Jest pięknie, pozdrawiam serdecznie i gratuluję całym serduchem. Powodzenia Panie Grzegorzu i Rodzinie. Miło popatrzeć na super zdrowe i ekologiczne uprawy. 💝🍀💚👍
Zostaw trochę wyrośniętych rzodkiewek, żeby zakwitły. Potem dostaną strączków, które są przepyszne. Moje dzieciaki nawet wolą je, niż samą rzodkiewkę. Szkoda że mało osób wie o takim wykorzystaniu rzodkiewki. Pozdrawiam serdecznie, jak zawsze super film, jesteś niezawodny!
Grzesiu ..Sz.p.Grzegorzu, jestem na Pana kanale od parę tygodnie.. "Nadajemy" na jednej fale😅 .Tą pozytywną "psychozę" mam na codzień. Uwielbiam Pana delikatny humor! . ..Gdy brak mi siły lub wiedzy - przychodzę do Pana😉 ..Dziękuję, Przyjacielu🍀
Takie smoothie z konskiej kupy :-) ale fajnie mi sie oglada i slucha. Pamietam dawne czasy, kiedy jako dziecko spedzalam wakacje u cioci i wujka na wsi. Marzylam, ze kiedys bede miala gospodarstwo. Wciaz nie mam ale uwielbiam kontakt z ziemia, przesadzanie kwiatkow koniecznie gola reka. Jakis instynkt, robi sie tak dobrze cieplo na duszy.
Ja obornik przykrywam workami po otrębach, paszy zbożowej itp, przygniatam kamieniami, a wcześniej obsypałam ziemią, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.
gnojownicę z obornika robię - do doniczki na dno układam papier szary aby zatkać dziury i daję obornik doniczkę wstawiam do wiaderka i wszystko zalewam wodą.robi się gotowa gnojowica. Pozdrawiam
Hej Grzesiu marchew...z pietruszką pięknie rośnie w sąsiedztwie, cebula niestety nie.piki możesz przenieść marchewkę lub wysiać gdzieś gdzie macie pietruszkę, a przy pietruszce owszem możesz mieć szalotkę .I dalej jak to ujaleś- Marian pod monopolem-...nie stoimy a zasuwamy pracuś z Ciebie, ogarniasz naprawdę ogrom pracy i dziewczyny Twoje👌.pozdrawiam
U mnie mszyce z czarnego bzu zjadły jakieś małe ptaszki... Kręciły się na krzaku. Szok, przyszłam na drugi dzień i zero mszycy... Na innych roślinach (lubczyk, róże) biedronki odganiają mrówki. Co usiądzie biedronka, to mrówki atakują, więc mszyce mają się tam dobrze. Trzeba będzie prysnąć czosnkiem... Pozdrawiam😊.
Taki obornik koński też by mi się przydał, trudno o taki, pozdrowionka.
3 года назад
My też w tym roku wszystko na szybko, ale był poślizg z zakupem działki :( Dopiero co nam się udało ukończyć grządki podwyższane z XPS i wysadzić roślinki - oczywiście wszystko z naszej rozsady ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-p1x3BhlUQKc.html ! :) Jesteśmy bardzo ciekawi uprawy arbuza, bakłażana, kiwano itp :) Mamy nadzieję, że przyszły rok pójdzie nam "w zgodzie" z harmonogramem ogrodnika :) Dziękujemy za cenne rady i proste życiowe filmy. Serdecznie pozdrawiają Wieśniaki z Miasta :)
A może niechcący polsles gnojówka po gałązce i podpaliła listki ?- tez pierwszorazowego próbuje robić gnojówkę ale jeszcze nie używałam . Super mądra jagoda owoce schowane maja szanse dojrzeć i być zebrane przez gospodarza a nie tak jak ja moje czarne pozeczki muszę pilnować i agrest bo ptaki są szybsze ode mnie pozdrawiam i gratuluje efektów w uprawach . Ostatnio dowiedziałam się o pkrzemkavh są super na szkodniki również nie szkodzą roślinie również na mszyce wsxystko ginie no popudrowane okrzemksmi uśmiercają pasożyty przez ich wysuszenie , super na mrówki tez mrówki - pozdrawiam
A u mnie też są takie żółte liście na jeżynach podejrzewam że może to być grzybowa choroba, bo jesienią w ubiegłym roku na pędach były rdzawe kropki. Ale u mnie na sąsiednich działkach rosną iglaki jałowce i tuje
Grzesiu zrobilam w tym roku cztery nieduże grzadki kwadraty 1.60 bo takie mieliśmy deski z odzysku. Nie mialam kompostu bo dopiero teraz go zbudowaliśmy. Przywiezlismy ziemię bo u nas sama glina tereny kopalni odkrywkowych i kurna okazało się że przywiezlismy to samo:(czy za rok wyrzucać czesc tej gliny z grządek i podrzucać kompost?
Dziękuję za odpowiedź mega dużo się od Ciebie nauczulam ;)Ale sciolkowac teraz?(bo posiałam i posadziłam co się dało. A już zglupialam bo myslalam ze sciolkuje się dopiero jak coś wyrosnie🤣
Widzę wisienkę z zamierającymi gałązkami i liśćmi, niestety u mnie też zaistniała brunatna zgnilizna drzew pestkowych. Zrobiłam oprysk z Signum 33 WG, innej metody na to nie znam. Pozdrawiam serdecznie
Na mszyce daj Pan żółte wstążeczki, zainteresuje to biedronki co zjedzą mszyce, patent z kanału Zielonego Pogotowie, sam będę próbował, ponoć działa świetnie 💪. Pozdrawiam 🖐️.
Patent znany z wielu kanałów. Niestety na wpół skuteczny. Jesli są w danym roku biedronki w dużej ilości to nie trzeba wstążek wcale. jesli biedronek jest mało to nawet wstążki nie pomogą
Tak przeglądam u Ciebie i u innych youtuberów te gnojówki i co zauważyłem. Wasze gnojówki są płynne rzadkie, a u mnie z pokrzywy wyszedł taki kleik. Wszystkie liście pokrzywy mi się rozpadły i większość kłączy. Jak to filtrowałem to trwało to prawie 2 godziny, tak wolno przepływało przez sitko. Czy coś robię źle? Obecnie na powierzchni gnojówki z pokrzywy wytrąca mi się coś w rodzaju masełka, czy to dobrze? Pokrzywa była zbierana w maju jak tylko zaczęła rosnąć.
Ciężko mi powiedzieć. U mnie zawsze jest płynna. być może była mocno rozdrobniona i mało wody do niej poszło? Trochę zagęścić się może, ale zwykle to prawie nie jest zauważalne. Może też zrobić się jakiś nalot na wierzchu, taki jakby kożuch jak na mleku, ale dosyć łatwy do wymieszania.
powinno wystarczyć przez trzy dni regularnie podlewać mrowisko, aby chciały się przenieść. Tyle tylko że nie wiadomo gdzie się przeniosą. Można tez sukcesywnie ściółkować ten teren. Zwiekszy się wilgotność tego miejsca i też im sie to może nie podobać.
Te żółte liście to brak magnezu. Też tak miałam dowiedziałam się z innego kanału że z powodu zimna jakie było roślina nie umie pobrać magnezu tyle ile potrzebuje. Ten pan radził żeby rozpuścić 2 łyżeczki na 1 litr wody siarczan magnezu i spryskać. Nie wolno użyć chlorku magnezu tylko siarczan magnezu. Robiłam trochę pomogło.
Wiosną wiele roślin nie umie pobrać różnych składników pokarmowych z powodu zimna. Nie oznacza to jednak że brakuje ich w glebie. Magnez na pewno u mnie jest, gdyż był dodawany w postaci dolomitu. Nie wiem skąd się bierze u innych prowadzących kanał przeświadczenie że jak roślina nie może czegoś pobrać to trzeba tego dosypać. Dla mnie to nielogiczne. Najlepsze co można zrobić to dać się wygrzać ziemii i utrzymywać ciepło w szklarni.
mamy cichą nadzieję że żonka pozwala Ci zjeść ,napic się i odpocząć czasem ,bo Panie ,tak to daleko nie zajedziemy :) ,ogórki i chrzan jeszcze ,może żonka się zainteresuje ,a Ty zajmij sie dziećmi dla odmiany ,ja tylko podpowiadam ,nie mówię jak masz żyć ,a zieleninka owszem kopytko twardnieje ,szczególnie po szperglach :)