Piotr Krzyżowski: / pk_expedi www.facebook.c... piotrkrzyzowsk... Patronite: patronite.pl/S... Kontakt: szczytomaniak@gmail.com Wszystkich miłośników gór i pięknych widoków zapraszam na mojego Instagrama: www.instagram....
ja tam za to go bardziej szanuję. Za to że nie jest medialnym celebrytą pokroju Bieleckiego, tylko działa jak Himalaista "starszej daty" , nie jest lwem bazowym :)
Nie potrafię i właściwie nie chcę wyrażać słowami, jak przyjemnie się słucha i od pierwszych słów się wie, jakim człowiekiem jest pan Piotr. Z wielką przyjemnością wysłuchałam tej rozmowy i z pewnością będę do niej wracać. Gratulacje, szacunek i podziw dla pana Piotra mam ogromne, co w niczym nie deprecjonuje wyczynów pozostałych naszych himalaistów i tak samo ich podziwiam. Jesteście wielcy. Szczytomaniaczku, dziękuję za tę rozmowę, za całą Twoją pracę 👍⛰️🏔️👏
Pierwszy raz usłyszałam o Panu Piotrze i mam wrażenie, że jest bardzo poukładanym człowiekiem. Wszystko dobrze zaplanowane, dlatego się udało. Wielki szacunek za to, że nie ryzykuje utratą palców, tylko wie kiedy trzeba zrezygnować. Pozdrawiam i życzę tyle samo zejść ile wejść.
Dzięki za odcinek.Pan Piotr czuje prawdziwe ducha gór,dobra odskocznia od prawniczej codzienności 😉.Gratulacje i serdeczne pozdrowienia.Wszystkiego dobrego💪
Piotr wie co robi i jest maksymalnie do tego przygotowany. Plus, jak sam wspomniał, jego uwarunkowania do szybkiej aklimatyzacji pomaga mu osiągać takie sukcesy w górach wysokich. I jeszcze duży plus za współpracę z polskimi producentami. Małachowski jest znany z tworzenia dobrych śpiworów. Pajak zdawało się że zapomniana marka ale potrafią stworzyć coś dobrego. Brawo!
Piotr jest to maszyna. Ma dobra kondycje. Ma silny organizm. 2h treningi codziennie to bardzo duzo. Ja po prostu tyle nie moge. Nie moge wytrzymac na przyklad bigac 2h dziennie - codziennie. Srednio dzinnie przez tydzien wychodzi mi jakies 1 1/4h.
takie rzeczy to raczej nie jest kwestia spontanu. słyszysz że on się do wszystkiego przygotowuje tygodniami, planuje wszystko w najdrobniejszych szczegółach
Pytanie może i głupie ale zastanawia mnie jak to jest z tymi płatnymi pozwoleniami na wejścia na daną górę. Czy tam na miejscu w Base Campach jest ktoś kto weryfikuje czy dany osobnik ma wykupione pozwolenie? Czy np taki solo grajek nie mógłby sobie ot tak na krzywy ryj wejść na jakąś górę objętą koniecznością posiadania pozwolenia?
Odcinek b. Interesukacy ale szkoda ze j. Polski jest tak kaleczony innymi zwrotami. Caly swiat walczyc o zachowanie swojego jezyka szkoda ze ta tendencjj akos nie trafila do Polski
Mam nietypowe pytanie, czy to, ze zostal ewakuowany z C2, ma jakies znaczenie z perspektywy zaliczenia tego niesamowitego przejscia?? Jestem pod wielkim wrazeniem!
Kiedyś oglądałem o górach i jak słyszałem zabrakło 100 metrów i zawrócili, myślałem sobie co.... , jakiś czas temu miałem wejść z 1300 na 1900m , asfaltem 15 km, myślałem że umrę, fakt miałem z sobą z 15-20 kg nie ważyłem dokładnie, też wydaje mi sue ze jestem wysportowanym facetem, tym bardziej szanuje takich ludzi jak nie bede musiał nigdy w góry nie pójdę.
Jak zwykle pierwsza klasa ! Twoje podejście do tematu jest naprawdę oryginalne i inspirujące. Doceniam Twoją ciężką pracę i zaangażowanie w tworzenie wartościowych treści. Cieszę się, że mogłem znaleźć ten kanał. Trzymaj tak dalej!
Witaj,ostatnio powidziałeś, że chcesz opracować podkast o Yeti,więc jeśli mogę,to zaproponuję Ci lekturę książki Sławomira Rawicza 'Długi marsz".Pozdrawiam-lubię Twoje podkasty! Beata
Widze czesto w sklepach (w USA) ,ze sprzedaja torebki z jakas substancja chyba chemiczna do rozgrzewania rak lub stop ... to jest dosc tanie. Ja sama nigdy nie korzystalam , mozesz cos powiedziec na ten temat , czy jest to skuteczne ,no i czy himalaisci uzywaja te rozgrzewacze
Niesamowity człowiek, który jako nie zawodowy wspinacz godzi pracę z pasją do gór. Robi to fenomenalnie i w wielkim stylu na dodatek z pokorą i bez przechwalania się. Wyczyn jakiego dokonał jest niesamowity aczkolwiek mówienie o nim jako największym wyczynie w polskim himalaizmie w XXI wieku, jak mamy dopiero 1/4 tego wieku, jest przesadzone. Zobaczymy co przyniosą kolejne lata. Z pewnością jest to mocna kandydatura do tego miana.
Autor miał na myśli to 25 lecie, które aktualnie mamy. Należy czytać ze zrozumieniem. Jeżeli jakiś polak by wyleciał na księżyc w 2024r i by tam stanął, a inny polak miałby możliwość wylotu na marsa w 2095r to mając rok 2025 kto by był zdobywcą większego osiągnięcia?
@@wukarecords339nie wiem co ty czytałeś bo ja słuchałam powyższego film. Znalazłam ten fragment i okazuje się, że obydwoje się mylimy. Nie zostało powiedziane ani, że jest to największy sukces polskiego himalaizmu w XXI wieku ani, że jest to do tej pory największy sukces polskiego himalaizmu w XXI wieku tylko, że "być może był to jeden z najwięlszych sukcesów w polskim himalaizmie w XXI wieku". Tak że pomio twojego agresywnego w brzmieniu komentarza to jestem za niego wdzięczna bo zweryfikowałam to co Maciek powiedział z tym co mi się wydawało. I przyznaję się do błędu i oddaję rację prowadzącemu, z którą się w 100% zgadzam.
W kwietniu i maju obie drogi klasyczne na Everest i Lhotse sa zaporeczowane w 100%. Od bazy do szczytu, kazdy pojedynczy metr. 1000 dyletantow drepta tam przesuwajac po tych linach jumary. Co innego to poludniowa sciana Lhotse, ale tam nikt sie raczej nie wybiera, nikt z powyzszych by tam 200m w gore nie podolal.