Za szybko ty to robisz. To jest wada wlasnie imigrantow z biedniejszych krajow. Kiedys w Anglii, Szwecji czy np. Niemczech pracowalo sie spokojnie, bez posmiechu, mozna bylo usiasc co jakis czas, nawet gezete przeczytac i placa byla tez odpowiednia. Biedota przyjezdza do takich miejsc i rywalizuje miedzy soba kto wiecej zrobi by sie pokazac. Normy zostaja na zawsze i sa tak wysrubowane ze obywatel danego kraju nie chce za zadnego skarby u siebie pracocowac w takich miejscach. To samo nasz narod robil , robi na zachodzie, co u nas towarzysze ze wschodu. W Polsce odwiedzajac ten sam zaklad pracy po latach, to juz nie to samo, przybysze ze wschodzu wykkrecili normy i z checia po 12 godzin robili, tak zostalo i jest to jeszcze bardziej nakrecane skoro sie pokazalo ze sie da na produkcji np. "na tasmie" trzy razy szybciej przerzucac czekoladki i w miedzy czasie jak jest te 5 sekund wolnego zalaczac maszyny obok.Bledne kolo, ktore zawsze zadziala i ma poczatek od mamienia " dostaniesz premie jak zrobisz troche wiecej". mija pol roku , rok czy dwa , ludzie sie ponakrecaja ze maja premie czy podwyzkki za "wydajnosc" , po czym znow mija rok czy dwa , inflacja powoli zaciera lepsza wyplate ktora nie wzrasta i czlowiek ten sam ktory myslal ze jest fajny i pokaze jak to sie SZYBKO pracuje i bedzie mial premie, na koncu zostaje niewolnikiem robiacym za trzech ale za jedna zwykla wyplate .Ciezko sie uwolnic zmieniajac prace i isc do innej wtedy, bo wchodzac w nowe srodowisko pracy widzi sie na staracie ze ktos robi za trzech i lata jak by sie pakowal do ucieczki na wojnie i to bez zatrzymania non stop. Ludzie sie sami wpedzaja w niewole i ją tworzą, potem nie ma ruchu rozwoju przez to bo czlowiek po pracy jest wy*** jak kon i pada i tak codzien .
Jak ja byłem w niemczech to za całe 8h, nie licząc 30min niepłatnej przerwy, to ani na sekundę siadnąć sobie nie mogłem :D niemcy to samo, dzwięk dzwonka na pauzę i tyle, tak to pracują cały czas.
To samo było jak dorabiałem sobie w fabryce pod Warszawą. Ścigali się na rekordy, która taśma wyprodukuje więcej. Nic za to nie było, żadnej premii. Po prostu wieszali wynik w gablocie. A norma godzinową szła do góry i szla.
co prawda to prawda ale juz za daleko to poszlo teraz jak nawet komus powiesz wolniej i tak bedzie ok to cie sam pujdzie podpierdoli ze mu sie wpierdalasz :/
To zalezy od czlowieka znam Norwegow ktorzy pracuja szybko i efektywnie i znam takich co wolno i mozolnie jak slimak... Od czlowieka zalezy jakie ma podejscie do pracy...
@@robertkokoszka2031 masz syndrom odpowiadania wyzwiskami glabid, z tego co widze Twoj kolejny komentarz. Idz sie podniecaj sprzataniem jebany fetyszysto xD
@@minde7070 Mnie bardziej martwi to, że robił wszystko szybko i niedokładnie. Według mnie powinien robić trochę wolniej ale dokładniej. Bo machanie mopem na prawo i lewo byle tylko przejechać mija się z celem. No i powinien mieć najzwyklejsze wiadro z wyciskaczem bo takie mycie bez płukania to rozprowadza tylko brud po całym autobusie nie mówiąc już o dokładnym umyciu szyb i wytarciu do sucha.
Tutaj autobusy są myte technolgia w tych autobusach, a ja w Polsce jeżdżę starym autosanem i nigdy nie widziałem takich technologii co w tych autobusach pozdrawiam :D
Odrabiałem wojsko na myjni autobusowej, plus sprzątanie w środku. Z perspektywy czasu, gdybym miał teraz wybór rok woja czy dwa lata takiego pierdolnika na myjni, to wybrałbym wojo bez mrugnięcia. Na filmiku jest wyjątkowo czysty jak na zimę, i coś mało błota jest w środku. Z tego co pamiętam to zimy były najbardziej przejebane, ale też sprzątanie autokaru po wycieczce szkolnej nie należała do przyjemnych, nie raz na podłodze było narzygane, siedzenia ujebane colą, czekoladą i ciastkami. Nigdy więcej do takiej roboty bym się nie zatrudnił.
@Filip Bartkowiak Widzisz ja coś takiego przeszedłem, więc wiem z czym to się je , pracy się nie boję, ale też mam trochę większe ambicje od ciebie. Zasada jest bardzo prosta, trzeba taką pracę wybrać żeby dobrze zarobić, i nie harować jak przysłowiowy wół.
tak się wydaje oglądając 10 minutowy filmik. Jak byś wrócił do domu zajechany po wielu godzinach takiej jazdy fizycznej już by mogło przestać się tak podobać xd
@@bobikbobikowy5458 zalezy jak zaczynalem ta prace bylem zajechany ale byla tam dziewczyna co robi to od lat to ona to robila jakby nic z czasem wiem ze to glupie naogladalem sie jak ona to robi bylo o wiele latwiej niby szczota a jednak :) mielismy jakies 46sztuk na dzien ona polowe i ja polowe ale ja sie zasapalem niezle :) i to nie bylo te 46 na 8h pracy bo wiadomo jak sie trasa konczy wypadalo jakies 4-5h roboty na nie dalo sie zrobic z zapasem a mielismy zwyklego mopa nie gabke !
@@adredyto fakt, przyzwyczajenie duzo zmienia. Sam jak pracowalem na cnc i musialem zamiatać po sobie to mnie kregoslup bolal i bylem spocony od machania miotłą. Po czasie juz sama mi miotła chodziła, robilem to szybciej i bez wiekszego wysilku
Witam. Jak długo zajęło wypracowanie tych wszystkich ruchów? Gdy to oglądamy wydaje się takie proste i łatwe założę się, że nowy pracownik pogubił by się na starcie :) P.S. Takim Autobusem to każdy chciał by jechać, wygląd lepszy niż podczas wyjazdu z fabryki :) Brawo dla Waszmości i wielki szacunek :)
tydzien ;) robilem pare miesiecy ale ten jest czysty jak sa bardziej ujebane to masakra w 4-5h robilem 22sztuki idzie sie spocic , zima bagno nie wiadomo co ten mop to z 5 i 10 razy zajebany :/ w lecie ok
I tak 8h dziennie, dzień w dzień? Mam tylko nadzieje o zakład że to tempo to tylko pod filmik, normalnie jest pewnie o wiele wolniej, bo jak nie to jprdl takie życie...
@@dodobird4155 oczywiście że wiem że jest inny poziom życia, tylko wiesz, wydatki też są inne, i to co die Tobie w Polsce wydaje mega zarobkiem, tam jest ot zwykła średnia krajową albo i nie.
@@Misiolbn wiem, że ceny inne, ale wolę zarabiać więcej i płacić za produkty więcej, niż zarabiać mało, ale płacić mało za produkty. A teraz wiadomo jak w polsce jest.
Tak jest właśnie jak najedzie imigrantów do jakiegoś kraju i nie daj boże pracują razem, każdy chce wylizać dupe szefowi i pokazuje co to on nie potrafi, a pózniej zapierda** takim tempem całe życie… a póżniej płacz, że przemęczony po pracy, plecy bolą, brak czasu dla dzieci i żony, i później szef przyuważy, że można zrobić szybciej i będzie przycinał czas żeby zarobić więcej dla firmy czyli dla siebie ;) Skandynawia to w miarę spokojne życie, jednak niektórym to nie pasuje i wolą zapieprzać jak roboty… żenada, póki jest się młodym i zdrowym. Oglądając ten film przypomniał się mi rozdział z życia jak w wieku 19 lat wyjechałem do Dani dorobić w firmie sprzątającej i Polacy i Ukraińcy pokazywali mi jak się pracuje… pół dnia zapierdol jak szajbusy, a pózniej 2 godziny się chowają po kątach bo robota skończona na odpierdol.. i czas się dłuży jakby się siedziało cały dzień przez to.. na szczęście pracowałem tak 4 miesiące i się zawinąłem bo widziałem, że do niczego dobrego to nie prowadzi …później pracowałem w Niemczech od elektryki po budowy i miałem kontakt z różnymi ludźmi i narodowościami i żaden kraj tak nie wchodzi w dupe jak Polak.. bez honoru robią wszystko na skiwienie palca, najbardziej rozgarniete to jest mlode pokolenie Niemców dużo ogarniają poprzez to, że mają zderzenie z rzeczywistością jak wyjdą sprzed komputera i ze studiów do normalnej pracy i widzą co się dzieje i jak życie wygląda 😂 9-12h roboty, prysznic, jeść spać replay, a mimo tego nikogo na nic nie stać bo wiecznie podatki, rachunki, podwyżki.. 😂 ale ludzie dobrowolnie psują swoje życie na gorsze w stylu przyjdę do pracy zrobię nadgodziny, albo nawet robią coś dla firmy w wolnym czasie! NIKT WAM TEGO NIE ZWROCI, chyba że prowadzicie własną firmę.. w innym przypadku w dobrym momencie typu koronka wywalą was na zbity ryj bez skrupułów obojętnie ile włożycie serca w pracę.
Za szybko to robisz, jak by ci schodziło z godzinę na autobus to byś dostał podwyżkę i więcej ludzi do pracy by przyjęli, a tak zapierdalasz za miskę ryżu.
Bedziesz mowil komus jak ma pracowac? moze on przyjedzie do ciebie i bedzie stawial ci warunki jak ty masz pracowac? milo by ci bylo? Ja znam Norwego co rownie dobrze szybko pracuja a znam wiekszosc co pracuja jak slimaki...
Nie każdy ma ambicje leniwca... skąd wiesz że chłop nie zrobi swojej roboty w 5h a resztę sobie posiedzi i odpocznie do końca dniówki? a może lubi pracować bo daje mu to satysfakcję po powrocie do domu i spokój psychiczny że nikt mu nie zarzuci że źle wykonuje swoją pracę.
@@vogal5070 może też odstąpi swojej żony szefowi by mieć czyste sumienie, że szef będzie miał dobry humor na drugi dzień… co to za biadolenie, dobrze wykonana robota to dobrze wykonana robota, nikt nie mówi o leżeniu do góry brzuchem tylko o pracy w normalnym tempie, a nie wywijanie mopem jak szajbus.. w domu też tak myjecie podłogi czy samochód swój czyścicie w takim tempie i takimi ruchami?! No właśnie, a dlaczego w pracy u obcego człowieka chcecie dawać „więcej” niż prywatnie w życiu… pokażecie, że pracujecie jak roboty to będziecie traktowani jak roboty..
W Norwegii dostanie z 12 k na miesiąc W Polsce 1200 jak ktoś tu pisal Wyjebane mam na patriotyzm ide tam gdzie mu lepiej zapłacą, takim trzeba być Polakiem
@@Krisuu9933 Zgadzam sie! To nie Patriotyzm, ale tam jest ojczyzna gdzie jest CHLEB! Ostatnio natrafilem na artykul Rosjanina ktory zyje w Polsce no i porownal sobie polskie zarobki do tych w Rosji i wyszlo mu ze za: > Srednią pensję rosjanin kupi około 1000 bochenków chleba. > Srednią pensję, polak kupi około 700 bochenków chleba.. ~~ > A z moich obliczen wyszlo ze za Srednia pensje anglik kupi okolo 1100 bochenków chleba!