Ogromna ilość wiedzy. Musiałem obejrzeć i uważnie słuchać 3 razy żeby wynieść z tego jak najwięcej. Od tysięcy lat ludzie uprawiają ziemię ale okazuje się że nadal robimy to źle. Oby więcej takich materiałów.
Sub leci bo tera trafiłem na canal. Chciałbym o porade,film odnośnie kiły kapusty. Czy stosując bakterie glebowe,azotowe,fosforowe, na rozkładaniw resztek pożniwnych mogę wyeliminować grzyby kiły kapusty? Czy jest jakiś sposób na walke z tym patogenem?
Jak zawsze mega wiedza i chce się słuchać tylko szkoda że nie idzie to w parze z opłacalnością. Bardzo rzadki widok w tych czasach żeby ktokolwiek stosował jakiś npk przed zakładaniem nowych plantacji
W razie problemów z zaplanowaniem wapnowania jeśli mamy nawożenie organiczne - możemy zastosować pogłównie wapno granulowane. Jest to wskazane zwłaszcza na glebach lekkich, w których dochodzi do zwiększonego wymywania składników, w tym wapnia. Stosując bezorkę i wapnowanie pogłówne jesienią zapewniamy zawsze odpowiednie ph w strefie korzeniowej przez cały okres wegetacji nawet jeśli wcześniej stosowaliśmy obornik przed siewem. Pokrycie gleby jest bardziej równomierne - bardzo ładnie komponuje się z nawożeniem precyzyjnym. Z minusów tego rozwiązania trzeba wymienić nieco większy koszt wapna granulowanego oraz konieczność corocznego wapnowania pogłównego. Niemniej sumaryczna ilość nawozu wapniowego w postaci granulowanej będzie mniejsza niż przy jednorazowej dawce wapna sypkiego w ciągu 4 lat - na tą samą działkę o pH 5,5 trzeba na glebach lekkich sypnąć 3 tony wapna tradycyjnego co 4 lata lub co roku 350 kg wapna granulowanego i to wystarczy - czyli 350 kg x 4 = 1400 kg/ha. Koszt wapna sypkiego luzem 50% CaO w moim regionie - 130 zł/t, czyli 3 t/ha x 130 zł/t = 390 zł/ha. Koszt granuli = 390 zł/t, czyli 1,4 t/ha * 390 zł/t = 546 zł/ha. Granula wychodzi o 156 zł/ha drożej, ale zawsze możemy dawać nawóz organiczny pod korzeń i nie występują przy tym komplikacje w postaci utraty azotu, uwstecznienia fosforu, wydzielania się tosycznych związków glinu.
Ciekawe teorie. Dając 350kg, czyli 175 kg weglanu wapnia równoważymy zakwaszenie zaledwie 300kg saletry. A gdzie inne nawozy, wymywanie, wywiezienie wapnia z plonem. Gdzie zakwaszanie gleby przy mineralizacji szczątek roślinnych? Nie lepiej jest rozsypać jednorazowo 3t wapna sypkiego niż co roku przez 10 lat bawić się w granulowane... 156zł przez 10 lat to nie mała kwota, zresztą i tak trzeba to przemnożyć x2 żeby nie spadło pH. Jakiej odmiany jest to wapno granulowane, bo producent nie podaje? Ale przyznam sprytny sposób, żeby przekonać kogoś, że 3 razy droższe wapno jest nie wiele droższe niż sypkie...
@@mskotnick Jak dajesz wapno raz na trzy lata, to musisz orać pole, żeby to co spłynęło z opadami w dół znowu znalazło się bliżej powierzchni. Jeśli nie orasz - wapń jest też wypłukiwany do głębszych warstw. Problem nie występuje na glebach ciężkich w tak dużym stopniu jak na lekkich i bardzo lekkich. Ja pracuję na glebach lekkich i bardzo lekkich - zachodniopomorska morena. Z doświadczenia wiem, że u mnie wystarcza 350 kg granuli co roku zamiast 3 ton miału raz na 4 lata przy pH 5,5 nawet żeby lekko podnieść pH. Badania gleby robię co 3 lata. Stosuję na całości gospodarstwa co roku i wiosną i jesienią nawozy organiczne. Potem daję granulę pogłównie i nie martwię się o straty amoniaku z nawozów organicznych. PH mam wyregulowane. Dbam o jego utrzymanie a nie ciągle walczę o jego podniesienie po tym jak się już wymyło i wyczerpało z plonami. Nie myślałeś może o tym, że te 3 tony pyłu to jest zbyt dużo, jeśli by dzielić dawki i lepiej zaplanować technologię uprawy? Może wystarczy 2 tony, gdyby sypać co roku po 500 kg? Nie szkoda Ci zabużać życia biologicznego w glebie? Ja nawozów nie sprzedaję. Staram się je racjonalnie stosować. Tradycja tradycją, ale myśleć można samemu zamiast tylko kopiować podręcznik z 1960 roku. Ja pozostaję otwarty na dyskusję. Dla przykładu pewna polska firma zaleca stosowanie swojego wapna granulowanego wzbogaconego kwasami humusowymi w ilości 250 kg/ha co roku - według nich zapewnia to utrzymanie odpowiedniego pH i buduje próchnicę w glebie. Ja mogę to potwierdzić - zauważyłem zwyżkę plonu po zastosowaniu tego wapna w stosunku do tradycyjnej granuli. PH nie spadło. Dlatego od tego roku stosuję zwykłą granulę i osobno dostarczam kwasy humusowe - bo wychodzi taniej. Do tego dorzucam jeszcze grzyby rhizobium dla budowania mikoryzy. W moim systemie z dużym udziałem nawozów naturalnych nie stać mnie na stosowanie wapna pylistego - musiałbym w to miejsce stosować nawozy mineralne i zwiększać przez to mineralizację, a ja chcę budować próchnicę i życie biologiczne które będzie korzystnie wpływać na odporność upraw na suszę i gromadzenie się patogenów.
@@mskotnick W sumie to sam sobie zaprzeczasz, bo sypiąc rzadziej i większe dawki narażasz się na większe straty z tytułu wymywania. Sypiąc pył już tracisz kilka procent jak mocniej wieje - wapnujesz sąsiadowi. Potem to co przyorałeś jeszcze szybciej wymywa, bo już jest o tyle głębiej. Tak naprawdę wrzucając wapno pod skibę na 30 cm już w pierwszym roku stracisz jego połowę bezpowrotnie, bo zostanie wymyte ze strefy ornej, i dopiero poplony i resztki pożniwne mogą pozwolić odzyskać te składniki na powierzchnię. Sypiąc granulę pogłównie co roku i stosując bezorkę masz cały czas odpowiednie pH w warstwie do 30 cm. Wiem, że można dać 3 tony pyłu i zrobić bezorkę, ale nie można wtedy zastosować nawozów organicznych bez odstępu 1,5 miesiąca. Ponadto duża dawka wapna = duży szok dla biomu.
A może wogole odcinek o łąkach i pastwiskach! W końcu trawa to jest spora część upraw, i tu już nie ma jak "wymieszać" a może właśnie trzeba raz na kilka lat wymieszać, jestem ciekaw co na to specjaliści. Pozdrawiam
Proszę o doradzanie pH na dobrym poziomie , fosfor zawartość bardzo , bardzo wysoka , uprawa Strip Till pszenica ozima - czy zrezygnować całkowicie z podania mam fosforan amonu a jeśli podać to jakie ilości i jak podzielić dawkę w łapę czy 50/50 Z góry dziękuje 😊
Jak zawsze świetny film! Pytanie - czy po zastosowaniu wapna na ściernisko można od razu zasiać w to poplon czy lepiej na początku przemieszać talerzówką i dopiero po pewnym czasie w to siać?
Super odcinek . zawsze dawałem npk na jesień , a jak wiosną to zawsze pod pług , i nikt mnie tego nie uczył . Teraz przymierzam sie do striptila w bezorce i tu mam obawy związane z fosforem , tzn chodzi mi o kumulacje składnika na powierzchni , i upatruje nadzieje w podawaniu tego fosforu wgłębnie , i tu moje pytanie ile można dać nadwyżki fosforu pod rzepak zeby nie był szkodliwy dla roślin a jednocześnie żeby uzupełnić składnik w głębszych partiach .
Pytanie: mam pH 4.0 właśnie zaorałem obornik. Niedługo siew przenzyta ozimego. Czy mogę zastosować wapno granulowane kredowe za 6tyg i czy nie zaszkodzę roślinom? Macie może jakiś inny pomysł?
Ja bym rozważył podzielenie dawki na kredę i wapno węglanowe w stosunku 3:2na glebach ciężkich lub 1:1 na glebach średnich. Kredy nie należy stosować na gleby bardzo lekkie. Wapno w granuli możesz stosować bezpośrednio na zasiewy, jeśli obornik jest dobrze przykryty - nie musisz a nawet nie powinieneś czekać z aplikacją. Zrób to jak najszybciej.
@@MacMac-sz9sn Prawdziwa kreda typu 6a i 7a działa bardzo szybko i może być odrobinę zbyt agresywna na piachu. Zostanie też szybko wypłukana. Lepiej sypnąć węglan mielony.
