowisku i dowiedzieniu się prawdy, miał załamanie psychiczne.

❤️

Drogon który dożył 5 odcinka spędził całe życie na wolności a pozostałe 2 smoki był mniejsze i słabsze bo siedziały w zamknięciu w Meereen(co ja robię?bronić 8 sezon).

44:30, apropos, GC miała podobno 2k konnicy, gdzie owa konnica?XD

znaczy- nie ma miasta nie ma tronu-> nie ma tronu nie ma gry szacun

Statki na kotwicy? po co cała załoga?Drugie Pearl Harbour

Profesor i doktor gadają o serialu :) jak widać tytuły naukowe nie są trudne do zdobycia :)

wystawiając złotą kompanie przed mury chcieli moze osiagnac to zeby danka nie chciala ich atakowac smokiem, bo zabilaby tez swoich

Ejj właśnie a co jeśli dziki ogień na targarienów działa jak narkotyk że sprawia że nie myśli się racjonalnie. Szalony król miał całą fabrykę tego a danka z nim miała styczność właśnie podczas palenia skorpionów (było widać zielony ogień)

Król Dawid też nie obchodził się dobrze z jeńcami

Ja prdl ludzie. Sam jestem fanem GoT, ale wiecie ze to sie nie wydarzylo na prawde. Nie lepiej te 1h20min spedzic na swiezym powietrzu z rodzina... :D

Trzeba zakładać każdą możliwość i taką że przeciwnik ma flotę więc trzeba by okręty były w komplecie obsadzone i w gotowości (rozproszenie floty było by jeszcze gorsze bo by nie mogły siebie wspierać nawzajem ) , jeden ze smoków był rany dosyć poważnie i miał problemy z lataniem, zwrócił ktoś uwagę na jego skrzydła ? pewnie nie , walka ze smokiem to nowość i raczej nie było odpowiedniej doktryny walki napisanej więc rozmieszczenie stanowisk było złe i głupie ale szkoda że nie pomyśleli by ustawić skorpiony na dachach ;( i znowu mam odmienne zdanie co do użycia złotej kompani dla mnie była dobrze ustawiona piechotę wystawiam za mur by walczyła i broniła podejścia do muru a łucznicy ich osłaniają z muru proste i logiczne (pięknie jest to pokazane na filmie Troja ) co do kwestii czasu pokonywania odległości to nie wiemy ile im to zajęło nikt nie twierdzi że dotarli tam w dwa dni czy w dwa miesiące a jest tylko sześć odcinków więc nie warto tracić czas na pokazanie maszerowania i obozowania parametry skorpiona w odcinku 4 i 5 się różniły i to było głupie i dlatego jest nam trudno zrozumieć dlaczego Cersei nie zabiła smoka Daenerys przy murach w czasie negocjacji teraz było za daleko ;) w czerwonej twierdzy nie było skorpionów bo zakładano że ataku nie będzie z powodu obecności cywili teoria co do dzikiego ognia jego sposób użycia miałby sens ale to że Daenerysto rozgryzła hahahahah

NERDS