Od kilku tygodni jadac rano do pracy slucham Panskich filmow. Pomagaja doladowac poranna baterie, zwlaszcza w te trudniejsze poranki. Dzieki za te tresci i forme przekazu.
Panie Grzegorzu, pomysł z telefonem i czasowym odcięciem się od świata jest doskonały. Muszę zacząć go stosować. Raz miałam taką sytuację, że byłam tak mocno przebodźcowana, że całkowicie wyłączyłam telefon na całą dobę. To była moja najlepsza w życiu doba pod względem uzyskanego luzu i odzyskanego spokoju. Dopiero wtedy byłam w stanie skoncentrować się na "tysiącu" spraw, które miałam ogarnąć, a po ogarnięciu których mogłam naprawdę spokojnie odpocząć. Pan ma rację, i wrócę do pomysłu - rzeczywiście wystarczy tryb samolotowy zamiast całkowitego wyłączania telefonu. Ps.Po moim odcięciu się dzwoniły zaniepokojone znajome z pytaniem, czy żyję 😂
Super podejście.Dziekuje i pozdrawiam 😊❤Że względu na natłok telefonów i wiadomości telefon mam stale wyciszony.Gdy mam czas sprawdzam i wybieram ludzi do których oddzwaniam.
Miałem syndrom "dziwki na telefon" ale oduczyłem się... Tak jak piszesz - jak jesteś na ASAP dostępny cały czas to nikt tego nie szanuje a poza tym człowiek ciągle jest wybijany z tego co dla niego ważne.
Jeśli coś robię to nic nie spowoduje że się oderwę ,reszta musi poczekać aż skończę😊 Jeśli się obraża to będzie świadczyć to o tym że są niedojrzali emocjonalnie 😅
Nie mam żadnych mediów społecznościowych na komórce. Telefon jest zawsze wyciszony bo jak ja to mowię: "telemarketer zawsze dzwoni jak właśnie siadasz na wc". Rano najpierw się "obrobię" a później włączam YT by się uczyć lub dowiedzieć coś wartościowego. Na bzdurki mam czas wieczorem...choć uważam że przed snem to też nie najlepszy czas. A centa handlowe to koszmar. Nie chodzę tam.
