Ciesze sie, ze Polskie wokalistki wreszcie zaczynaja nagrywac jakies pozytywne piosenki, a nie ciagle te smuty! Wielki plus dla Marty za ten utwor i za ''Nieodkryty lad''! :)
Marta cudowny utwór. Lekki i przyjemny a przede wszystkim piękny wokal. Twoje utwory wyróżniają się w radiu wśród innych i od razu wpadają w ucho. Brawo oby tak dalej!
Plus już za samo to, że nie jest to kolejna polska piosenka o nieszczęśliwej miłości. Kto pisze wszystkie te teksty w kraju? Same rozwódki czy co? Dlaczego w tym kraju połowa piosenek w kółko wmawia, że miłość zawsze boli i źle się kończy, zaś faceci to świnie i są wszystkiemu winni nawet jeśli nie są niczemu winni. Tak więc dziękuję, że znalazła się kolejna piosenkarka, która wyrywa się z tego zgorzkniałego klubu ryczących bab i robi to naprawdę przyjemną dla ucha piosenką. A teraz idę do "Kasia Popowska - Przyjdzie Taki Dzien" hejcić tamten niewypał. Ok jednak nie idę, bo jestem zmęczony, ale zasługuje na hejt tamta piosenka. Dlaczego? Bo jest o dziewczynie w szczęśliwym związku, która sobie wmawia, że ten wiązek kiedyś się rozpadnie dlatego doprowadza sama do jego rozpadu, ale przed tym postanawia jeszcze raz wykorzystać nieświadomego faceta. Rany, kto wymyśla takie traści? Byłoby to do przełknięcia gdyby nie całą ta otoczka szczęśliwości. To trochę jakby patroszyć zwierze z psychopatycznym uśmiechem na twarzy. -.- O już zhejciłem, to tylko kopiuj-wklej pod tamten filmik ;)
Nie znoszę tej piosenki, i taka ciekawostka jest z nią związana: jesienią zeszłego roku, gdy jeździłem L - ką, każdy z trzech instruktorów z którymi jeździłem, gdy tylko słyszał tę piosenkę w radiu, natychmiast zmieniał stację:)
Uwielbiam Twoją osobowość, Twój głos, charyzmę, ale ta piosenka to tragedia... przykre. Tekst płytki a razem z nim Twój głos stracił na wartości. Życzę lepszych utworów. Powodzenia. Trzymam kciuki!
Tragedia. Pomysł zerżnięty od innej równie spapranej kompozycji. A to chlapanie to jak stolec wpadający do sedesu. Po porannej kawie wracam myślami do tej piosenki siedząc na kiblu. Plum,plum.....Pozdrawiam!
kolejna piosenka o "NICZYM".....TRAGEDIA!! text wymyślony pewnie w 5 minut, by gimbaza miała co słuchać w tel... popowy lekki utwór nie mający swojej duszy, a muzyka i te "la la la la"..... tylko drażni ucho......
cerbud biuro wydaje się że jest o niczym ale ma ukryty przekaz ( może nie jakiś wielki ale ma ) jak większość takich piosenek " bez sensu ". Zależy jak kto uważa ale ta muzyka różniła sie od typowych popowych piosenek