Dokładnie sam teraz jak jadę to zwalniam przed pasami, a kiedyś póki nikt nie wszedł to nie zwalnialem. Po tych filmikach wiem że może ktoś nagle wyskoczyć.
@@michal6318 dokładnie tak. Siedzenie na dupie i mruganie światłami pomimo, że przed twoim autem jadą inne i wyprzedasz ciężarówkę z maksymalna dopuszczalną prędokoscia. A jak człowiek zachowuje odstęp to pajace w Audi i BMW lub firmowych Skodach dostają szału. Ja jeżdżę na ACC i mam ich w nosie.
"ło panie lut sam spadnie a jak ja z drabiny spadne to mie szef zabije bo nie dowieze bułek, wendlin itd" - ot koronny argument w dyskusji o lodzie na naczepie czy "pace".
@@sztukmistrzzmlekoity383 koniec 1588J z tego co udało mi się wyłapać. Na oryginalnym wideo pewnie jakość lepsza. Jest szansa, że się znajdzie winowajca :D
@@sztukmistrzzmlekoity383 DOD 470 robi na tyle dobre nagrania, że nie ma problemu z odczytaniem tablic rejestracyjnych (chociaż youtube kastruje je podczas rekompresji).
W którymś z europejskich krajów, nie pamiętam już dokładnie którym, na wjeździe na autostradę namalowane były specjalne znaki - takie "segmenty" które pokazywały jaka powinna być minimalna odległość pomiędzy samochodami jadącymi tą drogą. Na tablicach obok było napisane dokładnie ile to jest metrów i informacja, że niezachowanie owej odległości jest wykroczeniem karanym mandatem. W weekend jechałem moją "ulubioną" kombinacją A1\A2 i każdorazowo kiedy robiłem sobie odstęp od auta przede mną, jakiś pajac jeden z drugim wpadał w tą dziurę z uporem maniaka, pomimo że jechał z ta samą prędkością a niejednokrotnie za chwilę i wolniej. Musiałem non stop kontrolować tempomat bo przez tych baranów cały czas musiałem zmieniać prędkość. Kilku wypadków z tego filmu dałoby się uniknać gdyby nie nasza narodowa cecha siedzenia komuś na zderzaku.
@@yanq33 Dobra zasada. Niemcy liczą Tacho/2 (przy 80km/h minimalna odległość w idealnych warunkach to 40 metrów, przy czym nie zawsze warunki są idealne - w deszczu razy dwa, przy lodzie nawet razy cztery). Jazda z mniejszym odstępem skutkuje mandatem, a na autostradzie nawet zakazem jazdy przez 3 miesiące.
Kiedyś słyszałem taką poradę, że w normalnych warunkach minimalny odstęp to dwie sekundy liczone na słupkach. Tyle, że w ten odstęp zawsze się wpierdala jakiś baran, bo mu nie styka.
1:39 Ciekawe ile sie będzie czepiało nagrywającego, że martwy punkt, po co się tam pcha itepe. A prawda taka że kierowca TIRa powinien od razu zjechać na ten pas do skrętu w prawo, nie mówiąc o tym że kierunkowskazu nie użył.
ogólnie wystarczyło by że kierujący pojazdem ciężarowym włączył wcześniej kierunkowskaz i to by na tyle ostrzegło nagrywającego aby nie wjeżdżać w martwe pole
Wina jest bezsporna. Ale ja w takiej sytuacji nie jechałbym 1.5 za naczepą, i nie zmieniłbym pasa w ten sposób nie mając pojęcia czy obok naczepy nie stoi np. inny pojazd czekając na możliwość wjazdu na skrzyżowanie. Wiedząc co to martwe pole, po jaką cholerę się tam pchać w takiej sytuacji?? Nie lepiej dojechać całym samochodem 7 sekund później??
No ja bardzo nie lubię znajdować się blisko tira i jak tylko mogę to oddalam się od nich jak najszybciej, bo też już miałem sytuacje podobną do tej, gdzie musiałem uciekać ze swojego pasa zepchnięty przez tira.
Dokładnie juz kilka razy spotkałem się że ciężarowe czy nawet autobusy miejskie korzystają z dwóch pasów bo inaczej by się nie złożyły, ale podstawa to dać Kierunkowskaz !!
@@ARNOLDR29 Wszystko okej, ale trzeba dać kierunkowskaz. Nikt nie jest alfą i omegą i nie wie wszystkiego o jeździe dużymi pojazdami. Jak kierowca ciężarówki nie miał kierunkowskazu to jechał na wprost.
4:09 bardzo dobrze Ci tak Panie nagrywający. Bo jak dojeżdżacie do świateł albo w korku jesteście to trzymacie pięćdziesięciometrowy odstęp, a jak na autostradzie/ekspresowej jedziecie powyżej 100km/h to każdy każdemu na dupie siedzi. Idiotyzm w czystej postaci!
I co tobie z tych wypocin. To już się stało. Wyciągnij z tego wnioski i jedź dalej. Pocicie się nad tym zdarzeniem i każdy uważa, że prawi mądrze, a to tylko komunały.
Powtórzę to co już tu zostało napisane, dzięki prezentowanym "materiałom szkoleniowym", można w praktyce naprawdę uniknąć kolizji...nawet pięknego dnia dzisiejszego, na skrzyżowaniu równorzędnym, starszy Pan i Pani nie mieli pojęcia, że z prawej strony należy ustąpić pierwszeństwa. Auto całe, hamulce zamiast klaksonu i przede wszystkim przewidywalność zachowań...pozdrawiam!:)
W Polsce ludzie się zachowują na równorzędnych jakby Yeti zobaczyli. Zwłaszcza jak jedna ulica jest szersza, to wtedy na pewno ma pierwszeństwo. Trochę jakby spróbować kogoś wpuścić na prawdziwe rondo takie jak w PORD.
@@veevoir yhy, ja się mojego brata pytałem z 5 razy czy on udaje głupka czy serio nie ogarnia co to skrzyżowanie równorzędne. I nie wiem czy wiedział, ale kierowcą jest beznadziejnym. Wnioskuję to po liczbie stłuczek zawsze z jego winy.
A to ciekawe. Jak można przewidzieć coś, co zaczyna się i kończy najczęściej w mgnieniu oka. Czyli jak sraczka. Owszem, można mieć więcej respektu do innych uczestników. Stosować większe odstępy od poprzedzajacego pojazdu itp. itd. Ale co z tego jak ja zachowuję bezpieczny odstęp, co natychmiast wykorzystują 1.9 TDI i znów muszę zwalniać lub wyprzedzać. Kończy się to zazwyczaj urażoną ambicją przszkadzacza, który nie zdaje sobie sprawy, co drzemie pod moją maską, ale nie urodziłem się po to by igrać z życiem, dla wątpliwej satysfakcji. A i tak urażona duma odstawionego słabiaka, zwiększy ryzyko kolizji lub gorzej. I tak powinna wyglądać zasada ograniczonego zaufania jedź cepie, ja mam dla kogo żyć.
Proszę bardzo. Pierwszy to mój filmik. Jest nr. rejestracyjny. Sprawa zgłoszona na Policję. Naprawa z AC z regresem na sprawcę. Wymieniona szyba, podszybie, kokpit i kierownica. Nic nikomu się nie stało.
Dzięki Tobie, oprócz nauki przewidywania wydarzeń, można sprawdzać jakość filmów z kamer zamontowanych w autach - mega pomoc przy przyszłym wyborze sprzętu.
od wielu lat moim widerejestratorem jest telefon komórkowy. Żadnych ciągania kabli i wkurzania się na sprzęt, mam potrzebę to stop daje i zaraz mogę obejrzeć w dobrej jakości a nie na ekraniku jak z telefonu sony erricson k510i. Tylko trzeba mieć dobry uchwyt, a telefon najlepiej oparty jeszcze o deske rozdzielczą bo ciężki sprzęt nieźle skacze na polskich "niedziurawych" drogach
@@mariuszleszczynski7278 Jeszcze raz odpaliłem filmik...i faktycznie widać rejestrację, tylko została ona zamazana. Myślałem, że ona jest niewyraźna - dobry sprzęt. Mam nadzieję, że policja stanie na wysokości zadania mając taki materiał dowodowy. Pozdrawiam
3:35 minęło 5 sekund od czasu zapalenia się świateł w Volvie a stłuczką Z czego nagrywający mógł 2 sekundy wcześniej zacząć hamować i uniknąłby zderzenia
w tym przypadku kierunkowskaz nie jest obowiązkowy droga główna zakręca w lewo, jeśli kontynuujesz jazdę po drodze głównej nie musisz go włączać ale za to jadąc prosto masz obowiązek użyć prawego kierunkowskazu. Kierowca używając kierunku w lewo po prostu daje znać kierowcy że jedzie dalej główną drogą ale nie jest to obowiązkowe.
@@novakorn3826 Kierunkowskaz jest wymagany przy każdej zmianie kierunku ruchu (lub pasa ruchu) - konkretnie to już musisz sygnalizować sam zamiar. Przebieg pierwszeństwa NIE MA ZNACZENIA. Jakbyś chciał zasygnalizować jazdę PROSTO skoro twierdzisz, że lewy kierunkowskaz nie jest wymagany? W ogóle kierunkowskazy nie mają nic wspólnego ze skrzyżowaniami: na niektórych nieco bardziej skomplikowanych skrzyżowaniach (np. poprzedzonych T-6d) należy użyć kierunkowskazów wielokrotnie - sygnalizując każdy skręt.
@@grzeljan8242 No i dobrze uczą, bo przepisy nic nie mówią o jakimkolwiek związku kierunkowskazów ze skrzyżowaniami (czy przebiegiem drogi głównej) - każdy skręt lub zmiana pasa ruchu muszą być odpowiednio wcześnie zasygnalizowane. No i nie ma kierunkowskazu do jazdy na wprost :D
Z wygodnego siedzenia oceniam jeszcze, że mógł spokojnie ominąć bez utraty przyczepności. Ale jest coś niezwykłego w kierowcach z polskie drogi, ich szybkość sięgania po klakson. Ze dwa odcinki wcześniej gość po 0.5 sekundy od zobaczenia jelenia przed swoją maską juz trąbił. Byłem pod wrażeniem.
Polecam takie składanki młodym. A i nawet takim jak ja, co mają już prawko ponad 20 lat i nawalone pewnie ponad 800000km. No nie da się określić. Ale to, co tu się zobaczy utkwi, utkwi w pamięci i czasami może uratować tyłek. Uczcie się na błędach. O ironio - najlepiej nie swoich...
00:32 możliwe, że gość dopiero co przyjechał z kraju, gdzie poruszają się lewą stroną ;) Mój kolega po przyjeździe z Anglii, miał podobną, choć bardziej bezpieczną sytuację.
@@polskiedrogiTVpl Jedna ze statystych mocno mnie zmartwiła bo wskazuje na to, że wiele Pań nadal: 1) nie będzie kompletnie zwracać uwagi na pieszych 2) największą atencją w trakcie prowadzenia auta będzie darzyć smartfona i lajkowanie fejsbuków 3) będzie ogromnie zdumionych, że ktoś na nie trąbi, gdy jadą lewym pasem 40 km/h gadając przez telefon
Może poruszmy temat co zrobić po uderzeniu w nieszczęsnego zwierzaka, bo wielu kierowców nie wie co robić w takiej sytuacji a pozostawienie go jest karalne
Jedyny kanał który śledzę regularnie. Daje do myślenia,udostępniajcie aby jak najwięcej kierowców oglądało takie filmy, w pewnym stopniu ten kanał może uczyć zachowania na drodze :)
4:09 Problem małych odległości na szybkich drogach. 4:22 Dlatego nie warto skręcać parami, bo jeden pojazd drugiemu ogranicza widoczność. 5:15 Tutaj to wiele osób musiałoby być chorych aby się nie wcisnęło.
@@borysszpetnar2190 Można tam skręcać w lewo - to mój filmik. Niestety, chyba gość nie zauważył, bo mu skręcający w prawo zasłonił idealnie jadące auto.
Kolejny odcinek i znowu wjazd na rondo "na pałę". Trzeba przed każdym rondem postawić znak STOP i umieścić automatyczną armatę przeciwpancerną. Kto się nie zatrzyma, tego bęc.
Ronda z założenia mają "uplynnic" ruch więc zatrzymywania się jest tego zaprzeczeniem, wystarczy szacowanie odległości i prędkości pojazdu który się po tym rondzie porusza a tego niestety u wielu posiadaczy prawa jazdy brakuje...
To mój filmik. Najśmieszniejsze jest to że myślałem że to z TIRa. Dopiero kilka godzin później odpaliłem nagranie i szok. Jakieś małe IVECO. Niczego nie widziałem.
Martwi mnie że jestem w stanie stwierdzić co się stanie i z kim zanim to się stanie na każdym z tych klipów oprócz tych w których ktoś wjeżdża zza nagrywającego...
4:42-złota zasada: ktoś ci wyjeżdża to przypierdalasz w debila (w tym przypadku mała prędkość jeszcze do tego zachęcała) a to dlatego, że debil spierdoli i co wówczas zrobisz jak masz rozjebane auto? W konkretnym przypadku poszkodowany posiadał kamerkę to jest pół biedy ale nie masz kamerki, nie ma świadków i co? Zadzwonisz na policję a on powie, że akurat kurwa dzisiaj w czasie tego zdarzenia jeździł 1500 km od domu! I jak nie masz AC to twoje pieniądze idą psu w dupę.
Przez takich ludzi którzy uciekają przed policją to moja koleżanka mało co brakowało by zginęła na przejściu dla pieszych. Jak jest pokazane 0:35 że BMW ucieka i wjeżdża na chodni a tam mogli być ludzie, takich kierowców od razu trzeba wysyłać do prosektorium żeby zobaczyli co mogli lub zrobili innym ludziom.
Wniosek z 4:33 - nie uciekać tylko walić! Nagrywający pewnie rozwalił koło (o ile tylko koło), a wymuszający włącza sobie w aucie Zbysia Stonogę ("ja mam to w pi**zdzie k*rwa!") i odjeżdża. Jak w lesie.
tej zimy miałem podobnie z tym lodem jak w 1 filmie tylko mi poleciał na bok auta.Trochę się wystraszyłem bo przypieprzyło nieźle ale całe szczęście ani nie szarpnąłem kierownicą ani nic się nie stało.Pomijając dostawczaki to przeraża mnie jak wielu kierowców osobówek w zimie odśnieża tyko przednią szybę i boczne przednie a często reszty auta wcale.Zostawianie śniegu na dachu czy na bagażnikach sedanów to już norma.Powinno to być bardzo wysoko karane, nie jak drobnostka.
jakim trzeba być hvjem by widzieć na parkingu kierowce który rozpoczął już manewr cofania i jeszcze wciskać się mu w ZAD ...czy to próba wyłudzenia ubezpieczenia czy wrodzony debilizm? Parking to nie droga publiczna odrobinę kultury i oczy dookoła głowy
Aż strach jeździć. A dziś w sumie też miałam pewną niebezpieczną sytuację i ktoś chciał mi wyjechać na drogę. No po prostu straszne jak to niektórzy są nieostrożni lub nie umieją prowadzić.
W tym kraju nie da się mieć dobrego samochodu, bo możesz jeździć przepisowo i ci z tego? Zaraz ci go ktoś rozbije/zniszczy/zdewastuje/porysuje lub ewentualnie ukradnie...
6:10 możesz sie jej oświadczać, pierwsza kobieta, który nie kwiczy jak dzika świnia i nie wzywa jezusa chrystusa, króla bożego, który gładzi grzechy świata.
Sytuacja z 3:55 ktoś może wie jak patrzą na to ubezpieczalnie? Bo na zdrowy chłopski rozum wina tego co zmienił pas bez zachowania bezpiecznej odległości, ale różnie mogą na to patrzeć bo jednak uderzenie w dupe.
Najlepsi Ci z kamerkami ktorzy widzą z daleka niebezpieczenstwo kolozji zamiast przyhamowac lub jej uniknąć wpierdalaja sie w kogos specjalnie..bo przecież ma kamerkę to mu wolno
do ryszard ochudzki, jak juz placzesz nad niedola tirowcow to wpisz sobie-szeryf i wladca drog, trasa a2 ,poznan-warszawa, czyli o tym jak 2 tiry wyprzedzaja sie przez ponad 3minuty blokujac autostrade,po skonczeniu wyprzedzania to kierowca wyprzedzanego tira zjezdza na parking, tak jak by nie umial wczesniej troche zwolnic i ulatwic wyprzedzanie
jak nazwac kierowce tira ktory poganial znajomego waracajacego z holandii, znajomy jechal po dk11 miedzy poznaniem a ostrowem wielkopolskim, byl koniec pazdziernika, deszcz, wiatr, liscie na drodze godz 23 w terenie zabudowanym. znajomy mial cb i kamerke wlaczona dlatego rozmowa z cb sie nagrala
dodatkowo, jak nazwac kierowce tira , ktory na dk11- poznan -pstrow wkp ...... poganial warcajacego z holandii znajomego przez cb, znajomy jechal pod koniec pazdziernika w deszczu, przez teren zabudowany dodatkowo silny wiatr, na kamerce nagrala sie rozmowa z cb ze znajomy to przepisowo moze sobie jezdzic w holandii ale nie w polsce
Akcja z 4:00 zobaczcie co kierowca przed oplem zrobił, czyżby wymuszenie bo nie widziałem przed nim auta + ciągła, gdyby nie kamerka to mieliby kiepsko
jak nazwac dwoch polskich kierowcow tirow ktorzy na oscinku niemieckiej autostrady A67 wyprzedzali sie przez wiele km , dodatkowo na zakazie wyprzedzania dla ciezarowek, ci dwaj kierowcy tirow nie umieli przyjac do wiadowmosci ze nmoga maksymalnie wyprzedzac przez 45 sekund. potem polscy kierowcy tirow dziwia sie alergi policji na polskie tiry
Nie mieszkam w PL i jeszcze nie mialem szansy jezdzic na polskich drogach, ale z tego co widze to najwiekszy problem to opony i brak zrozumienia czym jest blind spot.
widzialem wpis ale powtarzam, 1,38.. kierowca tira jedziee lewym pasem, na prawym pasie jedzie osobowka przygotowujaca sie do skretu w prawo na skrzyzowaniu, kierowcy tira w ostatniej chwili przypomina sie ze ma skrecic w prawo , kierowca tira jak zwykle nie patrzy w lusterka, nie uzywa kierunkowskazu tylko nagle zmienia pas, czyli nic nowego u tirow
cd. kierowca tira wyzywal znajomego dlaczego jedzie przepisowo w terenie zabudowanym, w nocy, i deszczu, znajomy uslyszal od kierowcy tira ze przepisowo to moze sobie jezdzic w holandii ale nie w polsce, a ze rozmowa sie nagrala to ten tekst rozmowy rozpowszechniamy
powtorze jeszcze raz moj wpis, jak nazwac poskiego kierowce tira z rejonu wroclawia , ktory czekajac na rozladunek kolo mannheim w niemczech postanowil sie rozerwac i pojechal po alkohol na stacje paliw, pouszkadzal oswiatlenie ulic, oznakowaniem zaparkowane auta, polaka zatrzymala pounfomowana policja,znowu polski tirowiec
powtorze moj wpis o kierowcach ciezarowek, jak nazwac kierowcve tira z rejonu wroclawia ktory czekajac na rozladunek w rejonie manheim pojechal po alkohol na stacie paliw, polak pouszkadzal oswietlenie ulic, oznakowanie ulic oraz stojace auta. polskiego kierowce tira zatrzymala zaalarmowana przez mieszkancow policja