Super dane mi było Ikarusem z piątką skrzynią i szóstką jeździć, a także "kwadratem" - bardzo je lubiłem zwłaszcza z numerem taborowym 42 z 11 litrowym motorem i skrzynią zf... Zwłaszcza na 108 i 301. Wspomnienia, wspomnienia...
Eh, wspomnienia... z Jelcza z drzwiczkami z tyłu wysiadał mój Ojciec... miałem wtedy parę lat... Później Berliet, którym jeździłem do liceum, aż do matury... Dzięki, Hiobie za wycieczkę w przeszłość
Zupełnie nie pamiętam jak trajluś ( czyt, trolejbus ) był w środku wyposażony, chociaż przez pierwsze dwadzieścia parę lat mego życia jeździłam nimi codziennie. Pamiętam tylko, że bez przerwy była przerwa w jeździe, ponieważ pałąk spadał z przewodów. Wtedy nauczyłam się przeklinać. :)
Ikarus 280.26 (jedyny zachowany w Warszawie) widoczny na miniaturce wyprodukowany został w 1987 roku (po piastach kół pierwszej i trzeciej osi), zatem jego malatura (zastosowana najpóźniej w 1984) nie jest oryginalna. To mi bardzo przeszkadza w KMKM - pudrowanie historii, podobnie z tramwajówkami na 289 - one na tych wozach były, ale BARDZO KRÓTKO i nie sądzę, aby ktoś poza pasjonatami je na nich widział - "Chełmska" miała własną, piękną czcionkę szablonową.
Witaj Hiobie ,chłopaki mówili o trolejbusie ,,Ziutek,, takie trolejbusy jeżdziły po Gdyni . 2 lata temu zakład komunikacyjny otrzymał od Ukraińców taką maszynę .Ziutek został wyremontowany i śmiga od święta po Gdyni .
witam serdecznie! w minucie 2:41 to jest sterowanie natezenia pradu do hamulca TELMA i ma 4 stopnie 1 salabe natezenie a 4 naj mocniejsze a prawa galka byla zeby wlaczyc pozdrowienia
Może zbyt bszybko Pan do Ameryki wyjechał. Po samym malowaniu widać, że to ikarus, a nie berliet :) Jeśli chodzi o wygodę pasażera, to jelcz 110 D był najlepszym pojazdem.
+DMNAnavrinPL to oryginalny Berliet , który był chyba zakupiony przez jakieś centrum handlowe czy coś...? nigdy nie jeździł w MZK.. żaden z MZK nie przetrwał więc tego odrestaurowali, pierwsze Berliety montowane w Jelczu też były w 100% na francuskich częsciach, później stopniowo Jelcz wprowadzał swoje..
