Praca sezonowa w Niemczech. Tyle Polacy zarabiają na zbiorze szparagów w czasie pandemii 

XD

To normalne, że ludzie wyjeżdżają do prac sezonowych za granicę. Sam byłem i za chuj bym nie pojechał do podobnej pracy w Polsce żeby zarobić pewnie z 4 razy mniej. 9.5 euro to 43.31 pln za godzinę, jeżeli pracować pon-pt 8h dziennie to w ciągu 4 tygodni zarobisz 6 929,6 PLN. Zarób tyle w Polsce będąc przeciętną osobą czy w jakiejś gównopracy. Poza tym pewnie pracują tam więcej, a nie pon-pt po 8h, więc jeszcze więcej zarobią.

@@PinkeySuavo Ta, bo oni będą rozliczani za nadgodziny XD

Panie @@PinkeySuavo, ja to wszystko rozumiem. Jednak tyranie po kilkanaście godzin dziennie przy szparagach określiłbym innym słowem niż "raj". Tak między nami to "kołchoz" bardziej mi pasuje. ;)

@@ZikoMario No u nas się normalnie odbijaliśmy i mieliśmy wszystko rozliczane, a jak na akord to inna sprawa. @Hubert prawda, ale pewnie są ludzie, którzy to lubią :D

Zatrudniają też pseudo bogacze z marginesu.

W Polsce na budowie 3,50 euro .

ale ile kurwa buraku oczekujesz zarob tyle na godzine w polsce :)))

@@kochi.mp3 to było skierowane do mnie ?

@@patrykk9945 nie

@@patrykk9945 twoje nazwisko konczy sie tez na k?:D

Wiesz te 9.5 to pewnie mówią o sortowni. Stoisz i wykładasz szparagi lub wybierasz te różowe lub za krótkie czy sortujesz grubościami. Na polu to nie jest 9.5 euro tylko akord...

@@I_DAMIANO_I żebyś sie nie zdziwił

@@marcinpastuszynski7462 Jeszcze lepiej jakby było 9.5 euro na polu. Idziesz swoim tempem na nikogo się nie patrzysz maszyna folię Ci podnosi żyć nie umierać. Ale nie ma tak lekko jest akord ;) Bo byś udawał że pracujesz. a tak musisz zapierdalać żeby zarobić .

Nie porównuj 9,50 euro do 12 zł bo to tak jak porównać ceny w Polsce do cen Norwegii . Życie w Niemczech jest bardzo porównywalne do polski tylko tyle , że u Esesmanów zarabia się 3-4x tyle .

@@patrykk9945 Fakt tam 9 euro to jak 9 złotych niestety i nie tzw. życie nie jest porównywalne.Może jak ktoś mieszka w kontenerze sezonowo, albo jakimś opłaconym, zawszonym pensjonacie.

Arbajt macht fraj. Praca skraca zycie. Plecki bolom .

@Niepoprawny Pan niech jebia jak chca jak.im pasuje nie lepiej na nagazyn lub produkcje

w Polsce na żadnej produkcji nie dostaniesz 9.5 euro za godzinę

@Niepoprawny Pan W Polsce zarobię więcej na godzinę niż zapierdalając w takiej robocie w Niemczech...

@Niepoprawny Pan stary to jest gowno nie pieniadze jedz i sie przekonaj

XD

Raczej dla „emigrantów”.

@@fineartretusz4778 o to to to

@@fineartretusz4778 Nie do konca niedaleko mnie jest duzy blok kilka klatek i 2 rodziny pracujace tylko xd Powaznie mowie miejscowosc Gotha w turyngi

Może go kosmici uprowadzili wszczepiają szpiegowski rejestrator rozmów Ziemian.

Pracuje dla Niemców, wiec musi mówić z Niemiecka precyzją i rygorem wyszedł syntezator. :)

Piekło nie jest pod ziemią,jest beznadzieją

@@dawidbuliszak725 tekst od Tau :)

tak jak na plantacjach malin w polsce

​@@ukaszkakarotto9180 Chyba nie wierzysz że on to wymyślił to powiedzenie.

Dokładnie

Problem jest taki że są niektóre prace które nie są warte najniższej krajowej i co wtedy? no jest problem bo ten przedsiębiorca dopłaci do pracownika ale odbije później w cenie produktu czy usługi... a inflacja galopuje. Moim zdaniem każda praca jest dobra ale na pewnym etapie w życiu. No bo jak można całe życie zapier... na akord na produkcji? Są tacy ludzie ale wiek chyba powinien iść w parze z umiejętnościami i wiedzą i przez to coraz lepsze i lepiej płatne prace.

@@Mario19932 Po części się zgodzę. Ale sam kiedyś wpadłem w błąd myślowy. Bo przecież nie może być tak, żeby wszyscy Polacy nagle zmienili pracę na lepszą, przy biurku i zaczęli dobrze zarabiać. Bo kto by wtedy wykonywał niezbędne fizyczne prace...? W Polsce jest to niedobre, że ci właśnie, którzy są najniżej, nie są szanowani przez pracodawców i państwo, przez co nie mają szans żyć godnie.

co Ty pierdzielisz gosciu... oczywiście, że dużo mówi. Gdyby to było jeszcze brutto to bym się śmiał jeszcze mocniej.

XDDDD

@@MilkAzz3D Tak mi teraz wpadło do głowy, że może mógłbym pojechać do niemiec na szparagi...Mam do tego talent. Ale tak w Polsce to mam skrupuły żeby u swoich szparagi zbierać.

Tylko trocę boje się niemieckiego więzienia. Tam podobno mają telewizje a ja nie po to wyrzuciłem telewizor z domu żeby go oglądać w niemieckim więzieniu. Mógłbym tego nie wytrzymieć

Patrz YT: " Marek Łuszczyna. Mała Zbrodnia " OLMA von Sankt Gallen

Nie no faktycznie lepiej zostać w polsce i iść do Żabki która oferuje zawrotne 17/h brutto, 8 godzin dziennie 21 dni w miesiącu + parę weekendów trzeba wypracować. Niecałe 2900 BRUTTO... To ja już wolę napierdalać szparagi za ponad 40 zł/h przez 12 godzin i wrócić mając pieniądzie które realnie dają Ci szanse przeżyć na poziomie :) Dodatkowo jest to praca SEZONOWA, idealna dla uczniów i studentów żeby sobie dorobić i odłożyć na przyszłość, lub dla ludzi starających kupić własne mieszkanie bez konieczności brania kredytu na 30 lat

9,50e/h nie są to duże zarobki kto był ten wie. W Holandii pracowałem w 2010 roku przez agencje pracy. Rożne zlecenia tak zwany spadochroniarz stawka na tamten czas 10,50e/h wiec dziś 9,50 to żart. W PL obecnie 30zł/h brutto z możliwością pracy 6 dni w tygodniu, 6 dzień 100% płatny (przez 3 lata nie skorzystałem z tego :-). Co do odkładania na mieszanie które drożeje 7-10% rocznie słabo to widzę bo prędzej zbraknie zdrowia ale jeśli ktoś lubi taki rodzaj pracy nie można zabronić. PS: tak zbierałem kiedyś, szparagi, cebule, groszek (nie był to 1 dzień ale miesiące) prostujesz się tylko jak masz zatwardzenie. Wszystkiego dobrego i zdrowia

@@mechanik201 Widzę, że pojęcie PRACA SEZONOWA jest źle rozumiane :) Ja nie mówię żeby ZAROBIĆ na całe mieszkanie a jedynie ODŁOŻYĆ trochę.... A to już jest spora różnica. Dla młodych i studentów jest to dobra oferta, zwłaszcza że realnie można odłożyć 7k miesięcznie. pracując przez 3 miesiące wychodzi 21k a przez 4-5 lat ponad 100k... I już masz całkiem niezłą sumkę na start :) Chyba że wolisz siedzieć faktycznie po 17 brutto :) Oczywiście są lepsze oferty ale jak ktoś potrzebuje pieniędzy i na taką się skusi :) Pozdrawiam

nadgodziny nie maja nic do rzeczy powinna byc dobra stawka za 8h z nasgodzinami to wszedzie dobrze zarobisz a to nie o to chodzi

@@szopek787 to rob po 12h gratuluje a jestem pewny ze za nadgodziny nie dostaniesz 50% ani setek wiec tylko idiota tak robi

2 razy? chyba 4 razy lepiej

Wina komunizmu i zelaznej kurtyny. Ostatnio zarobki rosną w dosc szybkim tempie w PL na przestrzeni kilkuletniej...

Niemcy traktują Polaków jak towar. A to, że Polacy sami się tak traktują i pozwalają im się tak traktować to wynik genów chłopa pańszczyźnianego. Sam hitler wiedział jakie jest przeznaczenie polaków 80 lat temu, nic się nie zmieniło w tej kwestii, powiem więcej, wówczas polacy mieli więcej honoru i godności

Więc wygląda to tak: jeśli znasz język niemiecki, masz ukończoną szkołę i nie jesteś chamem; to ogólnie wszyscy mają do Ciebie pełen szacunek. Jeśli nie spełniasz tych wymogów, to rzeczywiście często spotkasz się z przejawami braku szacunku. Jeśli chodzi o wynagrodzenie, to najważniejszy jest papier a nie to jak pracujesz- z papierem masz zawszę dobrze płacone plus często inne bonusy. Bez papieru możesz wyczyniać cuda a i tak nie zarobisz dobrze (chyba, że na swojej działalności, lub po znajomości). W skrócie: znajomość języka + jakiś konkretny papier/szkoła i jest dobrze. Jednak wszystko można załatwiać na miejscu w 4 - 6 lat. Oczywiście całość nie dotyczy pracy przez jakiś pośredników, bo to bez sensu.

@@user-mh2uj7ns6h Moze gdyby Hitler i Stalin nie wymordowali większości polskiej inteligencji bylibyśmy dziś w innym miejscu. Przyznam rację, że Polacy za granicą w większości zapracowali sobie na swoje traktowanie, ale miejmy na uwadze, żę z reguły są to ludzie, którzy sobie nie poradzili u nas w kraju (mówimy o pracownikach fizycznych). Sam po szkole pracowałem 2 lata w Niemczech, a dziś nie potrzebuję wyjeżdżać bo zarabiam lepiej w Polsce.

@@tomciudodomciu7719 niemcy budowali swoją opinię o polakach jako rasie przeznaczonej jedynie na niewolników w prostych pracach już w czasach kiedy rządziła ta "elita" a polacy byli bardziej honorowi i mniej murzyńscy niż teraz, już wtedy to było widoczne. Po 70 latach świat widzi, że było w tym duże ziarno prawdy. O polakach na zachodzie mówi się, że to biali murzyni europy.

Zapewnie wszystko przepija jak typowa polska patologia

@@user-mh2uj7ns6h Typowa polska patologia czyli ty? Jak można kogoś oczerniać w ogóle go nie znając

@@rafa7574 Polacy mają taką opinię na zachodzie Europy nie bez przyczyny

@@user-mh2uj7ns6h Ale też dużo osób wyjeżdża za granicę, żeby utrzymać w Polsce rodzinę. Może i taką opinię mają, ale to wcale nie oznacza, że tacy są wszyscy.

@@user-mh2uj7ns6h Stereotypy często są bardzo krzywdzące i mijające się z prawdą, wie o tym każdy kto choć trochę używa mózgu, bezpodstawne obrażanie swoich rodaków uważam za zachowanie podłe, okrutne, pozbawione jakiegokolwiek sensu. Pomaganie rodzinie to coś szlachetnego i pięknego równocześnie nie znamy ich historii i nie musimy znać bo to coś prywatnego więc trudno coś stwierdzić. Pomimo to życzę abyś odnalazł szczęście trzeba być głęboko nieszczęśliwym człowiekiem aby coś takiego napisać

możesz coś więcej>?

@@winstonski3102 :D Sam załatwiam swoje sprawy

Ale sporo się od nich nauczyłem. Nie to żeby mi zależało jakos szczególnie na wiedzy akurat z takiego zakresu.

Pogrzebieta pogrzebieta to wygrzebieta. Do zobaczenia.

@@bartpaw6798 Nie sądze żeby to byli w minimalnym stopniu profesjonaliści. Nie boją się że ktoś ich namierzy i sami zostaną celem?

Robisz w Polsce w biedronce, w fabryce mercedesa czy wedla? Większość obywateli w Polsce nie robi ''dla polaka''

Nigdy za ty my pewnie robisz w niemieckim zakładzie w Polsce za 2500

@Pasja Rolnictwo mylisz się, właściciel to kawał chama i opierdala truskawki od razu na miejscu za 10 zł. I siedzi pod budką w cieniu.

XDD

ale jednak do wykończeniówki trzeba mieć jakieś tam doświadczenie i umiejętności. A praktykantów to biorą tylko niemieckich, polak ma umieć od razu.

Zalezy od firmy. Sa tacy kradzieje ze szok

ja bym powiedział że nawet 80k, nie bójmy sie tego powiedziec

@@patriqrm chyba rubli xdd, na szparagach wyciągaliśmy przy dobrym sezonie max 25k w zł za sezon zbiorów.

@@Grex1414 "a co pan kradnie, co w rączki wpadnie"

​@@Grex1414 Jak nie wyciągacie 200k to nie nazywajcie się dobrymi zbieraczami, nie bójmy się tego powiedzieć.

tel. 000 000 000

Parę sezonów zapierdalałem w UK za najniższą. Żadna to przyjemność. U Niemca na szparagach tym bardziej.

obu grupom się to opłaca i obie grupy mają lepsze traktowanie niż w polsce choć pensja 9,5 euro na godzinę to nieśmieszny żart

Dzisiaj wykształcenie nic nie znaczy

Za POstkomuny miales 3 zl na reke a kilo cukru w markecie 5zl i i litr sieki 6zl ... Dniowka w wolną "niedziele" - kilo cukru i litr benzyna. A co dopiero rachunki...

Może i płaci ale raczej wam a nie mi

dobry bajkopisarz