Dla tych, którzy nie dotrwali do 1:25 informacja - wyświetlacz pokazuje normalnie wskazania, nic tam nie miga. Tak nagrało mi GoPro, musiałem coś źle ustawić, ale "na żywo" ekran pokazuje wszystkie wskazania elegancko i wyraźnie.
Fajny patent te 400 g to nie aż tak dużo relatywnie do praktyczności i możliwości urządzenia.Dobra recenzja i dobry kanał taki normalny bez chamskiego lokowania produktów.Zdrówka i pomysłów na rozwój kanału.
@@tykutasie Może tak popatrzeć z punktu widzenia innych użytkowników rowerów którzy uprawiają inne ,,rowerowanie'' niż obcisłe portki i kruche jak porcelana rowerki?
@@HERETICON666 hej, tak kupiłem jestem bardzo zadowolony :) gł. do roweru ale do auta czy piłek też używam. Bardzo dziękuję za filmik, był mega pomocny.
Mam dużo lepszą pompkę elektryczną - REEG Air Pump PRO. Ma dwa razy większą baterię i szybciej pompuje. Ma mocniejszą lampkę i funkcję powerbanka. Użytkuję już kilka miesięcy i wszędzie polecam, bo bardzo dobrze się sprawdza.
A masz możliwość sprawdzić ile czasu zajmie pompowanie opony szosowej 28C do 8 barów lub trekkingowej 40C do 4 barów? Bo na razie przepisałeś informacje ze strony producenta, a do tego w ciągu 48 minut od dodania komentarza, zebrałeś pod nim trzy łapki w górę (pod filmem sprzed trzech lat). Nie chciałbym bezpodstawnie wysuwać oskarżeń, ale pachnie to komciem napisanym przez dystrybutora tej pompki. Tak więc śmiało, stoper w dłoń i daj znać jakie otrzymałeś wyniki. Jeżeli faktycznie pompuje zauważalnie szybciej, to chętnie ją kupię i pokażę na kanale.
Ciekawa rzecz. Z pewnością przyda się na wszelkich maratonach, gdzie ważna jest szybkość działania. Oraz na krótkie wycieczki. W długie trasy biorę małą, sprawdzona pompkę i zestaw naprawczy. Kleję dziurę, pompuję itd. Ale zdarza mi się to rzadko, bo mam dobre opony (nie drogie, dobre). Kiedyś jeździłem na Maxxisach Wormdrive'ach i musiałem łatać nawet codziennie, dziurawiły się na byle czym, w końcu wyrzuciłem te opony na śmietnik.
Akurat czegoś takiego potrzebuje do Fata, w różnorodnym terenie czasem przydaje się wachlować ciśnieniem w oponach, szczególnie kiedy zjeżdżamy z twardego na grząski lub sypki teren... :)
Ręczną pompką do rowerów bym w tym czasie z 3 razy napompował, jak ktoś lubi czemu nie. Ten hałas też trochę za duży. Jak to odpalę wieczorem przed jazdą to wszystkich pobudzę. Dzięki za fajny materiał. 👍🏻😉
W domu o wiele lepiej mieć stacjonarną pompkę, zamiast męczyć się z ręczną czy faktycznie czekać, aż ten kompresorek napompuje. Ale... w trasie, jeżeli ktoś nie liczy gramów bagażu to bardzo fajne rozwiązanie, zwłaszcza jeżeli musisz napompować oponę do wyższego ciśnienia :)
Powodzenia....akurat z tym wspaniałym wentylem presta na trasie też usiłowałem napompować takie continentale 5000...wróciłem na piechotę bo ręczna pompka się zagotowała z gorąca i może 2-3bary osiągnąłem...
Test do powtórki ☹️. Kiedy nie spuściłeś powietrza do końca, od razu przypomniała mi się popularna Beto, który nie potrafiła zainicjować pompowania. Głowica działała tylko wtedy, kiedy w dętce było jakieś ciśnienie. Wymagało to więc użycia dwóch pompek. Jednej mobilnej do wstępnego napompowania i drugiej podłogowej do dopompowania - totalny bezsens 😉. Nie, nie była zepsuta. Inni też raportowali taki problem, więc wróciła do sklepu. Wracając do tego kompresora, to na trasę nigdy bym tego nie zabrał. Raz, że akumulator o takiej pojemności jest ciężki, dwa, więcej do zepsucia, ale do warsztatu na biurko, czemu nie 😉
od czasu kiedy na trasie mi padła 'tradycyjna aluminiowa porządna markowa' pompka mam gdzieś takie nic nie wnoszące opinie, poza tym jak się ładuje sakwy to 300 gr różnicy jest do przełknięcia
Posiadam go od 2 lat i o ile pompowanie to bajka to wystarczy klika dni i bateria nie ładowana nie ma juz swojej pojemności. Na początku można było pompować bez stresu teraz po 4 dniach nieużywania ( była naładowana) po jednej oponie 5,3 bara juz swieci na pomarańczowo. Teraz przed jazda zawsze ją ładuje. Ostatnio uratował mnie mały powerbank który zabieram ale strasznie długo sie ładuje . Bardzo polecam bo niby producenci piszą ze ręczne mini pompki dobijają do 8 bar a życie pokazuje ze 3 bary to jest do nabicia a dalej to pompka zagrzana i męczarnia.
Jeśli ktoś chce tym pompować kola w aucie to niech zapomni o tym. Bardzo długo pompuje około 13 min jedno kolo. Jest to spowodowane tym masą auta ktora przeciwstawia się tworzą opór.
Szukałem tego, ale 4-6 pompowań to za taką cene kaktus nie wynik. Albo ładuj to co chwila żeby było w gotowości albo woź rozładowane. ponadto pompowanie trwa 4 razy dłużej niż bym to samemu dopompował. Polecam dobrą pompkę. Bez udziwniania szybko napompujesz.
@@roweroweporady Ja jedyną pompkę jaką póki co mam to ręczna BTWIN 920 z Decathlona. Pompuję nią szosę do ponad 8 barów. Brzmi jak masochizm, ale nie jest źle ;)
@@roweroweporady Nie tyle na siłe co jestem zawiedziony. Myślałem że będzie fajne urządzonko do podpompowywania okresowego i dopompowywania co kilka kilometów w razie przebitej dętki. Wyszło że jak za długo leży to się rozładowuje, a na takie dopompowywanie to na kilka razy tylko. Niepotrzebny klamot, a dobra pompa czyni cuda.
@@Shadow_of_STLKR Nie da się mieć wszystkiego. Na dopompowywanie w domu lepsza będzie stacjonarna pompka - będzie szybciej, ciszej i bez ładowania czegokolwiek. Natomiast na trasę, jeżeli tylko komuś taki gadżet się spodobał, to nic lepszego nie kupisz, bo byłoby większe i cięższe. Zawsze można wozić ze sobą dodatkowo powerbank i doładowywać kompresorek w przerwach między pompowaniami :)
mam pytanie zakupilem rower Rower szosowy Kross Vento 1.0 2020 i czy ta pomka sie nada to niego w sensie czy wentyl pasuje do pompi pisze takie zapytanie poniewaz jestem totalnie zielony w tej kwestii
Fajnie, ale czy ja wiem... jest wodoodporna? poza tym w długą trasę na rowerze chyba lepiej lżejszą, mniejszą i manualną po prostu i mieć pewność, bez baterii, zawsze napompujesz, no chyba, że zgubisz. Użerać się z oponami? aż tak bardzo męczące pompowanie opon 700c 35c+ raczej chyba nie jest, często się tego też nie robi, no chyba, że ma się dużego pecha, co też może być plusem dla tej pompki - nie trzeba ładować często w trasie, ale na baterii i elektronice dodatkowo w pompce jeszcze nie chciałbym polegać, tak jak na elektrycznych przerzutkach w dalekiej trasie na odludziu😄
Te wkręcane końcówki są bardzo niewygodne u siebie w wózku inwalidzkim nim odkręciłem to dużo zeszło powietrza ,ciężko odkręcić bo palce trzeba wpychać między szprychy.
jaki jest czas ładowania pompki prądem? ilość ładowań opon na jednym naładowanym prądem kompresorku pewnie zalezy od tego czy zaczynamy np od 0 do 4 czyli od np 4 do 8 Niby i tu 4 i tu 4 ale ten pierwszy przypadek jest łatwiejszy i mniej prądożerny w sumie fajny sprzęt nawet do auta, czasem kogoś na rowerze wspomóc
Pompka działa, ostatnio sprawdzałem nią sobie ciśnienie w oponach w samochodzie :) Ale nie korzystam z niej na co dzień, wolę pompkę stacjonarną. Więc o żywotności ciężko mi coś więcej powiedzieć, ale na razie działa bez zarzutu.
Witam, czy ta pompka zda egzamin przy pompowaniu wózka inwalidzkiego? ( opony cienkie jak do kolarki, pompuje swoje opony do 5,5 - 6 barów ) Pozdrawiam i życzę miłego dnia😁
Kupiłem ją specjalnie do hulajnogi Xiaomi, ale przekonałem się że idealnie sprawdza się praktycznie do wszystkiego. Co jak co, może i droga, ale świetny interes, zawsze można polować na jakieś promki.
Fajne jako ciekawostka, ale w trasie bałbym się, że jak będzie potrzebna to się rozładuje. (Pewnie podobne argumenty były kiedyś przy przejściu z oświetlenia na dynamo na bateryjne) Jako alternatywa pompki stacjonarnej jak ktoś lubi gadżety ma sens.
@@22kristof Czy ja wiem, ja zawsze przed podróżą wszystko ładuje, czy to powerbanki lampki rowerowe licznik itd. A jeśli chodzi o trzymanie, to ja 6 m-c temu jakoś kupiłem na jesień i było tyle prądu że koło napompowałem.
W moim pompuje się do 2,2 bara z tego co pamiętam i tyle dawała radę. 4,5 nie mam pojęcia - to pewnie opona w ciężarówce czyli sporo powietrza trzeba tam wdmuchnąć. Miałbym obawę czy akumulatora wystarczy.
Sprawdzałem z manometrem w stacjonarnej pompce Park Tool. Różnice były w granicach 0,1-0,2 bara. Jeżeli komuś zależy na bardzo dokładnym ustawieniu ciśnienia nie obędzie się bez zewnętrznego manometru, ale to w przypadku większości pompek :)
@@tomaszmilewski401 Ale ten kompresorek ma swój manometr, tzn. po rozpoczęciu pompowania pokazuje jakie ciśnienie jest w oponie w danej chwili. Ale nie jest to turbo dokładne, być może przez wężyk. Generalnie są w sprzedaży dedykowane manometry i nie dzieje się tak bez przyczyny :) Ale przeciętnemu Kowalskiemu nie zrobi różnicy czy w oponie będzie miał 2,4 bara czy 2,6. Grunt, żeby pomiar był powtarzalny.
Tego mi było potrzeba. Właśnie noszę się z zamiarem kupna. Jedno pytanie-- ten wyświetlacz świeci stabilnie czy tylko tak te wartości wirują ? Pozdrawiam. Edyt : już doczytałem. Dzięki.
Czyli w komplecie jest tylko redukcja do cieńkich wentyli "Presta" (z odkręcaną małą nakrętką na szpicu)? A co z popularnymi wentylami rowerowymi "Dunlop" Da się je tą pompką napompować?
Z tą popularnością Dunlopów bym nie przesadzał, czasy ich dominacji minęły już dawno, choć oczywiście nadal są obecne i dostępne. Dunlopy pompujemy tą samą końcówką co Prestę, tak więc zakładam, że uda się napompować. Niestety nie mam w domu dętki z Dunlopem, żeby to sprawdzić.
@@roweroweporady Nie ma w tym żadnej przesady a Dunlopa jest najłatwiej napompować każdą pompką (przeznaczoną oczywiście dla nich) czego nie można powiedzieć o samochodowych.
Łukasz, nabyłem ten kompresor i mam ten problem z prestą, który opisujesz. Chciałbym potwierdzić, czy dobrze rozumiem rozwiązanie: kupić jakiś słabo wiążący klej do gwintów, posmarować nim kawałek wyjętego wentyla, po czym ponownie go wkręcić do opony? Potem odczekać i w przyszłości powinno dać radę pompować tym kompresorem dętkę bez obawy, że przy wykręcaniu wyjdzie też wentyl? Dzięki za pomoc, jestem technicznie zupełnie zielony.
Tak, przyda się kluczyk do odkręcania wentyla (kosztuje 5 zł) bo jest pewniejszy niż kombinerki. I do tego ja używam kleju Loctite 243 (przydaje się też w innych sytuacjach).
@@Mapinguari. Takich przejściówek się nie nakłada, tylko nakręca. I nie ma znaczenia czy to będzie taka przejściówka ze sklepu za 5 zł, czy ta dołączona do tego zestawu z kompresorkiem. Po prostu może (ale nie musi od razu) wykręcić wkład wentyla, jeżeli tylko jest wykręcany. No chyba, że są jakieś nakładane przejściówki, niemniej najlepiej po prostu wykręcić wkład, posmarować Loctite'm i mieć święty spokój :)
@@marekkowalski2430 w międzyczasie zdążyłem przetestować swoją i żwawym tempem w 20 minut by poszło, chociaż ja odpuściłem przy ponad 5 barach. Pompka specialized air flow road flex.
pompka kupiona tydzień temu, próbuje napompować koło z wentylem presta, pokazuje się błąd EA0. Pół internetu przeszukałem i nic na ten temat nie mogę znaleźć :( Ktoś coś słyszał?
Wpisałem w Google "Xiaomi pump EA0" i od razu pojawiło się to nagranie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-t4qq4dxBmys.html Tak czy owak - reklamuj kompresorek.
Witam kupiłem pompkę i jestem zawiedziony. Ładuje ją już 8 godzinę i nadal miga biała dioda i nie jest bateria pełna. W instrukcji pisze że wystarczy 3 godziny żeby naładować do pełna. Reklamować to badziewie czy zostawić?
Spróbuj podłączyć do innego źródła ładowania, może jest coś nie tak z ładowarką/gniazdem USB z którego korzystasz. Spróbuj też trochę jej poużywać, a potem jeszcze raz naładować. Jeżeli problem nie minie, to oczywiście reklamuj.
Jak się sprawuje obecnie ten kompresor? Bo EURO AGD wycofało ja ze sprzedaży, jest też sporo uszkodzonych na Allegro. Rozważam kupno ale zastanawiam się nad trwałością. Mógłbyś coś napisać?
Cóż Ci mogę powiedzieć, w domu wolę pompkę stacjonarną, która jest szybsza i cichsza od tego kompresorka :) A na wyjazdy nie chce mi się jej targać ze sobą. W zasadzie kupiłem ją tylko po to, aby nagrać ten materiał. Pompka na razie leży w szafce i czeka na lepsze czasy, a może kiedyś ją po prostu rozdam na Facebooku.
Czy ten kompresor nada sie też do przedmuchiwania np. łańcucha po myciu czy tam raczej nie ma az takiego przepływu zeby wygenerowac tak silny przedmuch (: ?
Ja chcąc nią napompować dętkę z wentylem Presta z Deca muszę się często sporo nagimnastykować żeby pompowało jak powinno. Widzę że ty odkręcasz tak gdzieś do połowy, zawsze robisz tak samo, nigdy całego nie odkręcasz?
Zależy od wentyla, niemniej do samego końca nie odkręcam, nie ma takiej potrzeby. Przy okazji takie odkręcenie zwiększa ryzyko, że się tam coś podegnie, albo urwie. No chyba, że jest coś nie tak z wentylem, no to czasem trzeba wykręcić bardziej. Jeżeli jest sprawny - to nie.
Zacząłbym od sprawdzenia jaki zakres poleca producent opony (znajdziesz tę informację na jej boku). A potem trzeba już samemu eksperymentować, aby napompować oponę tak, by nie było zbyt twardo lub zbyt miękko.
Na trasie bywało tak, że na szosowej oponie po złapaniu kapcia, wymianie dętki jechało się z lekkim niepokojem i zachowawczo, bo wymieniona dętka miała popuszczający komin. I dało tylko z tego 2,5 bara? Inna historia była jak po wielogodzinnej jeździe 18 km od domu złapało się kapcia, napompowało szosową, małą, zgrabną pompką z decathlon i przy wykręcaniu pompki z komina od razu wykręcał się wentyl… i tak kilka razy, powtarzanie czynności, sprawdzanie czy dętka dziurawa, aż do napompowanie tylko…2 barów. A okazało się, że wentyl z komina wyciąga się przy próbie wykręcenia dyszy pompki.
Też się kiedyś tak "załatwiłem" po zakupie pompki z wężykiem (Lezyne o której mówiłem w jednym z odcinków). Przy wykręcaniu wężyka z wentyla, odkręcał się też jego wkład. Ale wystarczyło wykręcić wkład, przesmarować jego gwint klejem do gwintów i wszystko było już okej. Nawet producent pompki zalecał to w instrukcji :)
@@antonikocikowski7189 Ja myślę tutaj o wykręceniu wkładu z wentyla Presta, smaruje się gwint i wkręca go z powrotem. Nie ma to żadnego wpływu na działanie wentyla. Po prostu nie ma wtedy opcji, żeby przypadkiem wykręcić wkład. PS Jeżeli użyje się kleju do gwintów samozrywalnego (typu Loctite), to w razie ew. potrzeby uda się go wykręcić używając większej siły. Niemniej ja nigdy nie miałem takiej potrzeby w rowerach z dętką (bo w tubeless już tak).
No to ewidentnie jest coś nie tak. Ja przy sprawdzaniu ile razy uda się napompować oponę już miałem dosyć ;) Bo pompował oponę za oponą i nie chciał przestać :)
Witam. Takze zakupilem ta pompke i powiem dopompowalem kola w aucie z 2.3 na 2.8 i chcialem dopompowac opone od zera do 60 psi bo wymienialem i tez bateria padla przy 20 psi takze troche jestem zdziwiony bo deczko malo tego dzialania. Napewno calej opony by raczej nie napompowala. Niby to bylo 1 ladowanie pradem i moze sie poprawi wydajnosc baterii ale jesli nie to trzeba bedzie reklamowac.
Wystarczy, że w Google wpiszesz 65 PSI, a sama wyszukiwarka pokaże Ci ile to jest w pascalach (448159,22) czyli 4,48 bara. Na oponie zresztą zwykle jest podany zakres zalecanego ciśnienia zarówno w barach, jak i PSI.
@@sebastiankreduszynski3978 Minimalne ciśnienie w oponie dla dorosłej osoby 3 bar - to to samo co 3 atmosfery , nie zalecam pompować max jak producent zaleca , bo skrócimy jej żywotność . Trzeba wziasć trochę też swoją wagę 🤔.
Pompka , może i się sprawdza , ale wożenie jej ze sobą to porażka. Na pewno mając stacjonarną pompkę z manometrem napompuje się koła 3X szybciej. I najważniejszy mankament :absolutnie nie nadaje się do bezdentek , podczas wkręcania i wykręcania kręci zaworem w obręczy co może skonczyć się rozszczelnieniem obręczy .Reasumując za te pieniądze można kupić dobrego SKS z manometrem
Fajny gadżet, ale zwykła pompka jest lżejsza, nie wymaga ładowania, nie wymaga aż tyle siły, jest tańsza, chyba nawet szybsza... Czekać tylko na elektryczny skuwacz do łańcucha 😁
Wszystko zależy od tego ile masz siły i do jakiego ciśnienia chcesz dopompować :) Pamiętaj też, że to, że Ty masz siłę, to fajnie, ale są osoby, które jej z różnych względów nie mają i chciałyby mieć pod ręką coś, co pomoże im w pompowaniu opony. Taki kompresorek nie jest dla każdego i myślę, że każdy ma swój rozum, aby rozstrzygnąć czy w jego przypadku taki gadżet się przyda.
@@roweroweporady bez przesady, pompowanie pompką nie wymaga siły, nie większej niż trzymanie kierownicy na wybojach :) to trochę jak z rowerami elektrycznymi, na pewno są osoby które rzeczywiście takiegoż potrzebują, ale wśród zainteresowanych na pewno znajdzie się grupa gadzeciarzy oraz osób mających problemy z artykolowaniem swoich potrzeb...
Bierzesz kluczyk do wkładu wentyla (lub w ostateczności kombinerki, ale jednak polecam kluczyk), wykręcasz wkład, nanosisz kroplę Loctite 243 na gwint od wkładu, wkręcasz go z powrotem. I już :)
Ano, 25 klatek na sekundę nie polubiło się z częstotliwością odświeżania wyświetlacza na pompce. Ale podkreślę jeszcze raz - wyświetlacz pracuje całkowicie normalnie i ładnie pokazuje parametry.
Ja nie łatam, nie pompuję: pcham trawę i siano i tak wracam! 😜 Oczywiście żartuję - ale taka sytuacja raz miała miejsce i dało się dojechać - to taki lajw hak jakby Wam wszystko odmówiło posłuszeństwa!
Nie mam pod ręką wagi, ale internet mówi, że pompka waży 430 gramów. Nie wiem za bardzo o co chodzi z "normalną" firmą, bo Xiaomi wyrobiło sobie już jakiś czas temu niezłą renomę. Niemniej nie wiem czy inne firmy produkują coś takiego, musisz szukać pod hasłem mobilna pompka albo jakoś tak :)
@@roweroweporady pod hasłem firmy "normalnej", mam na myśli produkty wytwarzane przez uznane na rynku globalnym koncerny a nie sztuczne, 10-letnie twory kreowane i finansowane przez chiński rząd tylko po to by móc oferować dumpingowe ceny i zalać jakiś procent rynku swoimi sterowanymi centralnie tworami.
Pompką stacjonarną - jak najbardziej. Ręczną? Zrób test na oponie szosowej 28 mm, napompuj ją do 8 barów i daj znać ile czasu Ci to zajęło. I daj znać jaki to model pompki zrobił to szybciej, to chętnie sobie taką kupię :)
Nadchodzą czasy dla leniwców 😁 Rowery elektryczne...pompki rowerowe elektryczne...A tak na serio to mniej czasu zajmie nabicie koła ręcznie niż rozłożenie i przygotowanie do pracy tego cuda 😂 pomijam fakt gdy w połowie pompowania skończy się bateria, a tradycyjnej pompki brak 😁