Polskie Tatry, Nosal: Szlak dla każdego, nie przegap tego!  

❤

Ale piękne widoki🙂

Fajnie sie Was ogląda. A trasa piekna. My kochamy góry.

Justyna nie bać smutna Krzysiek się znajdzie na pewno jest tuż tuż za Tobą 😊

Uwielbiam Nosal, przyjemny szczyt dla każdego! Super film! wszystkiego dobrego dla Was i pozdrowionka!

Ja też bym chciała zamieszkać w tak pięknym miejscu ,ale niekoniecznie w takiej chatce 😆 Film super warto obejrzeć. Pozdrawiam ❤️

Tak, Nosal jest na mojej liście. Raz prawie się pokusiłam jak schodziłam do Kuźnic, ale już było późno - wszystko przede mną :)

Nosal fajna opcja na rozchodzenie przed wyższymi partiami Tatr. Super film 🍿📽️ Pozdrawiamy👋

Siemka wariaty😊fajnie na końcu wyglądasz z tymi kijkami😂😂pozdrawiamy😊

Witam serdecznie zamierzam za subskrybować wasz kanał i oglądać co tam ciekawego u was słychać, ciekawy sposób na życie. Ale powiem szczerze że najbardziej podoba mi się głos Justynki i końcówki filmów są na prawdę mega . Myślę że wasze przygody i życie na tych wyjazdach będzie ciekawe i inspirujące tylko szkoda że takie opóźnienie jest w filmach a w tym co robicie aktualnie fajnie jak byście robili czasem jakiś film na żywo. A tak ogólnie serdecznie was pozdrawiam i subskrybuję oczywiście oby do tysiąca, bo ja z moim kanałem też właśnie dążę do magicznego tysiaka 👍

Miejscówka na nocleg w pytkę! Miło zerknąć na tą soczystą zieleń kiedy za oknem taka kiszka! No i Tatry zawsze spoko. Pozdrowionka!

Ja też bym chciał 😅

Znam tą chatkę, a teraz poznałem jej właścicieli. No, to spodziewajcie się odwiedzin... ;) Ale zimą to raczej zejdźcie na Jaszczurówkę, a najlepiej... do Hiszpanii ;) Nosal jest często wyśmiewany jako mała górka, nie warta wędrówek, ale to zła opinia. Po pierwsze popiłować nogi jest gdzie, a po drugie przegląd Tatr z tego miejsca jest fantastyczny. Jeśli dobrze pamiętam, był to mój pierwszy w ogóle cel wycieczki tatrzańskiej, przed wielu laty, jeszcze w liceum, z całą klasą. Wszyscy porozkładali się na podszczytowych skałkach, jak kuracjusze, a ja z kumplem, by się nie nudzić, zrobiliśmy dodatkowo dwa razy trasę do Kuźnic i z powrotem, zbierając zamówienia od towarzystwa i przynosząc aprowizację ze sklepu w Kuźnicach. Fajne czasy i fajna trasa treningowa przed dalszymi wędrówkami. Dzięki za piękny i jak zawsze radosny odcinek, w tym Wasze wesołe "wycinki" :) Do usłyszenia ponownie!