czyli idzie zarobic nawet. Wiem wiem ze jakiegos szalu nie ma ale przynajmniej jak sie budzisz rano to nie masz tak ze musisz na konkretna godzine zdarzyc do roboty. A jak ci sie nie chce isc to sobie bierzesz wolne
Warto mieć w głowie mniej więcej jak chcesz pracować i tego się trzymać. Jak będziesz się budził każdego poranka i mówił pier*ole nie jadę to może być ciężko hehe :)
@@sratatata24 oczywiście wszystkie koszta jakie ponosisz wrzucasz w podatek trzymaj rachunku za wszystko od paliwa po uchwyty do samochodu czy telefon albo dwa jeśli tyle w pracy używasz , później wszystko do księgowej i ona ogarnie resztę.