@@charmander9728bo on taki głupio mądry, to wszędzie musi nochala wpierdalać i wszystko wszędzie komentować. Jak stara baba na osiedlu, mordy nie potrafi zamknąć tylko wkurwia wszystkich do okola 😐
Urlop macierzyński trwa 20tygodni, który jest płatnym urlopem. Jest jeszcze urlop rodzicielski 32tygodnie. Czyli łącznie urlop może trwać rok.Później można wziąć urlop wychowawczy który może potrwać maksymalnie 36miesiecy i ten urlop jest bezpłatny choć można ubiegać się o zasiłek opiekuńczy
@@patrykbednarek50 no nie wiem czy to dobrze oddawać malca 3 msc do jakieś placówki na cały dzień. Ja skorzystałam z rocznego macierzyńskiego a później zatrudniłam się na pół etatu a małym zajmowała się babcia. Przy drugim i trzecim dziecku nie było takiej potrzeby bo mogliśmy sobie pozwolić na to bym z dziećmi była w domu. Ja sobie nie wyobrażam decydować się na dziecko które oddajesz po paru miesiącach do przechowywalni w postaci żłobka. Rozumiem że tak bywa ale ja wolała bym nie mieć dzieci niż oddawać takiego malca obcym ludziom bo ja muszę do pracy iść.
@@monikakno Tak, to bardzo źle oddawać dziecko do żłobka w wieku 3 miesięcy, ponieważ pierwsze 3 lata! są najistotniejsze w rozwoju więzi między rodzicami a dzieckiem. W krajach, gdzie dzieci trzeba szybko oddać do żłobka, są one jakoby własnością "państwa" a nie rodziców. Okrutne, ale prawdziwe.
Polskie żłobki jeśli sie nie myle nie bardzo chcą przyjmować dzieci młodsze jak 6 miesięcy 🙃 ale dość standardowe jest wykorzystywanie całości płatnych urlopów, więc większość dzieci oddaje sie do żłobka gdy mają około rok. Oczywiście że w pierwszych 3 latach rozwój społeczny w kontekście grupy innych dzieci nie jest zbyt intensywny i raczej w tym okresie najważniejsze są więzi rodzinne, jednak nie każdego stać by przez dwa lata mama nie zarabiała. No i nie każdy ma tak fajną prace by móc pracować z domu z dzieckiem na kolanach... sądze że komentarze o tym jakie to nie zdrowe i złe dla dziecka mogą dołować matki którym i tak jest już ciężko bo muszą się rozstawać z maluchem na pół dnia i przeżywają wspólnie adaptacje w żłobku. A im sie tam więzi rodzinne nie zmniejszą, mają również okazje doświadczyć różnych rozwojowych i wartościowych zabaw na które często mamy w domu nie mają pomysłów. Coś za coś
Słyszałem wypowiedź nauczycielki w przedszkolu, gdzie dzieci siedzą w przepelnionych klasach i nie uczą się tak naprawdę niczego. To przechowalnie, niektóre działające do 19tej. To przykre jak gatunek ludzki potrafi traktować własne potomstwo, chociaż nihil novi, kiedyś było jeszcze gorzej - patrz chociażby Sparta.
Nie zapominajmy o systemie trzyzmianowym który też jest dosyć częsty w Polsce, wtedy pracuje się od 6:00 do 14:00, od 14:00 do 22:00, i od 22:00 do 6:00. Głównie to jest w fabrykach lub na magazynach.
Pracowalem ponad 20 lat w dwoch japonskich firmach elektronicznych. Bylem w Japonii dwa razy na szkoleniach zawodowych, pierwszy raz 2 tygodnie i z drugiej firmy 3 tygodnie. Oczywiscie mielismy czesto te dlugie i nudne spotkania/zebrania. Podczas tych zebran/spotkan co jakis czas slychac bylo glosne chrzakanie lub pomruki i inne glosne odlosy wydawane przez uczestnikow. Slyszalem wyjasnienie ze robia to aby pokazac prowadzacemu ze nie drzemia, i zwracaja baczna uwage na to co sie dzieje w trakcie zebrania. Dla mnie na poczatku to bylo bardzo dziwne, ale po kilku razach sie przyzwyczailem. Jestem ciekaw czy ktos jeszcze sie z tym spotkal w czasie sluzbowego pobytu w Japonii.
Przypomniało mi się, jak za czasów studiów dotarłem do książki z 94.: Kultura organizacyjna japońskich przedsiębiorstw. Studium socjologiczne. Polecam, łatwo dostępna na necie, a imho wciąż aktualna 🙂
Pracuję w Japońskiej firmie w Polsce i muszę przyznać, że zdarza mi się uczestniczyć w bezsensownych spotkaniach co miesiąc, omawiając z biurem co się zmienia na produkcji...
Ja niedawno pracowałem w japońskiej firmie, niestety tylko na produkcji, ale muszę przyznać że czas który Japończycy poświęcali na spotkania był zawsze zaskakujący. U nas spotkania były dosłownie codziennie. Za każdym razem gdy przechodziłem obok biur ktoś prowadził mniejsze lub większe spotkanie. Japończycy faktycznie pracowali dużo dłużej od nas, ale przy tym bardzo "mało?". Nawet ci bez garniturów na produkcji. Po prostu robili sobie długie przerwy, dużo siedzieli na palarni, dużo chodzili. Więc Japończycy po prostu pracowali długo ale nie ciężko.
Hej, wspomniałeś, że zastanawiasz się nad swoim biznesie w Japonii. Wydaje mi się, że powinieneś zastanowić nad wykorzystaniem swojego doświadczenia i np. organizować wycieczki do Japonii, ale bardziej w takim kameralnym klimacie. Na pewno wielu chętnych byś znalazł i wielu ludzi posłuchało by Twojego głosu live 😉
zwłaszcza w covidzie... i z ich pojebaństwem na punkcie chorób 🤣 w dodatku zarobi mniej niż na jutubie, a więcej pracy i zaangażowania włoży, plus odpowiedzialność za ludzi na wycieczce... ciotka "dobra" rada 🤣💩 zastanówcie się ludzie nad swoim życiem
Jak mówiłeś o urlopach to zaciekawiło mnie jak wyglądają dni wolne w roku. W sensie jak my mamy 1 listopada, 11 listopada, później święta itp. to jak wygląda to na przestrzeni roku w Japonii. Chętnie zobaczyłbym o tym materiał.
@@plaalp1944 Oczywiście że mogą, rocznie mają (standardowo) 10 dni ( w różnych firmach więcej), które mogą wziąć co więcej muszą wziąć CONAJMNIEJ 5 dni wolnych w roku, w przeciwnym wypadku pracodawca otrzyma karę wiec nikt nikogo nie trzyma w robocie by dostać karę
Właśnie jestem w trakcie szukania nowej pracy i powiem tak... Wcześniej myślałem że te gadanie że w Polsce nie ma pracy to że tak powiem hiperbolizacja... Ale teraz gdy przyszło co do czego to zgadzam się z tym że ciężko u nas znaleźć jakąś pracę w 100%. I to nie tak że nie mam kwalifikacji, szkonczonej szkoły czy coś, na jeden zawód jest duże zapotrzebowanie na drugi małe a ja jako technik logistyk i administrator już 3 miesiąc szukam czegoś w promieniu 50km od domu. Tak trochę nie na temat ale jednak trochę na temat. Pozdro
@@bartekobarteko zależy, w Warszawie praca jest ale no jak to w Warszawie, trzyba się liczyć z bardzo wysokimi kosztami życia, mówię tu o tym, że o kawalerce to praktycznie można zapomnieć i pół życia niestety spędzić w wynajętym pokoju :/
@@ania7667 A tak z ciekawości, czym taki inżynier biotechnologii się zajmuje? Czy to już ten etap że projektuje się dna pomidora żeby był odporny na jakąś stonkę czy coś? Bo tak się zastanawiałem minutę prawie co jak na mnie to dużo i nie mogłem nic wymyślić. Czy to bardziej praca naukowa w odkrywanie czegoś?
@@bartekobarteko W firmach produkcyjnych np. sprawdza się jakość produktu, np. jakiś ekstrakt ma mieć pewne stężenie, pewną ilość substancji aktywnej itp. Też sprawdzanie pod względem obecności mikroorganizmów. Niestety większość fabryk znajduje się przy lub w dużych miastach.
No właśnie tylko o korpo, a chętnie bym posłuchał też o ludziach pracujących na budowie, w małym sklepie, przy wywozie śmieci, koszeniu trawników, w transporcie, na stacji benzynowej, w fabryce na linii itp.
Uszanowanie. Jak wygląda praca w gastronomii w Japonii? Czy przywiązywanie do poszczególnych restauracji też jest taka sama? Bardzo ciekawe rzeczy odpowiadasz 👌 Tak trzymać
Zależy od branży, w telefonii komórkowej średnio 10/18 Zakłady mechaniczne blacharskie lakiernicze średnio 8/16 Produkcje i fabryki zazwyczaj 3 zmiany biura często gęsto 9/15 Różnie bardzo zależy gdzie szukać, Nie brakuje też 6/16-17 przy elewacjach czy innych budowach I prace 12 godzinne lub w przypadku pracy na żurawiach około 16 godzin za marną stawkę na starym sprzęcie
Świetnie słucha się kogoś kto jest na skrzyżowaniu kultur! Bardzo chętnie posłuchał bym o jakiś wspomnieniach z czasów szkolnych, niekoniecznie związanych ze szkołą. Wydaje mi się że to byłoby bardzo ciekawe bo jedno to wiedzieć jak wygląda plan dnia nastolatka w Japonii a co innego by poczuć taki swoisty vibe. Miałem to szczęście i byłem dwa tygodnie w Japonii z czego sporo w Tokio. Mam wrażenie, że nawet chodzenie po ulicy w takiej Akihabarze już było czymś zupełnie innym pod względem vibe'u niż chodzenie po jakimkolwiek innym mieście. Nie chodzi mi o różnicę w języku a taki charakter miasta. Być może troszkę zaplątałem ale mam nadzieję że ktoś zrozumiał o co mi chodzi :D
Gabriel, opowiedziałeś o zasadach pracy w korpo. A jak to wygląda w przypadku prowadzenia jednoosobowej działalności? Czy łatwo założyć firmę itd itp. Może nagrasz kiedyś coś o tym. Dzięki, pozdrawiam 🤜🤛
Co do bezrobocia, to nie wlicza się do niego ludzi, którzy nie chcą pracować, tylko ludzi którzy aktywnie szukają pracy i nie mogą jej znaleźć. Dzięki za garść ciekawych informacji, ciekawi mnie czy np. w zagranicznych korporacjach z oddziałami w Japonii też jest taka kultura, czy jednak trochę bardziej zachodnie standardy?
W zachodnich korpo z oddziałami w Japonii nie ma takiej kultury, w sensie 9h najczęściej nadal jest (8h pracy + 1h przerwy nie wliczana do czasu pracy ze względu na prawo), czasami są firmy które jako benefit oferują mniej niż 9h np. 8h 45 min i nadal masz przerwę 1h bo tego skrócić nie mogą, ale pracujesz 7h 45 minut ale wypłaty dostajesz za 8h. Nie ma porannych ćwiczeń, nie ma obowiązku picia po pracy i często urlopy płatne to nie 10 dni a ponad 20 dni plus do tego jakiś tydzień chorobowego wiec standardy są zupełnie inne. Niektóre nowe firmy w Japonii jakieś startupy czy coś też maja bardziej zachodni styl pracy, większy urlop niż standardowo, ale np. wplatają do tego jakieś tradycjonalizmy pokroju tych porannych ćwiczeń.
Do bezrobocia wlicza sie ludzi zarejestrowanych na bezrobocie. W teorii wymaga sie od nich aktywnego poszukiwania pracy, w praktyce to wcale tak sprawnie nie działa. Ba, od ciężarnej bezrobotnej w większości przypadków wymaga sie jedynie by co jakiś czas dała sygnał że jest, ewentualnie przyszła.
14:10 ilość przysługującego urlopu (płatnego) w Polsce jest regulowany przez kodeks pracy. I faktycznie jest to 20/26 dni, ale jest to zależne od stażu (lat). Przed uzyskaniem 10 lat pracy pracownikowi przysługuje tylko 20 dni, potem dopiero 26. Można ten okres skrócić właśnie przez studia (8 lat) lub szkoły średnie zawodowe lub policealne.
Wiele lat temu doszedłem do wniosku ,że najlepiej poznaje się dany kraj i ludzi pracując w nim . Pan spełnia te warunki więc uważam pana spostrzeżenia za rzetelne i wyjątkowo ciekawe. Większość ludzi opowiada o krajach w których byli z perspektywy turysty , natomiast tamtejsza rzeczywistość może być zupełnie inna. Niewielu odwiedzających Japonię zauważa oprócz niesamowitej industrializacji i cyfryzacji koszta jakie ponosi społeczeństwo. We wszystkich informacjach o Japonii brakuje mi informacji o pracy pracowników fizycznych ,bo w końcu nie wszyscy pracują w biurach i pewnie nie muszą uczestniczyć w jakiś bezsensownych spotkaniach z szefem tylko z kumplami pójdą sobie na piwo.
A gdzie w tym wszystkim życie, cieszenie się nim? Przykre to... Co z kariery, sukcesów jak kończąc życie nawet nie ma się co wspominać... Myślę, że tj. ze wszystkim powinien być zachowany pewien balans,a to potrafią mam wrażenie tylko świadomi ludzie. Myślę, że większość kiedyś z nas to zrozumie, oby nie zbyt późno. M
Nie masz się cieszyć życiem tylko być dobrym niewolnikiem dla tych co się życiem cieszą aż za bardzo rozwalając się w sportowych samochodach za milliony pod wpływem różnych środków.
8-16 to raczej norma w takich biurach. Jeśli chodzi o pracę fizyczną, to często się zaczyna o 6/7 rano i również często dłużej niż tylko do 14/15 godziny.
Cieszę się że twórca który regularnie wrzuca filmy i się stara zyskuję jakieś reklamy i może promować coś dzięki czemu może zarobić 👍👊🥳 życzę więcej sukcesów oraz współprac
Świetny film, można powiedzieć, że ktoś tam ma gorzej :D pracuję po 9 godzin, soboty niedziele wolne, z szefem mogę napić się w pracy 😆 praca jest ciężka, ale nikt mnie nie goni, panuje fajna atmosfera. Czasami człowiek złości się, że wraca o 18 do domu, ale jakby porównać to o czym mówisz i to z czym mamy do czynienia to jest przepaść. Weekendy wolne, święta też. Trzeba się cieszyć mimo, że nasz coraz bardziej upadający kraj nie jest taki tragiczny.
co do kwestii urlopów macierzyńskich- warto dodać że podczas L4 podczas ciąży jak i na urlopie macierzyńskim nalicza się urlop wypoczynkowy, więc przeważnie powrót do pracy przedłuża się ... :) Dodatkowo urlop wychowawczy może trwać nawet 36 miesięcy ;)
Ja pracę zmieniałem swego czasu co pół roku, teraz to ograniczam do minimum 2 lat, bo lepiej wygląda w CV, nie byłbym chyba w stanie pracować całe życie w jednej i tej samej firmie
A ja mam pytanie o wolne w Japonii, bo mówisz że mają 10 dni, a ile jest świąt i związanego z nim wolnego? B np w Korei niby też tydzień urlopu a potem się okazuje że mają dużo wolnego na różne święta i wychodzi tyle samo albo więcej wolnego niż u nas.
Jak dla mnie takie częste spotkania na przegadanie są dobrym rozwiązaniem. Lepiej jest wprowadzać malutkie korekty na bieżąco, niż później borykać się z sytuacją gdy wszystko pierdolnie tylko dlatego, że nie zwracało się uwagi na szczegóły. Zresztą co tam teoria, ewidentnym przykładem, że ten system jest skuteczny jest kondycja danej firmy a tutaj jak zresztą sam powiedziałeś, firma 7/11 bardzo dobrze prosperuje ;)
TBH lubię ten czas bezsensownych spotkań. Zwłaszcza jak są to spotkania, na których po prostu sie jest i trzeba słuchać. Takie wolne w ramach godzin pracy, ale ciiii 😂 Jak pracujesz w IT i jeśli pracujesz w SCRUMie to takim spotkaniem w sumie jest retro co 2-3 tygodnie.
uwagi dotyczące reklamy, fajnie by było jak byś zaznaczał na pasku "reklama" albo w montażu dodał ile czasu będzie trwać reklama. Spoko film życzę dalszych sukcesów. 153 tys subów to nie przelewki jeszcze chyba tydzień, półtorej tygodnia temu było 150tys a już 3k do przodu.
Cześć Gabriel. Mam propozycję czy mógłbyś zrobić odcinek z hobby i zbieraniem np Lego u Japończyków. Jak to się ma do minimalistycznego stylu życia oraz do ciasnej powierzchni mieszkaniowej? Z góry dzięki i pozdrawiam serdecznie 😁
Średnia wielkość mieszkania w Tokio to 65.9 metrów kwadratowych w Polsce 52.7 metrów kwadratowych także raczej powinniśmy się Polaków pytać jak żyją (:
@@jasienioweklocki To że ty nie znasz nikogo kto ma poniżej 70m2 nie oznacza że to standard. To tak jak ja bym ci powiedział że nie znam nikogo kto ma mieszkanie mniejsze niż 150m2 czy to oznacza że to jest średnia dla polski i każdy tak żyje? No nie. Średnia dla polski to 52m2 możesz sobie poszukać. W Tokio są mniejsze jak i większe mieszkania, średnia z nich jest wyższa niż w poslce i tyle. Mikro apartamenty to zwykle historie z samotnymi osobami, pary czy rodziny już mają zdecydowanie większe mieszkania tylko perspektywa jest skrzywiona przez filmiki o super małych apartamentach. W japonii ludzie wolą mieć 15m2 mieszkanie z własną łazienką, w poslce ludzie wybiorą 15m2 pokój z dzieloną kuchnią i łazienką, a przestrzeni do życia i tu i tu jest tyle samo tylko w poslce nie będzie filmu o "super małym pokoju gdzie ktoś żyje", a w japonii już będzie film o super małym mieszkaniu
@@jasienioweklocki 0.o Umiesz czytać? Ja mówię TYLKO o mieszkaniach NIE o domach. Średnie MIESZKANIE w Tokio ma 65.9m2 w polsce średnie MIESZKANIE to 52m2.
@@dota2tournamentss czy mnie to obchodzi? Ta rozmowa nie ma sensu. Przywalasz się do mojego pytania do INNEJ OSOBY myśląc że się tym przejmę? Otóż nie.
Praca na całe życie to była w Polsce...za PRL. A potem było zamykanie firm, likwidacja etatów i ludzie musieli się przebranzawiac. To zmusiło Polaków do zmiany myślenia i elastyczności jak chodzi o pracę.
Cześć Gabriel Oglądam Twój kanał od kiedy miałeś około 20.000 subskrybentów. Twój kanał jest naprawdę bardzo świetny.. Zauważyłem, że masz już obrączke na palcu. Czyżbyś się ożenił? Jak tak. To wszystkiego Najlepszego Na Nowej Drodze Życia.. Brawo 👏 ☺ ☺..
Pamiętam, że w pierwszych klasach szkoły podstawowej przed zajęciami lekcyjnymi też wykonywaliśmy ćwiczenia rozciągające, a czasami robiliśmy to 2 X dziennie, przed lekcjami i popołudniu. Klasa rocznik 1978.
Super robota i mega fajne spojrzenie (bo subiektywne, bądźco bądź jesteś japolakiem xd) Masz mega potencjał by się wybić na scenie i mega ciekawie gadasz. Fajny z Ciebie chłop, Zdrówka i powodzenia życzę. mnie urzekłeś ;)
Cześć! mam jedno małe pytanie, czy ty kiedyś uczęszczałeś w serialu "Szkoła"? Ogladąm Cię przez jakis czas i bardzo mi sie kojarzysz z tak ową postacia planową która tam występowała. Będzie miło gdy mi odpowiesz 😊
Hmm pracuje w japońskiem korpo i teraz rozumiem dla czego coś działa tak a nie inaczej. Z tym że chyba nikt tego nie rozumie ale 30 minut przed pracą na nic (bo nie ma rozgrzewki bo pewnie nikt o tym nie wie) jest spoko bo można kawę parzyć.
Pracuję 37h w tygodniu od poniedziałku do czwartku. Mam 25 dni płatnego urlopu, 6 msc 100% płatnego chorobowego oraz 6msc platnego chorobowego 50%. Pozdrawiam z UK.😉
Standardowy czas pracy w Polsce 8-16. Tymczasem ja, która ma 3 zmiany 6-14, 14-22, 22-6 xDD Nigdy nie poznałam osoby, która pracowałaby w takich godzinach, nie twierdzę oczywiście, że nikt nie pracuje między 8 a 16, ale taka dniówka to dla mnie abstrakcja. Cały dzień rozwalony. 😆
Pracują w takich godzinach w biurach i w niektórych bankach ale nie w zakładach produkcyjnych czy np sklepach. Każdy pracuje tak jak piszesz, ja pracuję 6.30-14.30 a druga zmiana 13.00-21.00, czasami w weekend od 10.00
@@NocnaMara867 generalnie przyzwyczaiłam się 😁jednak nie znoszę wstawać wcześnie, więc nawet na 8 rano ciężko mi się wstaje, do tego nigdy się nie przyzwyczaję.
@@MsLisbeth26 Z moich zmian najbardziej nie lubię drugiej, cały dzień mam rozwalony i jestem najbardziej zmęczona. O dziwo najlepiej pracuje mi się na nockach, bo sobie wrócę po 6 do domu, śpię do 13 i mam cały dzień dla siebie i na ogarnięcie domu. Pierwsza zmiana też spoko, tylko trzeba wstać przed 5, a teraz jest tak, że rano jest bardzo zimno, a po pracy muszę chować bluzę do torby. xD
@@GabrielHyodo jak sprawdzałam kodeks pracy z ciekawości to zapisek jest ogólnie o rodzicu. Niezależnie czy to matka, czy ojciec. Łącznie jest 36 miesięcy wychowawczego, z czego każdy z rodziców ma mieć jeden miesiąc wzięty. Czyli wychodzi proporcja 1:35 niezależnie od tego czy to matka czy ojciec.
Co jak co ale nasz kodeks pracy jest spoko, jeśli egzekwuje się go jak należy. Rzadko pracuje się 8-16, trochę częściej już niestety 9-17, a raczej standard to 7-15/7:30-15:30 taka urzędowa norma nazwijmy to, bo najczęściej tak otwarte są publiczne instytucje. Jak ktoś pracuje na umowę o pracę, to raczej pracoholikiem nie będzie (są wyjątki) - wybija godzina wyjścia i do widzenia, urlop jak można już wykorzystać to się go bierze i tyle. Mamy większy szacunek do swojego czasu wolnego poza pracą od krajów szeroko rozumianego 'zachodu'. Pokłosie PRL jak sądzę, wtedy ustalał się kodeks pracy jaki znamy. W każdym razie bardziej wypoczęty człowiek jest wydajniejszy, co chyba widać, bo my w te nasze 8h z przerwą możemy zrobić tyle co inni robią dłużej. Polskie marki i firmy zatrudniające pracowników na naszych zasadach są jakościowo bardzo konkurencyjne. Z natury jesteśmy całkiem robotni, co troszkę już umiera, ale tak myślę, że lubimy się sprężyć i zrobić co trzeba, żeby iść do domu jak najszybciej i spędzić czas jak chcemy: z drugą połówką, rodziną, na hobby itp. Ja bym nie wytrzymała psychicznie japońskiej kultury pracy z całą pewnością, bo cały czas studiuję, uczę się i dążę do tego, żeby pracować krócej i zarabiać więcej, a potem mieć dużo czasu na pożytkowanie zarobionych pieniędzy. W Polsce trochę brakuje te, tradycyjnego podejścia z drugiej strony, bo co młodsi ludzie to się coraz bardziej rozleniwiają.
akurat przypadki 8-16 to raczej rzadkość w Polsce, najczęściej spotykam się z godzinami 6-14, 7-15 jednak najlepsze godziny pracy wg. Mnie to w trybie zmianowym 12h 6-18, 18-6 co do ogólnego podejścia Japończyków do pracy, czy do obowiązków społecznych brzmi to często niesamowicie niezdrowo
Pracuję usługowo na freelansie i zdarza się, że mam 20 dni wolnych w MIESIĄCU- nie w całym roku :D Nie wyobrażam sobie pracy na etacie, dla kogoś, w firmie... a w Japonii oczywiście strzeliłbym samobója.
Jak placa minimalna sie przeklada na mozlieosciz?Zrób filmik w ktorym bys porownywal ile jakiegos produktu w Japonii i w Polsce bys kupil za place minimalną
Mam pytanie co do tej choroby, co w przypadku kiedy pracownik ma 39 stopni gorączki. Jak wygląda zgłoszenie tego wszystkiego i czy jest to odliczane od pensji?
W Szwecji ma się 60 tygodni urlopu macierzyñskiego i dochodzi do tego jeszcze normalny urlop za ten czas. Urlop normalny to 6 tygodni w roku, a obowiązkowo musisz otrzymać cztery tygodnie latem, a pozostałe dwa tygodnie masz w innej porze roku.
Genialny kontent😁, oglądam cię już z pół roku, dzięki tobie jestem zafascynowana Japonią 🥰. Będę robiła prezentację o Japonii na Geografię😃, o życiu, szkole, pracy i sklepach w Japonii, masz jekieś wskazówki?😅❤️
W Szwecji dawanie podarków w pracy uważane jest za łapówkę i nie jest dozwolone. Ani pracodawca, ani pracownik nie daje upominków aby nie być posądzonym za wyróżnianie pewnych osób albo za podlizywanie się lub łapówkarstwo.
Ze względu na podejście do pracy nie chciałabym mieszkać i pracować w Japonii. 8 godzin pracy dziennie to i tak dużo jak dla mnie i nie wyobrażam sobie pracować więcej. Jeden czy 2 dni można czasem przysiąść jak jest coś pilnego, ale nie wytrzymałabym robić tak codziennie. W dodatku tylko 10 dni urlopu i max tydzień naraz? Z tego co się orientuję, to w Polsce wręcz wymagane jest wzięcie 2 tygodni raz w roku pod rząd dla dobrego odpoczynku wg kodeksu pracy i zdarza się, że pracodawcy sami wykopują pracownika na urlop, jak on nie chce go wziąć.
Pracuję w Polsce dla Japońskiej korporacji w której kierownikami są japończycy, część się sprawdza, lecz wiele rzeczy moim zdaniem nie zostało poruszonych bądź mam inną obserwację :D