Prawo jazdy robiłem 4 lata Temu. Jak się zapytałem instruktora co zrobić jak na zakręcie pojawi się jakaś przeszkodą, to odpowiedział, że trzeba najpierw wyprostować motocykl i potem hamować. Hmm a jak coś jedzie z przeciwka? 😂 Potem trafiłem na hasło trail breakingu w książę Davida L. Hough’a „Motocyklista doskonały”. Okazalo się, że nie trzeba wcale prostować motocykla podczas hamowania w zakręcie. To zmienilo wiele w mojej jeździe i pewności siebie w pokonywaniu zakrętów. Polecam też filmy motojitsu na yt na temat trail breakingu. Chyba nikt tego lepiej nie tłumaczy w sieci.
Trail braking nie raz uratowal mi zakret a zapewne tez zycie to byla druga rzecz którą nauczylem sie swiadomie wykorzystywać moim zdaniem to motocyklowe must have!
Autor tego nagrania miał na myśli że przy dodawaniu gazu na wyjściu zakretu motocykl jedzie po zadanym mu wcześniej torze .jeśli za wcześnie odkręcimy jedziemy,,prosto" jak,,chopperem"