Pola pod Kłodzkiem, czyli poszukiwania ametystów, jaspisów i agatów. 

Trudny zawód bo to nie zbieranie kamieni. Ale szacowanie złoża czy podstaw geologicznych do budowy. To duże oparcie na matematyce ale i wielu powiązanych dziedzinach.

jak kolega wspomniał - geologia to teraz więcej komputera, laboratorium, analiz i pro-sprzętu do tego, w terenie mało się spędza, dlatego ja wybrałem inna drogę geologii - geoedukację i cieszy mnie to niezmiernie, że mogę się tym dzielić.

dziękuję

jeden film taki jest z Lubiechowej z 2021r, ale pewnie jeszcze coś w tym stylu nagram.

@@GrzegorzBijakGEOpasja a nagrasz filmik czym konkretnie warto szlifować minerały/kamienie? Chciałbym kupić szlifierkę ale boje się że kupię nieodpowiedni sprzęt

@@grzegorzgrzenio3011 zrobię film, ale już trochę pokazałem szlifowania w filmie z Lubiechowej z 2021 roku

Dokładnie.. Bo kamienie, szczególnie te szlachetne i półszlachetne, naprawde są Magiczne 😉 Każdy kamień posiada swoje właściwości emanuje określoną wibracją, energią, która z kolei wpływa na nasze biopole czyli tzw "Aurę", na naszą mentalność, psychikę i samopoczucie. Przykładowo Ametyst będzie podwyższać naszą świadomość ,intuicję i trzeźwość, będzie dodawał duchowości wspierał sen i medytację, jak i wewnętrzną przemuanę. Z kolei pomarańczowy karneol doda odwagi, energii i siły do działania.. Każdy kryształ również koduje i przrnosi informacje, energie czyli również nasze myśli czy intencje- mogąc wpływać na nas i nasze życie.. Temat niezwykle głęboki i znany od pradziejów. Każdy zainteresowany, może zacząć się w niego zagłębiać. ✨😉

​@@viktoriasun9504ale w co zagłębiać, jak to są bzdury, niepotwierdzone niczym xD

@@michahejman6712 a skąd wiesz czy są to bzdury czy prawda? Zagłębiałeś temat, masz osobiste doświadczenie w tym temacie? :) Gwarantuje ci że jest wiele osób które zajmuje się tematyką kamieni szlachetnych i ich energetycznego wpływu na biopole energetyczne człowieka, i skuteczność ich wpływu jest potwierdzona przez autentyczne doświadczenia wielu osób, w tym moje, oraz specjalistów od radiestezji. Temat kamieni szlachetnych i ich mocy, był znany od pradziejów, w starożytności, i we wszelkich niezależnych od siebie kulturach na całym świecie, w tym w starożytnym Egipcie, gdzie była wysoko rozwinięta wiedza okultystyczna. Wszystko jest energią, myśli, słowa, wibracje, dźwięki, kolory, emocje.. Kryształy emanują bardzo silną energią, a specyfika tych energii i jej właściwości zależą od rodzaju kamienia. I tak masz fioletowe mistyczne ametysty, pomarańczowe karneole, czerwone rubiny, zielone szmaragdy czy malachity, niebieskie lapis lazuli, akwamaryny.. i każdy z tych kamieni ma całkowicie inną specyfikę, skład chemiczny i wibrację która w specyficzny sobie sposób wpływa na samopoczucie i emocje człowieka. Warto najpierw zgłębić i zbadać temat, zanim zacznie się wysnuwać wnioski, na podstawie własnych skojarzeń, programów, czy bezpodstawnej wiary czy niewiary w coś. Pozdrawiam

@@viktoriasun9504 Zacznijmy od tego, że nie ma czegoś takiego jak "biopole energetyczne", jest to jakiś ezoteryczny wymysł niepoparty żądnymi naukowymi faktami. Druga sprawa, co udowadniać mają jakieś "autentyczne doświadczenia wielu osób"? To są dowody anegdotyczne, czyli ich wartość jest zerowa. Więc mam po prostu uwierzyć na słowo komuś, kto gdzieś tam kiedyś stwierdził, że jakiś kamień dał mu jakieś magiczne moce, dzięki którym czuje się lepiej? Przecież takie relacje to są książkowe przykłady autosugestii i efektu placebo. W każdym razie, skoro jest to tak powszechne zjawisko i tyle osób już uzdrowiało, to pewnie jest też masa udokumentowanych badań, wykonanych w kontrolowanych warunkach i pod okiem specjalistów wykształconych z zakresu róznych dziedzin medycyny, prawda? Co, nie ma? A no tak, zapomniałem, że gdy tylko jakiekolwiek zjawisko z dziedzin około-ezoterycznych ma zostać zbadane doświadczalnie, to nagle wszystkie te wasze sztuczki magicznie przestają działać, to jest dopiero ciekawe. Tak samo, nie próbuj mi czegoś udowadniać powołując się na radiestetów, bo to jest takie samo szarlatoństwo, nie poparte niczym innym niż jakimiś plotkami, że ktoś tam kiedyś kogoś znał, kto trzydzieści lat temu robił coś tam i coś tam. Argumentacja opierająca się starożytnych wierzeniach jest tak samo nietrafiona, właściwie to działa tylko na twoją niekorzyść. Kiedyś wierzono w wiele mitów, które wraz z rozwojem nauki były systematycznie obalane. Właściwie to wszystko czego człowiek nie potrafił kiedyś pojąć rozumem, tłumaczył sobie poprzez wierzenia w jakieś duchy, bogów, czy inne czary i magiczne właściwości. Więc to, że dawno temu ludzie też wierzyli w uzdrawiające moce kamieni szlachetnych, wcale nie dodaje temu konceptowi wiarygodności, wręcz przeciwnie. I nie musisz mi mówić żebym zgłębił temat, bo ja ten temat dobrze znam. Swoich wniosków nie wysuwam na podstawie własnej wiary, tylko opieram się na setkach lat dziedzictwa naukowego ludzkości i na wnioskach wysuniętych przez wielu ludzi mądrzejszych ode mnie. Wydaje mi się, że twój ostatni akapit powinnaś zaadresować do siebie. Pozdrawiam

Może gdybyś planowała, dała byś znać, możliwe że i ja bym się z tobą wybrał. Pozdrawiam

no to był strzał dosłownie 15 min od wyjścia z auta. Od Niwy pierwszy raz kiedyś szedłem, to było w 2013 roku, wtedy znalazłem pierwszy heulandyt, który nie był za bardzo znany z tej lokalizacji.

Dokładnie.

A że tak zapytam, kto powiedział że polska ziemia jest uboga?

​@@WyjadaczPorzeczekPanie politycy i lobby żydowskie. Czyli jedną klika. A sami między sobą handlują poza naszymi plecami. 😊

postaram się :)

już dawno mam to w planach, film dotyczący Stołowych, ale raczej chcę go zrealizować po sezonie, bo w tłumie to będzie strach statyw rozstawić :)

Ziemia Kłodzka jest przepiękna i wyjątkowa ze względu na swoją georóżnorodność, to miejsce na co najmniej kilka czy kilkanaście wypadów.

@@GrzegorzBijakGEOpasja to na pewno , od zawsze mnie interesowały minerały i temat minerałów. Ale to jak ty opowiadasz o jak się na tym znasz , powiem Ci że jestem miło zaskoczony, i szczerze, nie wiedziałem nawet że minerały idzie w Ziemi Kłodzkiej zbierać jak grzyby . Pozdrawiam .

mogą być ciekawe znaleziska, zwłaszcza opale

Dzięki! I nad morzem już też inaczej będę spoglądał na kamienie . Jak zwykle zabierzemy ze 40ci:)

dziękuję!

mam dość daleko nad morze i raczej zerowe doświadczenie w poszukiwaniach bursztynu :)

dzięki - zapraszam serdecznie, miło będzie gościć na warsztatach! Daj znać, że fan z YT to przygotuję upominek :)

postaram się jeszcze w tym sezonie, chciałem to nagrać mając już ową pracownię, ale na razie temat zawieszony więc zrobię film z piwnicznego korytarza :)

Świetnie, dziękuję bardzo I pozdrawiam

niestety nie, i na południu też nie wszędzie, czasami takie pole ma zaledwie 100-200m gdzie występują minerały i kawałek dalej nie znajdzie się nic

występują oczywiście, jednymi z najbardziej cenionych są np. fluoryty ze Strzegomia, ale także wiele innych nawet bardzo popularnych jak kwarc czy kalcyt a o ich wartości decyduje wiele czynników jak forma wykształcenia, barwa, połysk, brak uszkodzeń itd.

kilka pierwszych okazów tak, potem to okazy z poprzednich poszukiwań a ostatni agat to kupiony okaz ze starej kolekcji, ja na takiego jeszcze nie trafiłem

@@GrzegorzBijakGEOpasja dzięki za odpowiedź Pozdro

raczej nic, minerały związane są głównie ze skałami zwięzłymi a najlepiej krystalicznymi

niestety większość ciekawych miejsc to albo rezerwaty albo czynne kamieniołomy, gdzie wejście grozi interwencją ochrony - to słaby teren na amatorskie poszukiwania, ja większość miejsc odwiedziłem dawno temu w czasie studiów, gdzie były oficjalne zgody w ramach wyjazdów z uczelni (Miedzianka, kamieniołomy w Kowali, Wiśniówce, Kostomłotach)

@@GrzegorzBijakGEOpasja Dziękuję za odpowiedź. Pytałem bo jestem z tego województwa. W rezerwatach nie chcę szukać ani w czynnych kopalniach. Ale czasami chodzę po polach i można znaleść ciekawe okazy. Mam sporą kolekcję minerałów którą staram się uzupełniać co jakiś czas. Myślałem że zna Pan coś wartego odwiedzenia :) Pozdrawiam

otoczaki skał skandynawskich, w tym krystalicznych ale i wapienie w a nich można ciekawe skamieniałości znaleźć

właściwie większość skał jak tworzy foremne bloki to się nadaje, ale odrzucić trzeba te co są porowate albo są spękane i zwietrzałe. Na podmurówki z powodzeniem wykorzystywano granity, gnejsy, bazalty, amfibolity - zależy do czego lokalnie był dostęp. W wielu miejscach całe mury stawiano z wapieni (Jura, Świętokrzyskie) jak i opok np. sporo starych willi na warszawskiej Sadybie postawiono z opok które z Kazimierza Dolnego spławiano Wisłą - te same skały były budulcem wielu zamków.

dzięki... mam GP czasami wykorzystuję w filmach, ale to jest nagrywane sprzętem kilkukrotnie droższym niż GP, Olympus M1mk2+ obiektyw 12-100pro, kompresja pewnie robi swoje

ja większość życia spędziłem na mazowszu i też nad tym ubolewałem więc postanowiłem wyprowadzić się na Dolny Śląsk :)

różne sposoby - szczota, myjka ultradźwiękowa, ciśnieniowa, różna chemia, w zależności co się trafi :)

obawiam się, że trudno będzie o jakieś odsłonięcia terenu choćby ze żwirami polodowcowymi, na pewno najbliższe wychodnie skał krystalicznych z minerałami to Sudety i Przedgórze, a bliżej to jedynie jakieś żwirownie na Wzgórzach Trzebnickich, ale to bardziej pod ciekawe skamieniałości w otoczakach wapieni.

to nie taka prosta sprawa, zwykle tych okazów nie wycenia się na kilogramy, bo mały estetyczny okaz będzie wart 200zł, a za 10 kg masywnego kwarcu nikt nie da nawet 20 zł :)

@@GrzegorzBijakGEOpasja dziękuję za wiadomość

na jesień się wybiorę po orce, może znów go spotkam :)

@@GrzegorzBijakGEOpasja to pozdrów go wtedy ode mnie

namierzanie odpowiednich miejsc to często wiele wyjazdów przez kilka lat, po kilka godzin dziennie spacery - także raczej mało kto dzieli się konkretnymi informacjami, zwłaszcza że coraz więcej osób nie jest w stanie uszanować pewnych zasad. Jak ktoś jest zainteresowany eksplorowaniem Dolnego Śląska za minerałami - zapraszam na moje warsztaty i wyprawy. Pozdrawiam

dzięki za to pytanie, bo to bardzo ważne - w terenie często operuje się skrótami, podręczniki co innego przekazują i można się pogubić. Faktycznie skały typu bazalty/melafiry są ubogie w krzemionkę a zwłaszcza pod postacią kwarcu - ale w sytuacji gdy bierzemy pod uwagę skład mineralny samej skały; w tym przypadku, który jest na filmie - migdały wypełnione kwarcem, szczeliny, żyły kwarcowe - to jest wszystko wtórne względem pierwotnej skały bazaltowej i jest to efektem późniejszych procesów hydrotermalnych, czyli migracji gorących roztworów przesyconych krzemionką.

@@GrzegorzBijakGEOpasja dzięki

no to trzeba zobaczyć, w ciemno trudno cokolwiek doradzić

@@GrzegorzBijakGEOpasja ale zobaczyć buły? Niektóre kompletnie gładkie, na niektórych widać wikwit że środka Głównie to te czerwone z okolic Nowego Kościoła

@@KP19792901 ktoś kto ma doświadczenie na pewno będzie widział jak ciąć, ja nie jestem specjalistą od cięcia agatów

@@GrzegorzBijakGEOpasja zna Pan jakichś??

@@KP19792901 Piotr Sarul - ma pracownię w Nowym Kościele, polecam