czytałem sporo o przestępczości, przeważnie książki z literatury faktu i tak sobie myślę, że to się nigdy nie kończy. Takie gonienie króliczka ale nie złapanie go bo nawet jak dorwą jakiś gang, czy mafię to na ich miejsce wchodzą następni i tak w kółko. Może lepiej byłoby pomyśleć o legalizacji działalności, która dzisiaj jest przestępcza w jak największym możliwym stopniu? Trzeba by to zrobić z głową i mądrze no ale nadal mogłoby to mieć sens gdyby to zrobić dobrze. Gdzie jest jakiś zakaz tam są ludzie, którzy na tym zakazie zarabiają
Jak wyobrażasz sobie legalizację np. Porwań, kradzieży czy wymuszania haraczy? Prawda jest taka że nie da się wyeliminować przestępczość. Jak służby porządkowe są słabe to pojawiają przestępcy pokroju polskich bandytów z czasów po upadku komuny. Jak służby zaczynają lepiej funkcjonować to przestępcy robią karuzelę vatową. Nie da się z tym wygrać co nie znaczy że nie należy z tym walczyć
@@dzikidzik1131 "w jak największym możliwym stopniu" też pisałem, że trzeba by to premyśleć a ten mi z porwaniami... jprld rozum jak u wiewiórki. Zapisz sobie mój nick i nigdy więcej do mnie nie pisz bo zmarnowałem czas na to twoje "przemyślenie"
@@dzikidzik1131 "... w jak największym możliwym stopniu..." dodałem też coś o zrobieniu tego z głową a ten mi o porwaniach... Rozum jak u wiewiórki. Zapisz sobie mój nick i nigdy więcej do mnie nie pisz, żebym więcej nie marnował czasu na te twoje "przemyślenia"
Policja cie złapie gdy jedziesz pod wpływem narkotyków i alkoholu skradzionym autem. W bagażniku leży związany biznesmen bez dwóch palców u dłoni. Na siedzeniu obok leży kilka sztuk broni. Oni cie legitymują. Pokazujesz im swoją legitymację gangstera i umowę zlecenie od gangu x. Oni cie spisują i puszczają dalej. Bo przestępczość zorganizowana i wszystko co z tym jest związane jest legalne :)
Nie Ja ustaliłem cechy etniczne które są wyznacznikiem do jakiego ludu się należy. Po prostu tak już jest. Tym bardziej nie poradzę nic na to, że w XIX wieku ruchy nacjonalistów celowo pomieszały pojęcie narodu z ludem. Że każdy lud ma się stać narodem, czyli zbudować swe państwo. I nic na to nie poradzę że to bzdura. Co nie zmienia faktu, że podział etniczny istnieje. I ktoś kto nie spełnia kryteriów bycia Polakiem, może być jednocześnie członkiem Narodu Polskiego. I nic nie poradzę że wam namieszano w głowach w tej kwestii. Internacjonaliści łącznie z nacjonalistami ludowymi wam to zrobili.