jak wygląda kula po kalibrowaniu w bębnie i gwintowaniu w lufie w zależności od rozmiaru, 375 i 380. Jest różnica, wiec trzeba szukać tej idealnej dla naszej broni.
Thank you for this very informative video. I’ve always used .375” ball but there’s no doubt from your experiment that the .380” ball provides greater bearing area and more pronounced rifling. Always felt the .375” ball wasn’t as tight a fit in the chamber as it should be and thanks to your video may now buy a .380” mould.
Tutaj na YouTubie jest również filmik gdzieś jakiegoś typa który porównał kule 375 i 380 przy pomocy chronografu. Przy tej samej naważce 21 grain z Coltem Police 1862, wyszła mu dość znacząca różnica w energii. Otóż kula 380 miała ponad 30% większą energię. Także też jest to argument przemawiający za kulą 380.
Jeszcze zależy czym ładujesz kulę do bębna. Jeżeli używasz pobojczyka pod lufą rewolweru to on wpycha kulę idealnie osiowo do bębna bo jego tłok porusza się w prowadnicy. Natomiast ładowanie kuli do bębna za pomocą praski zewnętrznej powoduje zawsze przekos nacisku na czoło kuli i wtedy kula ma z jednego boku ścięty ołów szerzej a z drugiego węziej co powoduje rotację wystrzelonej kuli sprzeczną z rotacją wymuszoną przez gwint lufy. I jeszcze może być efekt nierównomiernego wylotu gazów spod takiej nierówno ściętej kuli gdy opuszcza ona lufę. Korona lufy nic wtedy nie pomoże.
Looks as though you were demonstrating how much area is contacted with the rifling with different ball diameters. One suggestion, drill a small shallow hole in the end of the ball to receive the driving rod when slugging. This will keep the drift from damaging the rifling.
Prawdziwą, realną różnicę zobaczysz tylko i wyłącznie po odzyskaniu nieuszkodzonego pocisku po wystrzeleniu. Miękka glinka jest w sam raz do tego. A jak przepychasz pocisk przez lufę, to rób to drewnianym kołkiem o takiej samej średnicy jak kaliber lufy... przepychanie które zrobiłeś powodowało że pocisk nie szedł cały czas osiowo co widać na oby kulkach. Gwint się nacinał, ale czy pocisk całkowicie wypełnił bruzdy? Zazwyczaj w replikach średnica komór jest mniejsza, niż kaliber w bruzdach.
ale przy obu tak samo, wiec porównanie jest. Celem tego testu nie było uzyskanie pocisku jak po wystrzeleniu, tylko porównaniu 375 i 380 i jak się zachowują w bębnie/lufie. Myślę, że cel został osiągnięty, nawet jeśli nie użyłem kijka w kalibrze.
well, it was a more theoretical experiment. I used to shoot 375 balls, nut was considering purchasing a Lee mold to cast my own balls. I borowed a 380 from a friend and made this experiment. As a consequence I purchased a 380 mold and use this one to cast my own. The cut off surface is wider, the cuts from the barell thread is deeper, and the resistance difference in pushing it down the dum insignificant. Both balls left a nice ring, but the 380 was more convincing.
Kolego/Panie Igorze, "studiuję" Twoje filmy z uwagą, są bardzo dobre. Kupilem niedawno Uberti R 1858 NA i obecnie kompletuję zaplecze do niego. Zaciekawił mnie Twój klucz do kominków, ewidentnie nie obarczony bonusem do ceny (+300%) za sprzęt dla hobbystów. Możesz coś podpowiedzieć na ten temat lub nakrecic materiał?
celna uwaga. Uznałem go za tak banalny, że nigdy nie poruszyłem w filmikach. Remont garażu dobiega końca więc niedługo powrócę z nowymi projektami. Na pewno zrobię nowy kluczyk do kominków dla celów szkoleniowych :)
Mam pytanie, chcę kupić sobie kokilę kalibru 36. I lepiej kupić w kalibrze 380? Obecnie używam kupionych kul 375, 380 nie miałem okazji bo są trudniej dostępne a chce produkować własne.
